Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

......................
......

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1117
Komentarzy: 6
Założony: 28 czerwca 2009
Ostatni wpis: 21 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
koliberrek

kobieta, 35 lat, Rybnik

168 cm, 57.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

Wczorajszy dzień uciekł mi wyjątkowo szybko. Żywieniowo było bardzo dobrze i kolorowo, a kolorowe posiłki bardzo poprawiają nastrój w taki pochmurny dzień :)

Śniadanie: domowy chlebek z dodatkami

Drugie śniadanie: chudy twaróg z owocami

Obiad: Podsmażony kurczak z sałatką z brokuła, pomidorów, jajka, ziaren słonecznika i dyni (przepyszna)

A wieczorem na rozładowanie przygnębionego natroju przez deszczową pogodę - zumba :)

www.fitpassion.pl

19 sierpnia 2014 , Skomentuj

Prygotowania do urlopu idą pełną parą. Umysł nie może się tego urlopu doczekać, pora jednak przygotować do niego też ciało, czyli prosta dieta redukcyjna.

Postanowione - jedziemy na wakacje na Chorację :) Ale, ale, ale.. w tym roku w bikini trzeba błyszczeć! :) Efekty Body Revolution widzę po sobię z każdym kolejnym treningiem, więc postanowiłam wspomóc moje ciało odpowiednią dietą redukcyjną. Ale może zdziwię niektórych -nie będę się katować dziwnymi dietami. Zasady są proste:

- zero słodyczy

- zero fastfoodów

- wszystko gotuję sama w myśl zasady "im prościej tym lepiej" (czyli duszenie, gotowanie, bez smażenia)

- kolacja bardzo lekka

- "czyste jedzenie" czyli przygotowywanie potraw ze składników podstawowych, nie półproduktów.
Dziś zaserwowałam sobie cudowny, ostry trenng z Jillian!

Całe fotomenu dostępne na moim blogu: www.fitpassion.pl/posty/przygotowania-do-urlopu

(niestety, tu nie da się wrzucić wszystkiego)

18 sierpnia 2014 , Skomentuj

Za  tygodnie jadę na wakacje, w końcu! Po całym roku ciężkiej walki należy mi się w końcu ;) Chcę wyglądać najlepiej jak się da! Już 5 tygodni ćwiczę z jillian z programem Body Revolution, widzę już efekty bo sylwetka zaczyna się coraz bardziej zarysowywać ;) Teraz postanowiłam pomóc mojemy brzuchowi i pozbyć się odrobiny tłuszczu:)

zasady:

- zero alkoholu w tygodniu

- zapominamy o słodyczach, w chwilach kryzysu kostka gorzkiej czekolady

- jedzenie czyste, proste, lekkie - gotuję sama!

Trzymajcie kciuki ;)

www.fitpassion.pl

13 listopada 2009 , Skomentuj

zaczęły się studia i prosze zaraz kilogram w dół:D uwielbiam ten czas kiedy nie ma czasu myśleć o jedzeniu:D 

nowe postanowienie: codziennie min3xdziennie brzuszki!!!!!! z tym brzuchem trzeba coś zrobic..

6 lipca 2009 , Komentarze (1)

chciałam schudnąć dla faceta którego pokochałam, ale jemu na wakacje coś odbiło.. w semestrze mieszkaliśmy praktycznie razem a teraz wakacje i aż tak smutno przyznać, że kontakt się urywa sama nie wiem czemu.. i tak też przy przy braku jego obecności czy jakiegokolwiek kontaktu opadła motywacja.. ale przez weekend oglądałam jakiś głupi program i zrozumiałam że jeśli chcę coś osiagnąć to dla samej siebie.. tak więc od dziś znów zaczełam ćwiczyć i naszykowałam już sobie 2l wody mineralnej:] przydałaby mi się koleżanka z którą byśmy się wzajemnie wspierały.. mam problem, jakoś nie umiem się przełamać żeby wyjść pobiegać.. wole w domu płyte z aerobikiem włączyć, a wolałabym biegać:P nie wiem co z tym zrobić..

30 czerwca 2009 , Komentarze (1)

moja największa motywacja wczoraj dała mi do zrozumienia że już jej na mnie nie zależy co mnie bardzo zabolało.. leżałam cały dzien w łózku płacząc i siostra dopiero późnym popołudniem wyciagnęła mnie na 15min siatkówki..oprócz 2litrów wody i kawałka ciasta od babci to dziś nic nie zjadłam, i jakoś nie mam ochoty.. nie rozumiem dlaczego to życie jest takie niesprawiedliwe.. starasz się dla kogoś by być dla niego ideałem a on zamiast Cię wspierac to podcina Ci skrzydła.. siostra też mnie dobija.. pije non stop tą kole i zajada się jakimś smieciowym jedzeniem a w ogóle nie tyje! 3 lata młodsza ode mnie i lżejsza o ponad 15kg.. a ja dieta ćwiczenia i woda i efektów narazie nie widze.. i powiedzcie gdzie tu sprawiedliwość????  

28 czerwca 2009 , Komentarze (1)

po raz kolejny nie wiem już który z kolei.. juz powoli mam siebie dość za to wszystko.. a dziś, od 5 dni stosuję dietę i ćwiczę i efektów żadnych nie widać.. to deprymujące.. zaczynam nienawidziec swojego ciała za to.. nie wiem już co ze sobą zrobić..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.