Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Beznadzieja. Moje zdjęcia.


Hej Wam!
Znalazłam troche czasu ,żeby napisać i dodać parę zdjęć. Dość długo mnie nie było... 
U mnie wszystko w porządku ,a właściwie... nie. Nie jest w porządku. Byłam na imprezie z wczoraj na dzisiaj,wiedziałam ,że nie będę siedzieć i nie dotykać zadnej potrawy ,więc coś tam spróbowałam. Surówki ,schab ,wołowinę,tort,trzymałam też kolejkę. dużo kolejek. Właściwie pierwszy raz w ciągu tego roku piłam ,bawiłam się fenomenalnie ,bo ani jakoś specjalnie się nie opiłam,ani nie byłam sztywna. Do domu wrociłam o 6 ,jako że spać nie mogę dłużej niż 6 ,obudziłam się 5.59 gotowa żeby zacząć nowy dzień :) Poleciałam się zważyć ,bo nie robiłamn tego z 2-3 tygodnie. Waga wskazuje 3 kg więcej niż zawsze. .Mama mowi ,ze to wina soli,bo ostatnio rzeczywiście troche wiecej jej uzywałam i po prostu zatrzymala mi się woda w organiźmie ,bo nawet widać ,że jestem opuchnięta. Czułam ,że ostatnio trochę mam więcej tu i tak ,widziałam z resztą po ubraniach,ale aż tak ? I co ja mam teraz zrobić? Ile tego to pozostałość po imprezie,a ile już tkanka tłuszczowa? Ostatnio jadłam trochę więcej ,a nic się nie ruszałam,bo cały czas siedzę z nosem w książkach. Wtorek,środa -próbne matury. Poniedziałek - 2 godziny dodatkowej biologi , wtorek- kolejne 2 godziny dodatkowej biologii ,czwartek -dodatkowa chemia,a na wszystko muszę umieć to,co zadane plus zajęcia w szkole. Dużo tego jest.  Pierwszy raz jestem tak zła na siebie z powodu wagi ,do tego popsuło mi to humor ! 

Pokaże Wam zdjęcia chociaż jak wyglądałam na imprezie. Twarze innych zasłoniłam ,bo pewnie nie chcieliby tutaj zagościć :)






Na początku miałam wysokie buty ,ale niestety nie wytrzymałam zbyt dugo,bo właściwie nie schodziliśmy z parkietu. Nie było za dużo osób ,ale byli wszyscy Ci,z którymi najmilej spędzam czas :)

a teraz fotomenu:
śniadania :








II śniadania/podwieczorki



Obiady :







To jest tofu.


Kolacja:



To wszystko na dziś ! Trzymajcie się!
aa i pytacie o moje prawko... niestety zawiesiłam kurs przez natłok obowiązków ,2 miesiące nie robiłam nic w kierunku żeby zdać ,ale jutro mam egzamin wewnętrzny i od razu umawiam się na teorię w WORDZIE ,a po teorii  juz nie czekam tylko zapisuję się na praktykę żeby mieć ten ostatni interesujący mnie dokument w portfelu ! :)
  • ParaTi

    ParaTi

    20 listopada 2011, 16:00

    Pieknie wygladasz:) ja bym sie nie przejmowala;p ale to napewno przez sol :) noo stress:)

  • inquisitive

    inquisitive

    20 listopada 2011, 15:03

    Kochana ja nie widzę różnicy, jesteś tak samo szczuplutka jak wcześniej. Rewelacja :) Podejrzewam, że albo zepsuła Ci się waga, albo nagromadzenie wody w organizmie spowodowało te dodatkowe 3kg. Nie łam się, jest dobrze!

  • karmelcia222

    karmelcia222

    20 listopada 2011, 12:07

    pięknie wyglądałaś! Jeśli faktycznie używasz tyle soli, to na pewno wzrost wagi spowodowany jest opuchnięciem- jak już wiesz od mamy:)) Na pewno sobie poradzisz i z nauką w szkole oraz prawkiem!! Wierzę, że dasz radę!!!! <img src="http://chmurak.pl/pictures/780972_dam-rade.jpg">

  • LoveSweets.

    LoveSweets.

