Uff... ale miałam wczoraj męczący dzień... :(
Ciekawe, jak będzie dziś?? Oby lepiej :)
A jak wasze zdróweczko?
Myszki, od 3 dni ćwicze JOGĘ! Naprawdę
gorąco polecam, odpręża i rozluźnia na maksa.
Ja ją robię i nieprzestane :)
Chyba mi się okres zbliża bo waga idzię do góry ;/
Ale zobaczymy :)
Dziś niestety tyłko będą takie ćwiczenia:
* 10 min. JOGA;
* 8 min. ARMS;
* 18 min. ABS;
* 8 min. LEGS;
* 45 min. KARDIO;
* 300 BRZUSZKÓW;
* 300 ŚCISKÓW ( po 150 na każdą dłoń);
Więc mimo lenia coś jeszcze do ćwiczyłam :)
Mam pytanie co można kupić mamie na 50 urodziny ??
Nielada mam mały dylemat :( POMOŻECIE ?
surimuri
8 maja 2007, 10:34Mamie proponuję jakąś biżuterię, może coś na szyję? A w sprawie nóg, to jedna z vitalijek schudła w jedną noc - 1 cm w obwodzie. Ja niestety wcale nie schudłam :/ Ale owijać będę się nadal. Poczekamy, zobaczymy. Pozdrawiam
givemeyourlove
8 maja 2007, 10:27A kiedy tu kupila tą płytke wogole gdzie moge ją dostać?
Emimonika
8 maja 2007, 10:13super pomysł! Zafunduj jej taki dzień tylko dla siebie! super!!!
bober024
8 maja 2007, 10:12zadalas mi pytanko to ci odpowiedzialam kochana...mysle ze wyczerpujaca..sciskam mocno i do uslyszenia
ewulas
8 maja 2007, 10:06pozdrawiam i buziaki sle!!!!miłego dnia:)
ewulas
8 maja 2007, 10:06pozdrawiam i buziaki sle!!!!miłego dnia:)
asiulakula
8 maja 2007, 10:03o właśnie, śmieszne kapcie to dobry pomysł.... :) a kawy tata nie pije, tylko herbatę zieloną w kubku. Już mu kupowałam kubki ale wszystkie tłucze, w domu jest dużo kubków a on i tak pije w jakimś rozwalonym ehh ja go nie rozumiem czasem :)
Unlovable
8 maja 2007, 09:55niemiecki,czwartek geografia... 15 maj ustny angol,21 ustny polski,22 ustny niemiecki....idę zaraz się niemca pouczyć...A te włoski masz stałą farbą...?Świetny jest ten kolor:) Taki oryginalny:* A mamie co kupić...hmm...Może jakiś ładny ciuszek...i jakiś drobiazg taki od serca...coś co lubi...? Np moja mama uwielbia małe filiżaneczki i dzbanuszki...zawsze kupuje jak jest na wakacjach itp więc ja akuratnie nie mam dylematu z prezentami:) :*
majklokjes
8 maja 2007, 09:45sa super i musze powiedziec ze mialas sliczna sukienke slubna,ja sie tez pomalu musze porozgladac,uff,ale tyle tego jest i jak tu sie potem zdecydowac!I naprawde wcale nie widac tam tych Twoich 70 kg,slicznie wygladasz,masz super proporcje,no ale nie bede juz wiecej wspominala bo mnie jeszcze pobijesz!;)Hmm,a mamusi na urodzinki...hmmm,mysle mysle...a ile pieniedzy chcesz w ogole wydac jak mozna spytac?Moze byscie sie zlozyli z innymi i podarowali jej weekend w jakims wiekszym miescie albo w Polsce albo w Europie?Nie wiem,taki tylko pomysl...sciskam Cie mocno myszko!
