Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karioka1977

kobieta, 47 lat, Czeladź

168 cm, 89.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 40 urodziny w mniejszym rozmiarze

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 czerwca 2010 , Komentarze (10)

hej
dzisiaj już 8 dzien, jutro 9 a potem 10 dnia się zważę. chciałabym tak ze 2-3 kg zejść, a najlepiej poniżej 100.  a  2 cyfrową wagę to miałam przed 2 ciążą  czyli 5 lat temu.
dzisiaj wyszło słoneczko, jest przyjemnie choć nie ma upału na szczęście. dzisiaj porobię na ogrodzie.

dzisiejsze żarełko: 3 posiłki węglowodanowe + 1 posiłek białkowy
9 (W) - bułeczka zbożowa z otrębami z ogórkiem zielonym +  kawa inka
12 (W)- grejpfrut + jabłko
15 (W)- kalafior z brokułem na parze
18 (B)- ISPAGUL z mlekiem + serek wiejski

wczoraj o 18 wzięłam ten ISPAGUL i zjadłam serek 150g i jak kładłam się spać o 23 to nie byłam głodna, nie ciągnęło mnie na podjadanie, chociaż mężowi zachciało się o 23 lodów 
jakie szczęście, że Cię mam błonniczku :)

tak mnie zżera ciekawość ile na tej diecie zejdę, mam ochotę na czekoladę milkę - mleczną- i taką sobie nagrodę zrobię dnia 10 , kupię 2 czekolady - ok 1000 kalorii i przez ten dzień będę tylką ją jadła na dania główne. odechce mi się czekolady na kolejne 9 dni
11 dnia wrócę znowu na ONZ.

buziole maluszki :)

15 czerwca 2010 , Komentarze (3)

helooo maluszki
natknęłam się na fajną stronkę, gdzie są opisy wszystkich diet, ich wady i zalety. na szczęście moja jest chwalona - ufff więc zanim zaczniesz którąś z diet to warto poczytać.


Jak Szybko Schudnąć

Jeżeli szukasz odpowiedzi na to jak możesz szybko schudnąć, to tutaj znajdziesz dosłownie wszystkie informacje i porady na temat diety i odchudzania jakie można gdziekolwiek znaleźć.


1. Przecztytaj Nasz Poradnik Szybkiego Chudnięcia

Jeżeli chcesz szybko i skutecznie schudnąć, to musisz najpierw mieć odpowiednie informacje. Potem musisz użyć działających sposobów. Zbadaliśmy skuteczność i dokładnie opisaliśmy wszystkie najpopularniejsze sposoby na odchudzanie i zrzucanie wagi. Jeżeli chcesz efektywnie się odchudzic i nie chcesz błądzić i ryzykować niebezpiecznymi tabletkami na odchudzanie czy dietami, to natychmiast przeczytaj nasz poradnik -> jak szybko schudnąć


2. Sprawdź Nasze Recenzje Popularnych Produktów Na Odchudzanie

Na pewno wiesz jak wiele różnych “cudownych” produktów i sposobów na to jak schudnąć krąży w internecie. Niestety wiele tych najpopularniejszych w ogóle nie działa, a co więcej mogą zagrozić Twojemu zdrowiu. My opisaliśmy i zrecenzowaliśmy dosłownie wszystkie różne dostępne produtky na odchudzanie jakie mozesz znaleźć w internecie - nie waż się stosować ani kupować niczego zanim nie sprawdzisz naszej sekcji “Recenzje” która znajduje się w lewym menu strony.


3. Przeszukaj Ogromną Bazę Diet Wraz Z Opisami I Recenzjami

Internet jest dosłownie zalany dziesiątkami różnych diet które niby są sprawdzonymi  i działającymi sposobami na to jak szybko schudnąć. 99% z nich w ogóle nie działa. To prawda. Opisaliśmy dokładnie każdą dostępną dietę o jakiej możesz tylko usłyszeć - zarówno te popularne jak i mniej popularne. Jeżeli usłyszałaś o jakiejść diecie i myślałaś żeby ją zastosować, to nie waż się tego zrobić zanim nie odwiedzisz naszego działu “Diety” i nie przeczytasz czy ta dieta jest naprawdę skuteczna.


