1 z 40
hej kobietki mozecie czekan ta to moje chudniecie sto lat hehehe zamiast schudnąć przytyłam chba ze 2 kg masakra jednak potrzebuje wszych podpowiedzi i kopniaków!! czytam was regularnie ale to nie to samo!!!! moje menu na dzis:
pół bulki ziarnistej z serkiem i pomidorem
zurek z jajkiem i chlebem grachamkiem
bułka ziarnista z serem zółtym i sałatka wegetarianska!!
wiem ze duzo ale 3 posiłki dzis mozna jest!!! i chociaz to wytrzymalam!!!
bede sie pilnowac przez te 40 dni !!! i waże sie co 10dni!!! pomóżcie
przepraszam ze was zawiodłam ale ja i jedzenie to złe zestawienie!! ;(
hej kobietki
postanowiłam sie wpisac dopiero jak bede miec na wadze 8 z przodu bo tak to tylko uzalam sie nad sobą i tyle!! ale oczywiscie bede patrzyc na wasze wspisy i was wspierac!!! do zobaczenia za 2kg!! buzi pa
wrrrr wstrętna jestem bleeeeeeeeeeee
jaka ja jestem wstretna :( obrzarłam sie tak przed samym spaniem jak ja moge schudnać w ten sposó takiem mam plany takie marzenie i co ja robie !!!! mam wspaniałego chłopaka dobrą brace studia tez mi jakos idą jestem ogarnietą dziewczyną a z zwykłym ZARCIEM nie moge sobie poradzic FUCK tylko płakac w poduszke by pasowało!! za wszystkie skarby jutro musi sie udac!!!! choc bym chodziła zła jak osa choc bym miała wszystkich wkoło siebie bić!!(zart) aale czuje sie podle wrecz okropnie!!! bleeeeeeeeeeee!! poszła bym to natychmiast zwymiotowac jak bym mogła!!! bo wcale nei byłam głodna!!! ;(
HELP
;)
hej kobietki dzis troszke przesadziłam z jedzeniem ale no cóz co było mineło trzeba sie poprawic i już!!!! postanowiłam sobie napisac tak jak wy co moge jesc a co nie znaczy jadłospis na cały dzień!!!! wiec na jutro:
jabłko 2X 100kcal
bułka ziarnista z białym serkiem włoszczowa 230kcal
kawa z mlekiem 3X 240kcal
płątki kukurydziane z mlekiem 150+ 300= 450kcal
razem: ok 1020kcal
miejmy nadzieje ze sie uda!! bo chce wkoncu zobaczyc rezultaty na wadze!!!!! teraz mam troche stresu bo sesja na uczelni, i do tego te mrozy w pracy sie trzese normalnie z zimna!!!!! Czekam do wiosny heheh jak kazdy z was pewnie!!!
Ostatnio złapałam MORALNIAKA ze jakos od dawna nic takiego znaczącego dla siebie albo dla kogoś nei zrobiłam i potrzebuje jakiegos kopa w postaci sukcesu!!!! ta sesja praca z facetem chce sie spotkac jakies w domu obowiązki normalnie zero wolnego czasu dla mnie!!!! dzis miał byc basen ale lipa bo stwierdzielismy ze za zimno i ze choroba potem gwarantowana by była!!! tak strasznie bym chciała juz marzec zeby było po sesji i zeby waga sie wkoncu do mnie uśmiechneła!!! trzymajacie kciuki pozdrawiam was ciplutko i lece czytac wasze wpisy!!!! :*
-1-
dzien pierwszy kawa i sniadanio-obiad zaliczone !!!! w pracy musze wziać wode i pic w miedzy czasie zebym nie była głodna!!! dzis mysle zjesc jeszcze jakiegoś owoca
Mam duzą motywacje chce widziec po sobie jak maleje!!!!! jest motywacja to bedą i rezultaty!!!! jutro mysle isc na basen do dzakuzi z chłopakiem bo biedny tak wymarzł w pracy ze zafunduje mu rozrywke!!!!! do usłyszenia wkrótce !!! ;*
kolejne podejsci i duża determinacja!!!
