...i będę mieć dziurę w pamiętniku. Się to jeszcze nie zdarzyło. Wracam do Was ze Smacznie Dopasowaną, bo dostałam solidnego kopa - kolejne dobrotliwe (i naprawdę niezłośliwe, soł - szczere, niestety) pytanie czy nie jestem w ciąży, połączone z poklepaniem po brzuchu. No comments, przynajmniej na razie, bo jeszcze nieco mnie to boli. Pewnie za czas jakiś będę wdzięczna, jak poprzednio :)
Odezwę się bardziej wylewnie, jak się ponownie z V. obwącham. Bo trochę tu mi dziwnie...
Buziaki czerwcowe.
PS. Bardzo, BARDZO serdecznie dziękuję za komentarze i mejle w czasie mojej nieobecności. Postaram się ponadrabiać zaległości u Was. I poodpisywać. Dzięki, Myszaki, naprawdę :)
PS.2. O co kamą ze słowami kluczowymi, jak rany??
kilarka2
7 czerwca 2010, 19:34a ten brzuch... wiesz co, przez tydzień to się wiele zmienić nie mogło - więc albo Cię wydęło jedzeniowo lub @-owo, albo faktycznie bez puszczenia się udało zaciążyć ;) :D bo brzucha przypominającego stan błogosławiony przez tydzień byś się babo nie dorobiła, ju noł ;)
Nattina
7 czerwca 2010, 17:01fajnie ze wróciłaś. Ps. u mnie brzuch ciażowy to normalka
Aziya
7 czerwca 2010, 15:51cieszę się, że jesteś :) a słowa kluczowe... kto to wie? pewnie ułatwi życie za jakiś czas... teraz to taka nowa zabawka
juniperuska
7 czerwca 2010, 15:33Dziś miałam list gończy za Tobą wysyłać ;-) Buziaki serdeczniaki i spadóweczka - ja tak na chwileczkę wpadłam i juz brykam do pisania ofert.... Pa Maguś pa pa!
gachew
7 czerwca 2010, 10:31wyspałaś ;) Witaj ponownie-fajnie , że jesteś :)
Viil
7 czerwca 2010, 09:24no witamy, witamy córę marnotrawną ;)
IdaSierpniowa1982
7 czerwca 2010, 08:55No i fajnie, że jesteś. Jak już wróci Menevagoriel, bo się o nią martwimy, to już bedziemy znowu w komplecie. Kochana, nie przejmuj sie mnie tez własna matka ostatnio powoiedziała, że jak bede tyle jesc to niedługo sie w drzwi nie zmieszczę. I miała świętą rację. Ściskam :) Buziaki dla Zosi :*
oszqrde
7 czerwca 2010, 06:41w końcu żeś przylazła!!! fajnie
kilarka2
7 czerwca 2010, 05:59to wąchaj i się oswajaj :) :*
kamila19851
7 czerwca 2010, 00:05fajnie, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że teraz będziesz częściej wpadać
monicha1707
6 czerwca 2010, 23:26No faktycznie dawno Cię nie było:)A jak tam nasza mała Zośka? I wogóle pisz w wolnej chwili co tam u Ciebie:)pozdrawiam
TazWarkoczem
6 czerwca 2010, 23:16i czekam na obszerne fragmenty powiesciowe ;P
Koncowa
6 czerwca 2010, 23:04o popularność chodzi :D Jak se wpiszesz w klucza jakieś słowo np. Dukan, to jak ktoś w search na Vitalii wpisze Dukan to Cię też wyklika. Dzięki za za.... weekend :D