4. Odchudzanie Jest Proste…

… jeżeli dysponujesz odpowiednimi informacjami i sposobami na to jak schudnąć To jest właśnie cel jaki przyświecał nam tworząc tą stronę.  Z naszymi informacjami będziesz szczupła w ciągu tygodni!

link  http://dietaiodchudzanie.pl/

14 czerwca 2010 , Komentarze (11)

heloo maluszki

i od nocy burza, deszcz i jakoś tak nie sympatycznie.
dietkowo ok , ale stwierdziłam, że zrezygnuję z takiej ilości mięska. o wiele lepiej się czuję na lekkich posiłkach. no i wracam do mojego ISPAGULA popołudniowego. od poczatku tej diety zrezygnowałam z niego , ale będę go brała od dzisiaj. wizyty w kibelku są wtedy bardziej komfortowe i szybsze 

dzisiaj porobię w domciu z racji tego deszczyku, muszę przyszykować ubrania, pościel, firanki, zabawki i nne potrzebne rzeczy bo jutro pck zbiórkę robi. o dziwo co 3 miesiące tych worków mam ze 3-4 i skąd to się bierze ??

dzisiejsze menu: 2 posiłki węglowodanowe (W) i 2 białkowe (B)

9 (B)- 2 plasterki szynki, podsmażone na 1/2 łyżeczce masła, dodane 3 jajka i sól. po wymieszaniu wsypałam na wierzch mozarellę i zapiekłam.na małej patelni a taka ilość że nie mogłam wcisnąć wszystkiego.
12 (W)- sałatka warzywna
15 (W)- starta marchewka z jabłkiem
18 (B)- ISPAGUL z mlekiem i serek wiejski

jutro będą 3 posiłki węglowodanowe więc dzisiaj zrobię bułeczki zytnie z otrębami.

oto przepis:
Składniki na 12 sztuk:

* 500 g mąki pszennej pełnoziarnistej - ja daję żytnią
* ok. 150 ml ciepłego mleka
* ok. 150 ml ciepłej wody
* 2 łyżki masła
* 1 całe jajko
* 30 g świeżych drożdży
* 2 płaskie łyżeczki soli
* 1 łyżeczka płaska miodu lub cukru
* 150 ml zmielonego siemienia lnianego - ja daję otręby
* 1 jajko do posmarowania
* całe ziarenka siemienia do posypania

Drożdże rozetrzeć z miodem (cukrem), odrobiną mąki i odrobiną ciepłej wody.Odstawić do wyrośnięcia, po czym dodać pozostałe składniki.Ciasto można zarobić ręcznie, za pomocą miksera lub w automacie.Przykryć i pozostawić do podwojenia objętości.Gdy będzie gotowe, zagnieść kilkoma ruchami i podzielić na 12 równych części.Z każdej zrobić kulkę i kłaść na przygotowaną do pieczenia blachę.Przykryć do ponownego podrośnięcia.Piec nagrzać do 200'C.Przed samym włożeniem do pieca posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać ziarenkami i naciąć.Piec przez 12-15 minut.


co do szycia to z zawodu jestem krawcową więc zawsze coś sobie uszyłam. dzieciaczkom zwłaszcza spodenki bo szybciutko :)
ale poza tym to z mamą mamy firmę i szyję pościel, komplety do wózka i takie tam dla niemowląt. sprzedawałam je także przez allegro ale już nie dawałam sobie rady - szyłam i jeszcze ta wysyłka. poprosiłam mamę o 3 miesiące przerwy bo czasami po nocach szyłam. teraz prace na ogrodzie i takie ogólnie remontowe, ale w wakacje znowu się biorę za szycie. czasami szyłam też suknie na ślub , wieczorowe lub na studniówki ale teraz nie mam już czasu - przy maluchach i zajmowaniu się domem to nawet nie było mowy o czymkolwiek.
ale tęskno mi za tymi kołderkami w misie, słoniki i w ogóle,,,
dobra , nie zanudzam, miłego chłodnego dzionka


