...nieusprawiedliwiona. Źle mi. Deprecha obudziła się wraz z wiosną***, podniosła łeb i syczy. Nijak nie mogę jej utłuc, chociaż się staram.
Wrócę tu do Was, bo V. dla mnie ma działanie terapeutyczne. Ale jeszcze nie teraz.
Buziaki kwietniowe.
_____________________________________________________________
***Dziwnie jakoś, teraz właśnie powinna chyba zniknąć?
kumata74
23 kwietnia 2010, 12:28czym prędzej.. odgoń czarne myśli, powstań i walcz ! :) serdecznie Cię pozdrawiam:)
LondonCity
23 kwietnia 2010, 12:13...wbrew pozorom duzo osob tak ma ze z wiosna sie budzi...