.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
siwa1984
19 kwietnia 2011, 20:52Brakowało mi Twoich wpisów. Wiele razy myślałam o Tobie. Szczerze mówiąc to czasem mnie nachodziły czarne myśli, że coś niedobrego się stało. Tymczasem cieszę się, że jesteście szczęśliwi. Mam tylko jedną prośbę... Nie znikaj więcej na tak długo... Pozdrawiam:)
akitaa
19 kwietnia 2011, 20:52Kochana, wystarczy zablokować pamiętnik tylko dla znajomych... i przede wszystkim - zrób porządek w znajomych - pozbądź się tych, które nie mają swojego pamiętnika, już dawno opuściły Vitalię lub takie, które do Ciebie nie zglądają, albo zaglądają tylko po to, żeby zostawić złośliwy komentarz... miłego wieczorku :*
anusiek.anna
19 kwietnia 2011, 20:47bardzo na to zasluzylas, i mysle ze po takich przejsciach bardziej doceniamy to co mamy. Ja tez mam drugiego meza z ktorym jestem bardzo szczesliwa.
johana78
19 kwietnia 2011, 20:38i że jesteś szczęśliwa. Nie wiem jak bym przeszła swój własny rozwód gdybym wcześniej nie zobaczyła jak Ty poradziłaś sobie z wszystkimi przeciwnościami. Bardzo brakowało mi Twojego pamiętnika. pozdrawiam Asia
walice
19 kwietnia 2011, 20:17Bardzo się cieszę, że tu wróciłaś, brakowało mi Twoich wpisów. Fajnie, że zaczęło Ci się dobrze układać w życiu prywatnym, ale masz rację trzeba uważać co się pisze na Vitalii, Bo niektórzy są na prawdę wredni. Pozdrawiam i ściskam mocno :*
Triinu
19 kwietnia 2011, 20:08Anka nie ma co się przejmować innymi tylko śmiało iść do przodu w tym kierunku, który sobie obrałaś. A jak tam córa, jak z Tomkiem? :)
Semfura
19 kwietnia 2011, 19:54Tlustaweronika zablokowala swoj pamietnik jest dostepny tylko dla znajomych,po tym jaka szopke odstawila wczoraj to nawet dobrze. Nie ukrywam ze bylam ciekawa co u Ciebie slychac czesto odwiedzalam Twoj pamietnik i czytalam wszystkie komentarze niektore byly wrecz wredne ale coz kazdy czlowiek inaczej odbiera rzeczywistosc tak wiec nie bierz tego na powaznie co kto napisal.
ineska28
19 kwietnia 2011, 19:38Cieszę sie ,ze dałas znak życia.
magda5555
19 kwietnia 2011, 19:37Aniu, cieszę się że znów jesteś. Pamiętnik Weroniki również czytam i dziwi mnie jak bardzo złośliwe potrafią być niektóre osoby. Jakby nie miały swojego życia. Napisz proszę co u Ciebie. Pozdrawiam i ściskam!
zakochanabezpamieci
19 kwietnia 2011, 19:29nareszcie jesteś! pisz często, tylko ustaw pamiętnik dla znajomych i może dokładnie ich przejrzyj, usuń tych, którzy tylko podbijaja ich liczbę. wiele razy myślałam o tobie, podejrzewałam nawet że zwyczajnie zawaliłaś dietę i się załamałaś - bo wiadomo jak jest, lub że rzeczywiście coś się stało. Napisz konieczni jak twoja waga i ogólnie co ważnego wydarzyło się przez te pół roku. Naprawdę fajnie, że znowu jesteś z nami. :)
iloczynek
19 kwietnia 2011, 19:28Brawo Aniu :))
Zytong
19 kwietnia 2011, 19:13ciesze sie,ze jestes szcześliwa :) pzdr.
BMI37
19 kwietnia 2011, 19:12Aniu ,wspaniale "usłyszeć" że jesteście szczęśliwi......a dzięki Twojemu pamiętnikowi i ja zdecydowałam się zarejestrować na portalu randkowym i poznałam tam moją połówkę jabłka. Uwierzyłam w siebie i teraz ja również mogę napisać o sobie (o nas) ,że jestem (jesteśmy) szczęśliwa. Powodzenia Aniu i wielu wspaniałych chwil życzę. Podrawiam,Agata. Ps.Mam jednak cichą nadzieję ,że czasami odezwiesz się do nas w Twoim pamiętniku, niezważając na tych z "wybujała" wyobraźnią. Buziaki.
zuzek144
19 kwietnia 2011, 19:05powodzenia ;)
homocreator
19 kwietnia 2011, 18:59szczęścia życzę:)
loook123
19 kwietnia 2011, 18:54kochana nie przejmuj sie jakimis durnymi komentarzami... niektorym tutaj sie bardzo nudzi i nie sa tutaj po to, zeby chudnac i sie wzajemnie wspierac... tylko chyba im sie nudzi w zyciu, a ze nie maja odwagi tak najezdzac na kogos w realnym zyciu to wola tutaj, bo mysla, ze sa z drugiej strony komputera anonimowe to im wszystko wolno... Ciesze sie, ze wrocilas i, ze u Ciebie wszystko dobrze!!! :))))