13 czerwca 2010 , Komentarze (13)

heloo maluszki ,

wczoraj zrobilismy sobie grila, była kiełbaska, kaszanka i kurak w częściach. ja zjadłam tylko 2 piersi z kuraka + jogurt grecki z musztardą rosyjską. było pyszne, ale przede wszystkim nie miałam ochoty na tą kiełbaskę
wczoraj wieczorkiem była burza fajnie popadało, aż się lepiej spało pomimo 31 stopni w pokoju.
dzisiaj 6 dzionek i jeszcze 4 dni i się zważę. zauważyłam pozytywną zmianę w moim zachowaniu stosując tą dietę. psssst ale mam wielką ochotę na sex i codziennie męża zaciągam do tych przyjemnych ćwiczonek

dzisiejsze menu: 1 posiłek węglowodanowy (W)+ 3 posiłki białkowe (B)

9(B)- serek wiejski + kawa inka
12 (B)- chudy karczek z grila elektrycznego ( aha bo zapomniałam dodać że sobie go kupiłam ze 2 tyg temu i sobie z niego mięsko robię, tłuszcz wycieka
15(B)-kefir bo pojadłam sobie tym karczkiem
18 (W)- owoce

miłej niedzielki i buziole maluszki :)

12 czerwca 2010 , Komentarze (13)

heloo maluszki
no więc wczoraj na ogrodzie nic nie zrobiłam, nie dałam rady z powodu żarówki 10000000000 Watowej

ale za to jestem z siebie dumna- mianowicie ok 17 przyjechał misiek i mieliśmy jechać na wielkie zakupy do Makro. także wzięłam do ręki tylko kefirek i po drodze wypiłam jako ten ostatni posiłek, no i zapas wody mineralnej do torebki. po zakupach zawsze kupowaliśmy sobie maxi hot-dogi z dodatkowym serem i prażoną cebulką. ale nie tym razem. misiek pakował zakupy do auta , a ja poszłam zamówić hot-doga. tak, tak zamówiłam jednego, nie dałam się tym wszystkim zapachom. misiek przyszedł i zdziwiony pyta czemu tylko 1, a ja mu na to że ugryzę sobie samą parówkę, ale i tego nie zrobiłam w rezultacie. pomyślałam, że skoro takiej wielkiej ochoty nie mam, a wiem jak to smakuje to po co ?? tak więc w Makro misiek wkładał do swojego koszyka - całą zgrzewkę piwa, szynkę, sery, lody, a ja do swojego paprykę, jabłka, pomarańcze, grejpfruty, sałatę, seler zielony , 10 butelek 6 litrowej wody mineralnej i masę warzywek i jogurtów.  jestem z siebie naprawdę dumna hihihi

polecam wszystkim dietkującym jogurt grecki- jest idealny do sałatek i w ogóle świetnie zastępuje śmietanę  (której notabene już nie używam ) . jest zwykły i light.



dokupiłam sobie 12 surfini i mam zamiar je dzisiaj posadzić. i choćby lało się ze mnie jak cholercia, to i tak porobię na ogrodzie, a małż może dzisiaj pomysli o wybudowaniu grilla w samym rogu. no mówię wam, że już oczami wyobraźni widzę jaki będzie efekt. aż mnie skręca, bo ja jestem niecierpliwa i muszę mieć wszystko na już ( takie to lwy są).

menu dzisiejsze: 1 węglowodanowo-białkowy (WB) + 3 białkowe (B)
9 -(WB) chlebek wasa (5szt) z pomidorkiem, bazylią i mozarellą
12- (B)serek wiejski
15 -(B) sałatka z tuńczyka ( tuńczyk+cebula czerwona lub zielona+seler naciowy + majonez nisko tłuszczowy lub jogurt + musztarda) przepis z diety
18 (B)- pierś z kuraka z grilla i kefir

buzionka na dziś

11 czerwca 2010 , Komentarze (12)

