Dzisiaj rano miałam horror w postaci wizyty w laboratorium. Pobieraną miałam na leżąco krew :D Bladość mnie taka nastała po przekroczeniu magicznych drzwi laboratorium, ze Panie pielęgniarki od razu mnie dla pewności na leżąco obsłużyły :D
No ciekawe ciekawe co tam u mnie wyjdzie. sporo miałam tych badań i jestem ciekawa.
Niestety wyników nie mogę odebrać sama ;/ tylko zostaną one bezpośrednio dostarczone do lekarza
Wyniki będą w poniedziałek, a wizyte mam 23.12.2011-zajebiście. i jak cos będzie nie tak, to zmarnowane psychicznie święta ;/
Ostatnie badania jakies 0,5 roku temu, więc ciekawa jestem skutków dietowych , czy coś odbije się na badaniu :0
Dzisiaj troszkę u nas padał śnieg, a resztę dnia deszcz ;( pochmurno i zimno :)
Więc dzisiaj wieczorem robię takie oto pyszności :)
1.
2.
Mało tego...będę je jeść :D I napewno w duzych ilościach :)
I dzisiaj w związku z tym, że wraca mój mąż będzie też :
Buźka :*
Ruda1991
11 grudnia 2011, 13:26pyszności ;-) smacznego ;-*
Ruda1991
11 grudnia 2011, 13:26a no i zapomiałam ;-) Kochana napewno bedzie wszystko dobrze a może nawet na święta będzie mała niespodzianeczka od mikołaja pod choinkę ;-) hi hi hi pozdrawiam ;-***
agusia903
11 grudnia 2011, 10:56Ale pyszności...! ;)
ParaTi
11 grudnia 2011, 08:25oj biedna , no ale jesli trezba bylo to trudno :)wyniki ssa najwazniejsze;)
ParaTi
11 grudnia 2011, 08:23oj biedna , no ale jesli trezba bylo to trudno :)wyniki ssa najwazniejsze;)
mimi69
10 grudnia 2011, 23:41mniammmmmm....
Daria2441985
10 grudnia 2011, 23:20Coś mi podejrzane te Twoje badania są :> Chyba wiem dlaczego je robiłaś :> W ogóle ostatnio tajemnicza jesteś hi hi :D
STORCZYK79
10 grudnia 2011, 19:23jesli moge to poprosze o przepis na ten pierwszy placuszek wyglada pysznie
zoykaa
10 grudnia 2011, 15:53sciskam mocno mpoja Pierrkowa kolezanke:)pozdrowienia dla meza co to juz prawie wraca:)cmok An us
sempe
10 grudnia 2011, 12:24a co się dzieje ze na badania poszłaś?? źle się czujesz?? bie stresuj się na zapas ok? jak tam placuszki Ci wyszły?
adveenture
10 grudnia 2011, 11:33zaproś mnie na ten serniczek:D bo to chyba serniczek:D na pobieraniu krwi to bym chyba nie dał rady:D
marciaz24
10 grudnia 2011, 08:02nono...to nic w porównaniu z moją nutellką...:D Ty jak jak już coś wymyślisz to idziesz na całość hehehehehe...a jak tam waga???U mnie wczoraj cały czas lało...:? ale za to dzisiaj słoneczko ;)
MartaKras
10 grudnia 2011, 01:25uuu szykuje się prawdziwa rozpusta :) no ale okazja jest :) Pozdrawiam serdecznie!
xJuliette
9 grudnia 2011, 19:57Ja taka twarda, a ostatnio sie złapałam na tym, że jak widzę krew to mi się robi "błogo" :D Mam nadzieję, że wyniki wyjdą dobre ;* U mnie śniegu brak, za to wszystko zalane, same kałuże i w miare ciepło, tylko wiatrr. Ojj, ale zdjęć mogłaś nie dodawać, bo za mną pizza chodzi od ho ho czasu, ajć :)
Adrian.
9 grudnia 2011, 17:54Teraz zauwazylem ze sukces osiagnelas :) gratulacje !!:-)
Adrian.
9 grudnia 2011, 17:53co ze zdrówkiem sie dzieje?;>
KrolowaSniegu7
9 grudnia 2011, 16:52No pyszności ;PP Trzymam kciuki żeby wyniki były dobre ;***
madia
9 grudnia 2011, 16:41oooo pysznosci :))
pin23
9 grudnia 2011, 16:37ojj;))) ja mam dziś tez apetyt na pizze:) oczywiście też ona będzie;))))
enormous
9 grudnia 2011, 16:32oj oby wyniki były pozytywne ;***