Hej hej
Tak sobie duuuuuuuuuuuzo poczytałam o tym Dukanie ichyba jednak się skuszę.
Faza wyjściowa 82 kg czyli po około 10 dniach małej męczarni będzie poniżej 80.Taki sobie założe cel.Zobaczymy czy uda mi się zrealizować.Na początku wiem że moge się czuć niezbyt oki ale jakoś sobie poradzimy.
Tyle ludzi chydnie na tej diecie więc spróbuje i ja a co mi tam.W koncu na wiosne trza się troszku zmienić.zobaczymy jak daleko zawędruje ja i Dukan.Zacznę od poniedziałku bo mam 1 zmiany.Rozpiszę sobie jadłospis na cały tydzień czyli na 7 dni a potem zobaczymy.Tak bede twarda i zacznę.innym się udało to mi też musi.Zdrowa jestem bo badania wykaząły ze wszystko jest oki czyli nie ma żadnych przeciwwskazań.Z nerkami nic mi nie dolega .Mam nadzieje ze bedzieci mi kibicowac.Moim marzeniem jest zobaczyc na wadze 75 kg.jeśli uda mi się to , to myśle że to bedzie największy sukces mo indywidualny.A że moja waga spada bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbardzio po mału tak więc moje odchudzanie jest ddddddddddługie.Ale nadal MAM WIARĘ ŻE MI SIĘ UDA.OBY