dzis tylko aerobic
ale za to z piłką lekarską :)
O wagę na razie nie pytajcie - nie jest źle, a dobrze wcale, jak to niektórzy mawiają..
Nie poddaję się jednak, o nie!
Nogi, nogi, nogi - ten kierunek obrałam i powoli coś się kształtuje, żeby nie napisać - tak hartowała się stal
Miłego wieczoru.
skalpel - dzień 34
Rano oczywiście ćwiczyłam.
Dziś dietowo - warzywa i owoce ino.
Brzuchowi memu lżej :)
Miłego wieczoru.
skalpel - dzień 33 - krótsza wersja
Ćwczeń 20 minut, ale dziś jeszcze aerobic, więc będzie ok.
Co z tym skalpelem z krzesłem? - nie moge znaleźć, może Koleżanki jakiś link podrzucą?
Pozdrawiam.
PS szaro, buro, a do pracy iść trzeba i prania nie ma jak zrobić, w domu nie schnie..
skalpel - dzień 32
Z trudnościami motywacyjnymi, ale jednak - ćwiczenia zaliczone.
Leje.
Miłego dnia.
dzisiaj ECh - total fitness
Płytka dojrzała dziś do jej przetestowania, nie będę jednak jej fanka, bo w kuchni miejsca za mało - skalpel dla mnie lepszy. Może przemeiszam go z Mel B. - polecacie ?
Najważniejsze, że dzień zaczęłam od ćwiczeń - i kawki oczywiście.
Teraz tradycyjne porządki, może wyjazd jakiś po obiedzie...
Miłego dnia.
skalpel - dzień 31 - spięłam tyłek:)
Po kilku dniach przerwy - dziś kolejny dzień skalpela.
Dojrzewam do zmiany ćwiczeń, choć tych mi szkoda zostawić, ale kto powiedział, że inne będą gorsze??? Zwłaszcza, e chce ćwiczyć z Ewą nadal.
Miłego dnia.
PS @ w toku, na wagę nie wchodzę, dieta przez kilka dni leżała...Dziś napoje mleczne i suszone owoce oraz duuuużo wody.
skalpel - dzień 30
Ćwiczenia poszły, ponad miesiąc ćwiczeń - nie zawsze ćwiczyłam każdego dnia.
Warto było i jeszcze chyba poćwiczę.
Miłego dnia.
PS @ nadeszła, ostatnie dni były trudne - mega PMS
fotka, ale tylko jedna
Tylko jedna fotka z dzisiaj, stara jest całkiem inna, może uda mi się jutro zrobić identyczną i wstawić 2 obok siebie.
Miłego wieczoru.
skalpel - dzień 29 - 4 tygodnie minęło, fotki
potem:)
I tak 29 dzień ćwiczeń za mną, wypadałoby zrobić fotki porównawcze, ale mąż jeszcze śpi, myślę że do wieczora zdjęcia dodam :)
Teraz prysznic i porządki sobotnie oczywiście.
Póki co słońce świeci cudnie, pranie już powieszone, ale nie wiem, czy pogoda się utrzyma, zapowiadają deszcze - u Was już pada?
Miłego dnia.