Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osoba pogodna, lubie muzyke i o dziwo sport mimo mojej nadwagi.Do odchudzania sklonilo mnie to ze 3 lata temu wazylam 80kg a 6 lat temu 60. Moj cel to 65 kilo i wierze ze go osiagne poniewaz nie ma innej opcji

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 97415
Komentarzy: 1713
Założony: 10 marca 2009
Ostatni wpis: 22 maja 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
maggie220

kobieta, 46 lat, Aberdeen

165 cm, 123.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Dojsc wreszcie do upragnionego celu

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 marca 2011 , Komentarze (4)

Dieta jakos leci choc kilogramy nie, troche zawiedziona jestem ale musze walczyc, bo innego wyjscia nie mam. za to biegam na maksa i wczoraj i dzis to zrobilam chyba z 10 kilosow i chyba jutro sobie odpuszcze bo nie mam sily nawet chodzic tak mnie wszystko boli. chyba sie przeforsowalam. dzis waga pokazala 97. 7 i tak sie waha od poltora tyg mam nadzieje ze niebawem cos ruszy. pozdrawiam wszystkie vitalijki damskie i meskie i zycze milego dnia

4 marca 2011 , Komentarze (2)

Rozpoczelam faze II Dukana. Na I fazie schudlam tylko 2 kilo nie wiem czemu. ale z tego co czytalam to nie powinno sie cwiczyc bo wszytsko idzie w miesnie, ja jednak cwiczylam intensytwnie i biegalam. ale nie zaluje.mam nadzieje ze waga zacznie spadac choc teraz od tygodnia stoi w miejscu. ja i tak sie nie poddam bede walczyc, bo musze schudnac i basta

1 marca 2011 , Komentarze (2)

Jestem juz na Dukanie osmy dzien i trzeci dzien waga stoi w miejscu choc jem bardzo skapo i po 18 juz nic. Az mnie to przestalo motywowac ale nie poddam sie. za 2 dni przechodze na 2 faze moze wtedy cos ruszy, bo bardzo chcialabym schudnac w marcu chociaz 4 kilo. no i do tego biegam codziennie. trzymajcie za mnie kciuki. pozdrawiam

26 lutego 2011 , Komentarze (4)

6 dni na dukanie i idzie mi dobrze. narazie waga stanela ale nadal biegam codziennie i mam nadzieje ze niebawem cos ruszy. u nas dzis 12st wiosennie ale wietrznie bylo.dawidek sie wybiegal a teraz spi jeszcze corunie wykapac ale ona pojdzie spac pozniej bo to nocny marek. pozdrawiam i mysle ze milo spedzacie wieczorek z pustym zoladkiem bo ja jadlam o 17.30

25 lutego 2011 , Komentarze (5)

leci a ja sie ciesze jak nie wiem.dzisiaj pokazala 97.8 i to mnie jeszcze bardziej motywuje. jestem juz piaty dzien na dukanie i przedluzam I Faze do 10 dni czyli do przyszlej srody wlacznie a potem  II Faza ta z warzywami na ktorej bede najdluzej bo mam sporo motywacji. zapomnialam wspomniec ze od prawie 3 tyg biegam codziennie po pol godz bez przerwy.pozdrawiam i zycze milego dnia.

24 lutego 2011 , Komentarze (8)

waga spadla ponizej setki. waze rowne 99 kilo.wiem ze jeszcze dluga droga przede mna ale zawzielam sie. od pon jestem na dukanie i jeszcze bardziej zaostrzylam diete. nie jestem tu za czesto bo mam dwojke malych dzieci i czasami nie mam na nic czasu.pozdrawiam

13 lutego 2011 , Komentarze (2)

Witam po dlugiej nieobecnosci. ale nieudalo sie i przez swieta ptzytylam 4 kilo ktore juz zgubilam. teraz od ponad tyg biegam codziennie po pol godz bez przerwy. i nie ma przepros czy deszcz czy zimno czy padam na ryj. mam schudnac do lata i basta. musze w koncu zejsc ponizej setki bo juz na wage patrzyc nie moge. musze tez zaostrzyc diete i obiecuje ze bede czesciej tu zagladac

15 grudnia 2010 , Komentarze (3)

waga zaczela leciec powoli bo powoli ale efekty sa. moim zadaniem jest nie przytyc przez swieta a pozniej dieta caly czas, aha no i nie jem po 18

20 listopada 2010 , Komentarze (7)

tak schudlam 18 kilo od urodzenia dziecka w mc czasu. mamy dwoje dzieci teraz synka Dawidka 2 latka i 3 mce i corcia Oliwia 1 mc. mam nadzieje ze uda mi sie zrzucic chocby te 20 kilo bo to dla mnie wazne. pozdrawiam i trzymajcie kciuki

18 listopada 2010 , Komentarze (9)

zaczynam od nowa tym razem na powaznie. otoz bylam w ciazy i 18.10 urodzilam sliczna corcie. takze na diecie byc nie moglam. ale z racji tego ze juz dzieci nie planujemy to wzielam sie za siebie powaznie. po porodzie juz schudlam 18 kilo. ale chce jeszcze 20. z tym ze musze byc na diecie dla mamy karmiacej zeby nie stracic pokarmu. a czekanie az przestane karmic odpada. waze teraz troche wiecej ale mam i wieksza motywacje, moze nie do 70 kilo no ale na poczatek 80 kilo mi wystarczy zwlaszcza ze teraz waze 102 kilo. trzymajcie za mnie kciuki i od dzisiaj bede sie starala zagladac tu codziennie jak mi dzieci pozwola

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.