Pozdrowienia Czytającym!
Wracam na Vitalię. Na początku zaskoczył mnie dolny pasek, ehh, znowu zmiany na gorsze. Zniknęłam, bo osiągnęłam niechlubną wagę 78kg i pomyślałam, że wrócę jak zobaczę na wadze 75.Nie powiem - była to motywacja. Bardzo lubię pisać na grupie Razem ku zdrowiu i kondycji i odmówienie sobie tej przyjemności było motywacją by zabrać się w końcu do działania i zacząć gubić kilogramy.
Pomyślałam, że od września skupię się na zdrowym podejściu do słodyczy. Nie chcę ich całkowicie eliminować a jedynie (albo aż) spożywać te w miarę zdrowe i z umiarem. Założyłam wyzwanie 100 dni bez kupowania słodyczy Chętnych zapraszam do wyzwania i/czy do grupy :)
annaewasedlak
1 września 2024, 08:42Ja jestem na diecie vitalii i w ogole nie czuję ciągu do słodyczy. Obawiałam się,że będę podjadać- nic z takiego nie ma. Chyba jestem na dobrej drodze, a waga 78 kg-ech moje marzenie. Pozdrawiam
kasiaa.kasiaa
31 sierpnia 2024, 23:21Powodzeniw 🙂
Serenely
30 sierpnia 2024, 22:12Czyli motywacja dla Ciebie, a nagroda i dla nas :-)
ognik1958
30 sierpnia 2024, 20:18Wiesz i odrobinę słodyczy można jak w bilansie po wsiem te się mieszczą by było na minusie ja wypracowuje sobie na małe co nieco w codziennych ćwiczeniach dających spalanie te 500 1000 kcal i do przodu byleby nie w górę oczywizfa na wadze .....powodzenia😃😃😃