parya
8 maja 2007, 09:43że moja mama za dwa lata też kończy 50 lat... niby jeszcze dużo czasu;), ale tak myśląc już teraz co mogłabym jej podarować na myśl mi przychodzi jakaś wizyta u kosmetyczki liftingująco-odprężająca(teraz to oni mają różne bajerowe oferty:) albo w jakimś salonie SPA(jakbym pieniądze na to miała^^), bo moja mama jest osobą raczej osobą nerwową i zestresowaną. A może jakąś prawdziwą, aromatyczną kawę i do tego śliczną filiżankę? Każda mama jest inna i lubi coś innego, najlepiej jak zastanowisz się jaki prezent mógł by sprawić twojej mamie radość:) Pozdrawiam :*
Emimonika
8 maja 2007, 09:42A propozycja dla ciebie? Pomyśl o czym marzy Twoja mama? Żaden tam krem na zmarszczki (ty też byś chyba nie chciała takiego prezentu). Albo kup coś co da jej do zrozumienia że wiele dla Ciebie znaczy. Może coś ze srebrnej biżuterii a może jakiś ciuszek? Tak naprawdę to nie ważne co jej dasz, byleby tylko płynęło to z serca.
2Panterka0
8 maja 2007, 09:40nie będe ukrywać,że puki co nie jestm całkowicie niezalezna finansowo - w wakację mog ę sobie dorobić - i cięzko jest kupic cos naprawdę odp. na taką rocznicę, bo przeciez to wyjątkowa okazja i byle czego nie można podoarować. Ostatnio kupiłam w kwiaciarni ładny bukiet róż - ale to były sztuczne kwiatki, rózowe, zamszowe chyba, ułozone w małej bombkowej doniczce. Całość wyglądała uroczo i miała kształt takiej kuli. Ale gdybym była na Twoim miejscu to jednak skłoniłabym się ku biżuterii. Moja mam lubi duże wisiory i bursztyn. Pewnego razu podarowałam jej tez piękny, szklany wazon z namalowanymi słonecznikami. A jak nie maiłam kasy to upiekłam ciasto ;P Coś wymyślisz...
bober024
8 maja 2007, 09:39tak studiuje w gdynii na pomorskiej wyzszej szkole humanistycznej...a konkretnie pedagogike wczesnoszkolna i przedszkolna z terapia pedagogiczna...czyli jednym slowem praca z dziecmi w szkole,zerowki,swietlice terapeutyczne...i tak o mam nadzieje ze kiedys mi sie poszczesci i bede mogla pracowac z dziecmi...a to moje najwieksze marzenie...sciskam mocno
gosienka112
8 maja 2007, 09:34moze jakis krem do cery dojzalej...?
givemeyourlove
8 maja 2007, 09:30Powiedz mi skąd ty wziełaś te ćwiczenia??? Ściągałaś czy moze kupiłaś gdzieś w Empiku? PS.dziekuje za wpis u mnie;p Buzka*
evi26
8 maja 2007, 09:28ćwiczenia, które wykonuje to głównie na brzuch, bo to właśnie tam mam oponkę :)
Truskaweczka85
8 maja 2007, 09:26za parę dzionków idę na zakupy... On uwielbia perfumy Chanell Allure-to drogie ale piekne i luksusowe pachnidło więc nie będę się długo zastanawiać. Możesz kupić sole i olejek do kąpieli- wspaniale rozluźniają; może być tusz do rzęs Lancome...mozesz jej zafundować wizyte u kosmetyczki na oczyszczanie i nawilżanie twarzy... Możesz jej kupić wieeelkkkki bukiet kwiatów i ulubione czekoladki...albo dac jej buziaka :)))
min10kg
8 maja 2007, 09:24witam=] moze jakies komplet przescieradel, koldry.. albo pizamka:D albo kosmetyki:P albo zestaw przypraw, przydatny, hihih, pozdrawiam i zycze trafnego wyboru=**
gosienka112
8 maja 2007, 09:10hej kochana...kazda mama lubi co innego,nie potrafie Ci doradzic ;)moja napewno by byla zadowolona z wszystkich kosmetykow ;)
andziazet
8 maja 2007, 09:06niestety z tym czasem to kicha straszna.... sama sie z tym borykam.... buziaczki i mlego dnia zycze!!!