heloo maluszki

usnęłam po 1:30 w nocy, a wstałam o 6. nie mogłam. okna pootwierane, klima chodziła całą noc, szymka rozebrałam do samego pampersa, a kuba w samych majteczkach spał. dzisiaj już od rana taki skwar, że pranie które powiesiłam po 6 już zebrałam suchutkie. idę zaraz na ogród, muszę dokończyć wykładać ścieżkę kamieniami, póki w tym miejscu jest cień. potem do domciu i muszę sobie jakieś spodnie lniane białe uszyć, może dzieciakom też jakieś spodenki ciachnę. nalałam im wody w baseniku, więc popołudniu się troszkę popluskają. kupiłam wczoraj ziajkę uv 30, choć zastanawiałam się nad 50.
dzisiaj nawet mi się nie chce nic jeść, ale trzeba więc:
1 węglowodanowy (W)+ 3 białkowe (B)

8(B)- jajecznica z 3 jaj na łyżeczce masełka
11(W)- grejpfrut + jabłko
14 (B)-  sałatka z tuńczyka
17 (B) serek wiejski + kefirek

co pół godz szkl wody
zrobiłam sobie mrożoną herbatkę zieloną. taką wczoraj fajną w biedronce kupiłam-  zieloną z trawą cytrynową i zielona ze skórką grejpfrutową. zaparzyłam i zmiksowałam z kostkami lodu , no mówię wam - szuszunia


10 czerwca 2010 , Komentarze (3)

opinie różne, że za dużo pilnowania - a liczenie kalorii to niby nic-, że skomplikowana - chyba jak każda dieta - poza głodówką na wodzie mineralnej
czegoż to się nie robi żeby zrzucić ten balast. ale wystarczy trochę poszukać w necie i dobre duszki tej diety dadzą gotowe menu np:

Jadłospis ONZ grazka52

Pierwszy dzień:3W 1WB
10.00-sałatka owocowa(używam owoców jakie mam ale kroję ikilka kropli cytryny)
13.00-warzywka na patelnię
16.00 -oszukane gołąbki(przepis na dobrych radach)
19.00-gotowany kalafior
Drugi dzień;3W 1B
10.00-sałatka owocowa
13.00-Pierś z boczkiem
16.00-sałatka z gruszką
19.00-warzywka na parze(brokuł itp)
3Dzień;2W2B
10.00-sałatka owocowa
13.00-jajecznica na 2 plastrach szynki
16.00-kalafior(jedna z sałatek albo ugotowany)
19.00-serek ze szczypiorkiem i szynka z indyka
4Dzień;1W3B
10.00-sałatka owocowa
13.00-Jajka na twardo z szynką
16.00-dorsz smażony na patelni bez tłuszczu w przyprawach ziołowych z czoskiem
19.00-tuńczyk (sałatka)
5Dzień1WB3B
10.00-serek wiejski ze szczypiorkirm
13.00-jajecznica
16.00-sałatka kebab z kurczaka
19.00-ryba na parze lub smażona
6Dzień:1W3B
10.00-sałatka owocowa
13.00-udka bez skóry na parze
16.00-jajecznica na 2plastrach boczku
19.00-sałatka z tuńczyka
7Dzień2W2B
10.00-sałatka owocowa
13.00-roladki z piersi
16.00-duszona kapusta
19.00-gotowana wołowina z musztardą
8Dzień3W1B
10.00-sałatka owocowa
13.00-gotowany kurczak
16.00-sałatka z świeżych warzyw
19.00-warzywa na patelnię
9Dzień3W1WB
10.00-Sałatka owocowa
13.00-kalafior gotowany
16.00-oszukane gołąbki
19.00-sałatka z gruszką
i czy to jest monotonne żarcie i skomplikowane ??
albo dla turbo :
1 dzien na turbo
1) sałatka z jabłka i truskawek
2) jajko z szynką
3) serek wiejski z truskawkami (bardzo dobre dopiero to odkryłam)
4) kawałek kurczaka ugotowany a potem podsmażony na oliwie w towarzystwie czosnku z połową ogórka ,pomidora i szczypiorem
5) czereśnie i jabłko
6)grejpfrut i gruszka
posiłki rozłożone tak srednio co 2 godzinki od 8 rano kończe około 18.30
piję wodę i herbate czerwoną z grejpfrutem tą najbardziej lubię
dzień 2 turb
1) owocki jabłko i ananas
2) jajecznica na szynce
3) gotowany kalafior,brokół wszystko podsmażone chwilkę dosłownie w towarzystwie czosnku i cebulki i 1 dużej pieczarki
4)kawałek kurczaka gotwanego z ananasem
5)musli z 2 rodzajów orzechów (pomysł powerflower ) ja dodaję tak z 5 rodzynek dla podniesienia smaku
6) sałatka ogórek pomidor cebula brokół i do tego zioła kamisa "fit up"