    20 listopada 2011, 11:52

    wyglądasz idealnie i bardzo szczuplutko! założę się, że te dodatkowe 3 kg to chwilowy wzrost wagi.. ! ;) mam prośbę napisz w następnej notce swoje dokładne wymiary.. :))

  • kasia8147

    kasia8147

    20 listopada 2011, 11:44

    Ślicznie wyglądałaś ;) pozdrawiam

  • Dubi...IsBack

    Dubi...IsBack

    20 listopada 2011, 11:42

    Wyglądasz cudnie! A te nadprogramowe kilogramy to woda i zawartość żołądka! Spadnie tak samo szybko jak wzrosło! Trzymaj się dzielnie! :)

  • ilcia089

    ilcia089

    20 listopada 2011, 10:32

    Twoja figura jest idealna.. nawet jeżeli przytyłaś to 3kg (choć nie sądze bo tak jak poprzedniczki uważam że to przez imprezę:D) to wyglądasz perfekcyjnie:) a Twoje foto menu... bez komentarza.. rządzi:)

  • Monika1108

    Monika1108

    20 listopada 2011, 10:16

    uwielbiam oglądać Twoje menu, są takie apetyczne i kolorowe:) a co do wagi to nie przejmuj się aż tym tak, zważ się za tydzień i wtedy zobaczysz..napewno woda w organiźmie, ja kiedyś po parodniowym większym jedzeniu też się przeraziłam wchodząc na wagę i widząc więcej.., ale po tygodniu kg momentalnie zmalały:) u Ciebie będzie to samo:) powodzenia

  • Chemiczka83

    Chemiczka83

    20 listopada 2011, 10:04

    Co do wagi to zważ się za jakiś tydzień i wtedy zobaczysz wagę prawdziwą. Jeżeli to tylko z 2kg, a nie masz kiedy się więcej ruszać, to po prostu zmniejsz trochę ilość kcal, tak o 100-200 ( odejmij jedną kanapkę albo zjedz pół porcji orzechów) na dzień. Pomału wszystko zleci zobaczysz. Tak czy siak ślicznie wyglądasz i nie widać tych dodatkowych kg

  • awayfromdieting

    awayfromdieting

    20 listopada 2011, 09:29

    Waga na pewno wzrosła przez tę imprezkę, nie przejmuj się, na pewno zleci! A Twoje jedzenie jak zwykle pyszne i zdrowe, mmm :)

  • aneta19861704

    aneta19861704

    20 listopada 2011, 09:19

    to największa głupota ważyć się po nieprzespanej nocy, po imprezie- waga może być zawyżona ze względu na jedzenie- albo zaniżona ze względu na alkohol który odwadnia- zważ się za dwa dni- ale "normalne" dni- bez picia i bez obżarstwa, a wyglądasz super:)

  • 5kgw2ms

    5kgw2ms

    20 listopada 2011, 09:07

    podziwiam cię za wytrwałość w przygotowaniu takich posiłków mi się to czasami nudzi i zapycham się byle czym. błąd ale cóż. Powodzenia !!1 Nie musisz już nic zrzucać świetnie wyglądasz

  • tabasco13

    tabasco13

    20 listopada 2011, 08:36

    Widziałam w pamiętniku twoje zdjęcia.Jadłaś ciągle tak samo czy sobie pozwalałaś na inne rzeczy?U nas waga może się wahać ok 2 kg więc spokojnie - nie ma co się martwić i myśleć o tym.Zważ się za kilka dni i zobaczysz czy waga wskazuje mniej :)Naprawdę świetnie wyglądasz i wiele kobiet marzy o takiej sylwetce jak ty :)Miłego dnia :)

  • Esperanzana

    Esperanzana

    20 listopada 2011, 08:23

    Jak dla mnie to super wyglądasz na tych zdjęciach, a te 3 kg Ci nie szkodzą. Mogłaś przytyć dlatego, że wczęsniej jadłaś o wiele wiele mniej i teraz mimo iż jesz dietetycznie to i tak waga skacze. 1 kg to może być impreza, a te 2 kg szybko zlecą. Widzę, że masz podobną sytuację do mnie i cały czas jakieś dodatkowe lekcje:/ Nie ma to jak matura xD

  • darcia1994

    darcia1994

    20 listopada 2011, 07:52

    Co do jadłospisu to wygląda ładnie i dietetycznie, ALE czytałam, że pomidora nie można łączyć z białym serem bo uszkodzisz przez to swoje kości! Co do wagi... hmmmm może jak dołączysz ćwiczenia do swojego dnia to będzie dobrze? Sama nie wiem. Jesz tak zdrowo i utyłaś?! To dziwne... może to tak po imprezie i szybko to zrzucisz? Nie wiem sama ;(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.