Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chcę być szczupła!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5478
Komentarzy: 21
Założony: 5 października 2009
Ostatni wpis: 27 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
vanessa29

kobieta, 51 lat, Gniewkowo

164 cm, 91.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: schudnąć 6 kg do sierpnia

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 marca 2010 , Skomentuj

Wiecie co, tak sobie siedzę czytam wasze pamiętniki i komentarze i tak sobie myślę ze nawet jak na razie schudłam tylko 3 kilo (a będzie więcej) to niby nic, ale już moje ciało jest w lepszej kondycji. Siedzę i już brzuch mnie nie uciska!!!!!! a to tylko trzy kilogramy...... I już nie mogę się doczekać co będzie później. To odkrywanie też może być interesujące. Bo przez te wszystkie lata juz zapomniałam jak to jest czuć się lekko i młodo. 

27 marca 2010 , Komentarze (1)

dziś miałam ważenie - waga pokazała kilo mniej. bardzo się cieszę bo w tygodniu były małe grzeszki  (kawałki czekolady i uwelbiana przeze mnie serdelka). Ale z drugiej strony żal mi że tych kilogramów mogło być wiecej gdybym nie podjadała. Jeżeli utrzymam tempo chudnęcia to do wymarzonej wagi dobrnę we wrześniu. 

21 marca 2010 , Skomentuj

U mnie po staremu. Dieta leci, w pracy mnóstwo obowiązków -ostatnio się nie wyrabiam i dużo pracy biorę do domu (dlatego nie mam za dużo czasu żeby dokonowyać wpisów). Wczoraj miałam pierwszy dzień ważenienia (waga pokazała mniej o 2 kg!!!! w cziągu tygodnia!!!). Nie cieszę sie zbytnio bo wiem ze to głównie woda. Ale efekty trochę widać mam mniejszy brzuszek (jak siadam to mnie nie uwiera- tak,tak takie są problemy grubasów, których chude nie zrozumieję) i więcej energii-a może to wiosna???

17 marca 2010 , Skomentuj

Po sobotniej wpadce na razie trzymam dietę. Trochę ją zmieniłam. Pewno to niedobrze, ale tak ciężko jest przygotowywać dzień wcześniej posiłki, aby były gotowe w pracy lub po powrocie z niej. Nawet udaje mi się wypić trochę wody. Mam wrażenie że trochę spadł mi brzuch, czuję sie lżejsza -nie wiadomo czy to skutki diety czy to rozmu płata mi figle. Ważenie w sobotę i wszystko się okaże.

 

14 marca 2010 , Skomentuj

wczoraj odpadłam - na kawałku sernika. Ale dziś za karę tylko woda. Jak tak dalej pójdzie to z odchudzania nici.

13 marca 2010 , Komentarze (1)

Pierwszy dzień za mną. Nawet jakoś poszło - na nic się nie skusiłam. Oby tak dalej. Trochę boję się dzisiejszej kawy urodzinowej u znajomych. Na pewno będą częstować słodyczami, może się uda wymigać.

12 marca 2010 , Komentarze (1)

od dziś jestem na diecie smacznie dopasowanej. Mam nadzieję ze wytrzymam i efekty dadzą mi inspirację do dalszego odchudzania

5 października 2009 , Skomentuj

miałam od dziś zacząć. Jestem sama zła na siebie. Skusiłam się na pasek czekolady i ie zrobiłam żadnych ćwiczeń. Ale jutro będzie lepiej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.