oczywiście woda i herbatki
dzień 3 turbo
1) serek biały z szyneczka mix
2)jabłko starte z selerem
3) kalafior, pomidor, cebula i jajo można dodac musztardy jak kto lubi i odrobine jogurtu 0% ja dodaję tylko zioła
4)kawałek kurczaka ugotowany, posypany ziołami i na chwilę na patelnie przykryć plastrem sera żółtego tak zeby się tylko zaczał topic pychota
5) ser biały i orzechy
6)cukinia,kalafior,brokół,cebula to wszystko na ciepło podsmażyć (kalafior i brokół gotowane) na oliwie chwilke aby cukinia i cebula zmiękły
i oczywiście dbać o nawadnianie
4 dzien na turbo
1) kiwi i jabłko
2) plasterki boczku posmarowane musztardą i na to plastry sera żółtego zwinięte w rulonik bardzo dobra przekąska
3) pstrąg jedynie posolony usmażony skropiony sokiem z cytryny i troszke fasoli
4) sałata cebulka i pomidor
5) kalafior i brokuł z wody podsmażony na czosnku
6) sałatka z jajek orzeszek

dzien 5
1) sałatka z tuńczyka plus jajo
2) szpinak podsmażony z czosnkiem (kilka kropel mleka)
3) serek wiejski z orzechami laskowymi
4) kurczak w musztardzie (przepis podpatrzony na forum) z plastrem szynki
5) mieszanka orzechowo-migdałowa
6) grillowana cukinia bakłażan i pieczarki
pije wodę i kawusie dziś
dzien 6
1) kurczak mango kiwi i mandarynka
2) serek wiejski z szyneczką
3) mieszanka orzechowa (orzeszki zalewam wrzątkiem aby zmiękły i skorka odeszła nie ma goryczki)
4) kalfrior brokuł pieczarki i czosnek (wszystko podgotowane i podsmażone tzn czosnek tylko podsmażony)
5) plasterki szynki musztarda francuska plasterki sera żółtego
6) sałatka z jajek
dzien 7
1) sałata ogórek pomidor i rzodkiewka
2)plasterki sera żółtego i makrela
3) kurczak w ziołach z plastrem szynki
4)podsmażone pieczarki cebula,cukinia i czosnek
5)serek wiejski z jajem na twardo posiekane wymieszane odrobina soli
6)kalafior brokuł pomidor czosnek wszystko podsmazone na oliwie
turbo dzien 8 według wikuli
1.sałatka warzywna (pomidor+ogórek+cebulka+seler+papryka)
2.filet flądry zapiekany z żółtym serem
3.kurki smażone z cebulką
4."kanapki"- ser żółty+szynka
5.orzeszki piniowe(parę sztuk)
6.serek wiejski (2 łyzeczki)
9 dzien wg wikuli
1.brzoskwinka i borówki amerykańskie
2.sałatkaomidor+ogórek+rzodkiewka+cebulka z odrobiną majonezu light
3.kanapka ser+szynka posmarowane ketchupem
4.jajecznica na szynce
5.sałatka: pomidor+ogórek+sałata posypane Fit-upem
6.filet z kurczaka smażony soute i zapieczony z serem żóltym
Dzień 10 turbo