witajcie dzis ostatni dzien stycznia i na moim konci tylko 3 kg spadku wagi to bardzo mało jak na miesiąc!!! Al jutro jest już luty!! i postanawiam poraz setny wziąść sie za siebie bardzo radykalnie!!!! tylko postaram sie wazyc dwa razy w miesiącu bo jak sie waze co dziennie to mnie szlak chce trawic bo nie widze poprawy!!!! A tak to misesiąc zleci jak z bata stzreli i moze bedzie chociaz z 5-8kg!!! jak sądzicie???? bo te super szorty chce w lecie ubrac!! a narazie sie nie zanosi ze bede mogła!!!!!!! Wiec rano zobacze ile mam aktualnie na wadze!!!! i z tą wadą bede startować!!! od lutego!!!! słodycze znów musez odstawic!!!! posiłeczki bardzo skromne i w małych ilościach!!! musze sie zmusic!!!!! nie wiem jak to bedzie wyglądało za te 14 dni ale moze sie uda pare kg!!! postanowiłam chodzic cześciej na imprezy robic te straszne pół brzuszki!!!! i cos na brzuch bo on mi najbardziej przeszkadza jak narazie!! i chciała bym zeby BMI wkoncu pokazywała NORMA a nie OTYŁOŚĆ :( mam straszną motywacje i juz mój chłopak postanowił mi pomóc wiec z jego wsparciem napewno mi sie uda!!!!!! tylko ta praca moja wogóle nei sprzyja mojemu odchudzaniu!! ;( ale i z tym sobie poradze!! tak jak niektóre z was!! jak czytam pamietniki i widze po pasku ze juz 10kg mają za sobą to im zazdroszcze poprostu!!!! i to własnie wy kobietki jestescie moimi motywacjami!!!!! powodzenia!! ;-)
i jestem!!
witajcie dawno mnie nei było!! bo byłam na uczelni i jakos nie mialam głowy do wpisów!!! ale juz jestem bardzo sie ograniczam w jedzeniu ale nie wiem jak wyniuki 1 lutego sie zwaze zobaczymy czy coś dało te moje ograniczenia!!!!!trzymajciu kciuki!!!! bo ja bym bardzo chiala miec tą 8 z przodu!!! ;-)
i dalej walczymy
witacie dzis rano weszłąm na wage z ciekawosci i tak po tych 3 dniach objadania sie tylko 0,1kg przytyłam tak ze chba nie jest zle co/?? wiec dostałam motywacji i dziś wymiatam!!!! bede sie pilnowac!!! i postanowiłam ze bede jesc tylko wtedy kiedy zacznie mi w brzuchu burczeć!~!!! bo wtedy wiem ze głodna jestem a nie mam an cos ochote!!!! chce ten mój żołądek zmniejszyc bo teraz to zeby sobie pojesc to ejm i jem!!!!!! Ale jakies mam teraz super nastawienie i chce mi sie o siebie zawalczyc!!!! tylko boje sie zeby sie to na moich wynikach sesji nie odbiło!!!! ale narazie mi sie udaje zaliczac egzaminy to chba bedzie dobrze!! kukam do waszych wpisów i widze ze wy tez stykacie sie z chwilami zwątpienia i z potknieciami!!!! wiec chba nei jestem takim nieudacznikiem!!!! i tak jak powiedziałam styczen ma byc z 8 z przodu!!!trzymajcie sie i piszczie!!!! pozdrawiam buzka pa
i jest motywacja
witajcie kobietki!! dzis mam motywacje bardzo dużą!!!! wypiłam wczoraj herbatke xenne i rano był kibelek!!! postanowiłam luty zaczać z 8 z przodu na wadze!!!! i tak sie zawezme ze musi byc!!!! tylko mam rozkminke!! bo w pracy mam wage taką dużą ekeltryczną i tam sie tez czasem waze ale tam wychodzi wiecej bo waze sie w ciągu dnia i to w kompletnym ubraniu w butach zimowych i to mnie doluje bo zawsze jest ze 2kg wiecej niesz na tej domowej rano!!!! wiem ze to normalne ale jakos tak mi zle z tym!!!! musze sie opanowac w pracy bo kusza mnei tam te swieze pysznosci!!!!!!! trzymajcie kciuki!!!! bo ja jak mi nie yjdzie to bardzo sie zniechece!!!! dzieki za komentarze!! ona bardzo pomagają naprawde!!!!
dałam CIAŁA ;(
jak sie zwazyłam w sobote i byłam juz taka zadowolona z siebie i pekła to jak benka mydlana wczoraj i dzis odpusicłam jadłam niby mało ale duzo nawet nie chce pisac to to było jeszcze cistkiem przegryzłam i wczoraj piłam z przyszłym tesciem imieninówkę a na diecie nie wolno podbno!! lipa!!! ale mam doła!! ;( nawt na waga nei wchodze bo to wstyd!!! a mam takie pytanie ile czasu trzeba zeby sie zołądek skurczyła????
pomózcie bo kurde w zyciu jestem taka samodzielna i brne do celu a głupiej diety nie moge uczymać!! :(
