Wczorajszy dzień uciekł mi wyjątkowo szybko. Żywieniowo było bardzo dobrze i kolorowo, a kolorowe posiłki bardzo poprawiają nastrój w taki pochmurny dzień :)
Śniadanie: domowy chlebek z dodatkami
Drugie śniadanie: chudy twaróg z owocami
Obiad: Podsmażony kurczak z sałatką z brokuła, pomidorów, jajka, ziaren słonecznika i dyni (przepyszna)
A wieczorem na rozładowanie przygnębionego natroju przez deszczową pogodę - zumba :)
angelisia69
21 sierpnia 2014, 12:24mniammm... domowy chlebek pychota
bashita
21 sierpnia 2014, 10:46Wygląda pysznie :)