1.morele+brzoskwinia
2.jajecznica na szynce
3.sałatka: pomidor+ogórek+cebula, kawałeczek kalarepki
4."leczo" z cebuli, pomidora i kabaczka przyprawione sypką papryką
5.serek wiejski z orzechami brazylijskimi
6.filet z kurczka smażony soute i zapieczony z serem żółtym

ważne żeby kg spadały, a ja się nie poddaję i jak trzeba będzie to i kolejną dietę wypróbuję
 nie mogę usnąć bo mam w pokoju 31 stopni - uroki mieszkania na piętrze- dach się nagrzał w dzień i teraz w nocy za kaloryfer robi   klimatyzator chodzi, ale to i tak masakra


10 czerwca 2010 , Komentarze (9)

heloo maluszki
no musze wam powiedzieć, że chyba znalazłam dietę dla siebie.
dla mnie jest ona tak prosta, że szok. są dwie wersje  zwykła która trwa 9 dni i turbo co trwa 10 dni. teraz robię zwykłą ONZ.
tutaj trzeba jeść 4 posiłki dziennie o stałej porze co 2,5-3,5 godz w zależności ile trwa wasz dzień. ja jem co 3 godz. 8,11,14,17. po tej 18 godz jak będę głodna to weznę błonnik ( ispagul) z wodą i nie będzie głodu. ale jak dotąd nie miałam takiej potrzeby.
chodzi w niej o manipulację przemianą materii. masz 2 tabele produktów : białko i węglowodany. przez 9 dni masz rozpisane co w danym dniu jesz do wyboru z danej tabeli, np.
1 dzień - 3 posiłki węglowodany i 1 posiłek węglowodany +białko.
2 dzień - tak samo
3 dzień - 2 posiłki węglowodany i 2 białko
4 itd itd - to jest pozmieniane aby oszukać metabolizm, żeby lepiej spalał.
nie ważne jaki typ zjesz na śniadanie a jaki na obiad, kolację.
ja np 1 dnia jadłam
8 - węglowodany
11- węglowodany
14- węglowodany+białko
17 - węglowodany
i nie musisz tu liczyć kalorii, jesz tyle żeby się najeść ale nie bez przesady.
ja dzisiaj ledwo zjadłam :sałatę lodową 1/4 główki + 1 pomidor+1 cebula+szczypiorek a miała tylko 68 kalorii !!
dieta turbo ma podobne zasady ale jesz 6 posiłków i masz do wyboru 4 tabele z produktami,których jest ich więcej do wyboru.
po zakończeniu 9 dni możesz sobie zrobić 3 dni przerwy tzw oszukańce gdzie jesz wszystko ale z umiarem oczywiście, a potem zaczynasz znowu ONZ lub TURBO, albo bez dni oszukańczych znowu od początku.

dla mnie super, zwłaszcza że z węglowodanów mam do wyboru chleb owsiany lub z otrębami.
 dzisiaj w sumie mam 3 dzień, bo ten pierwszy połączyłam z ostatnim na poprzedniej diecie :)
dzisiaj mam 2 posiłki białkowe (B) i 2 węglowodany(W)
zrobiłam tak:
8:00 (B) jajecznica z 3 jajek
11: 00(W) 2 jabłka
14:00 (W)właśnie ta sałatka
17:00 (B)zrobię sobie 2 jajka na twardo i dodatkowo ( nie z tabeli ale też białko) kefirek

należy pić min 8-10 szklanek wody w równych odstępach czasu. ja się nauczyłam co pół godz wypijać 1/2 szkl wody co wychodzi ponad 2,5 litra, a wcześniej nawet 1,5 l nie dałam rady wypić.
czyż nie brzmi fajnie

można pić wszystko ale gdy nie przekracza 10 kalorii 250 ml napoju, np napoje dietetyczne, wodę, herbatę mrożoną ( polecam zieloną z maliną i zmiksować potem z kilkoma kostkami lodu- mniam ), niskokaloryczną kawę.

i co mnie cieszy : nie należy ćwiczyć !! trzeba tylko chodzić :) spacerowym krokiem najlepiej 2 x po 30 min, lub jesli nie możesz to 30 min dziennie. tylko tak iść aby nie dostać zadyszki, tak jakbyś była spóźniona na autobus lub spotkanie

na wagę wejdę po 9 dniach.

to na tyle, więcej info na maila piszcie.
dzisiaj słonko wygoniło mnie z ogrodu, popołudniu do hurtowni pojadę bo zapasy chemii się pokończyły. aj, troszkę chłodniej mogło by się tak zrobić   tak ze 25 a nie 32 stopnie

9 czerwca 2010 , Komentarze (15)

heloo maluszki
dzisiaj od rana słońce mnie smyrało po pleckach i musiałam już wstać o 6:30.  pomyślałam, że wyjdę wcześniej z dzieciakami na ogród, a potem zmyjemy się do domu ok.11-11:30 i wyjdziemy znowu po obiadku tak po 14. muszę na nich uważać, słońce super ale  trzeba uważać.
czasami za dużo kombinuję  i wczoraj z drewnianych regałów z garażu zrobiłam sobie takie pojemniki na kwiaty pnące- mam tam zamiar posiać "powoje" bo się super pną i szybko. wstawię fotki tego czegoś później.
a teraz najważniejsze: podsumowanie dietki testowanej przez ostatnie 14 dni.
w sumie dało się przeżyć bez żadnych załamań. fakt że @@ była ale jakoś zachcianek nie miałam, no przynajmniej nie skusiłam się.
waga startowa 107,2  
końcowa           102,5          
czyli                   4,7 kg w 14 dni
może byłoby więcej ale woda mi zeszła przy detoxie i pocieszający jest fakt i jest to sam tłuszczyk. no a mięśnie wyrobione wożeniem tego gruzu też ważą
spoko, nie jest źle, nawet jakby mi ubył 1 kg to i tak byłby to spadek, a nie nadbagaż.

miałam poromansować z DUKASIEM ale wasz pulchniutki królik doświadczalny wyniuchał nową dietę do przetestowania. nie rzuciło mi się w oczy aby któraś z moich znajomych Vitalijek o niej pisała, albo mi umknęło.
no więc zaczynam  i po wczorajszych porównaniach ONZ (odchudzanie na zawołanie) a DUKAN wybrałam ONZ. a co, raz się żyję. nie będę pisała o zasadach bo to możecie sobie znaleźć w necie. będę tylko pisała o menu i moich spostrzeżeniach.

ZACZYNAMY waga startowa 102,5
 
3 węglowodanowe (W) + 1 węglowodanowo- białkowy (WB)
8:00 (W)bułka żytnia ( mój wypiek)+pomidor+szczypior
11:00 (W)bułka żytnia + pomidor+szczypior ( uwielbiam ten zestaw )
14:00 (WB)1/4 sałaty lodowej+1/2 puszki tuńczyka + jajo na twardo + szczypior ( mniamnuśna ta sałatka )
17:00 (W)bułka żytnia + pomidor + szczypior
co godzinę 1 szkl wody

miłego dzionka maluszki



8 czerwca 2010 , Komentarze (9)

heloo maluszki
dzisiaj ostatni już dzionek tej dietki- dzionek warzywny. słoneczko od rana świeci jak oszalałe- ale to git!! - oj dużo się będzie działo na ogrodzie
jutro oficjalne ważenie i zobaczymy co ta dieta dla mnie warta.
od jutra wchodzę na nową dietkę wyszperaną w necie albo przekonam się do dukana. jeszcze nie wiem na 100%. muszę dzisiaj sobie przeanalizować za i przeciw każdą z osobna.

nie będę się wysilać z menu bo pustki w lodówce się dzisiaj zrobiły, a dopiero jak małż wróci z pracy to na zakupy pojedziemy.
1- sałata+ogórek zielony+pomidor+cebulka
2- ogórek kiszony
3- kalafior z pary
4- pomidor+cebula
5- starta marchewa

to na tyle. idę porobić w domciu porządek i na ogród :)
wstawię fotki po skończonej robocie , a teraz kilka z tego co już zrobiłam


to mój skalniaczek- kamyczki sama układałam :)

tam gdzie stoją krzesła aż do tego oskubanego muru stały kiedyś 4 komórki na takie pierdoły. i cały ten gruz wywoziłam taczką która stoi przy garażu. niedługo wstawię fotki po skończeniu.
miłego słonecznego dzionka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.