Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem mamą 2 dzieci i odchudzam się od dawna ale zamiast chudnąć no wiecie jest odwrotnie . lubie czytać książki i ostatnio ćwiczyć aerobik może z wami uda mi się schudnąć bo najgorsze przedemną zima powodzenia moje gg jakby ktoś chciał pogadać gg9772722

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 96302
Komentarzy: 665
Założony: 17 października 2007
Ostatni wpis: 17 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asiulka252

kobieta, 46 lat, Wiedeń

160 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do końca roku schudne do 70 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 września 2008 , Komentarze (4)

Dzięki za życzenia powrotu do zdrowia , podziałały i już czuje się lepiej . Zaczynam od dziś pożądną diete z ćwiczeniami , po raz kolejny ale już się przyzwyczaiłam całe życie na diecie jak to mówią .
 plan na dziś
 śniadanko  jogurt naturalny z musli
 drugie śniadanko chrupki chlebek z pomidorem
 obiad kapuśniaczek i kasza z sosem
 podwieczorek jakiś owoc
 kolacja sałatka z kromą chleba
 i ćwiczonka 
 Plan niezły byle wypalił . Lece poczytać wasze pamiętniczki . 

23 września 2008 , Komentarze (3)

Witajcie  kochcane witalijki , ostatni tydzień jakoś minoł  dietka super powoli dochodze do tego co mam na pasku wagi . Teraz znowu dopadła mnie choroba , z nos leci mi ciurkiem gardełko boli i na nic niemam ochoty i sił . Jeszcze do tego zdjęcia niechcą się wkleić . masakra

16 września 2008 , Komentarze (4)

 Witam kochane vitaliki od dziś zaczynam odchudzać się wraz  z moim mężem . Bo ja wporuwnaniu do niego to jestem chuda ma 120kg wagi jak nie więcej . Wreszcie doszedł do tyego żegy się odchudzać a ja mam mu wtym pomóc . Jak znacie dobre metody  jak odchudzić swojego faceta to  z góry dziękuje za rady. Najtrudniej będzie go zmusić aby jadł w ciągu dnia a nie tylko wieczorem  , bo tak było no i troche gimnastyki .   A może panowie mają jakieś rady .

11 września 2008 , Komentarze (1)

   Witajcie kochane
   Niestety u mnie z dietą jest żle może i przez cały dzień jakoś się trzymam ale przychodzi wieczór i wiem że gdzieś tam jest coś słodkiego no i wiecie kaplica .
  Zawsze się skusze , ćwiczonek niema bo wogóle niemam na nie czasu  , bo musze z synem lekcje odrabiać  niestety nie jest prymusem .  Barzo z tego powodu boleje bo lubie ćwiczyć i brakuje mi tego  .Musze coś z tym zrobić .
  Chumorku też niemam najlepszgo wszystko naraz a to niestety nie wpływa dobrze na odchudznie  . Może będzie lepiej lece poczytać wasze pamiętniczki .   
   Jeszcze niewiem co się dzieje i obrazki nie chcą się wklejać .

5 września 2008 , Komentarze (5)

Witajcie kochane troche niepisałam ale jakoś czasu mi brak, cały czas coś  musze kupować i załatwiać do szkoły . Brak mi czasu na ćwiczenia musze to wszystko sobie uregulować. Staram się jeść dietetycznie ale na wadze jakoś  tego niewidać.  Jeszcze sobie nieradze z odstawieniem słodyczy to jest jak nałóg koszmar . Może coś mi doradzicie jak przestać jeść słodycze.  Lece poczytać wasze pamiętniczki papa

27 sierpnia 2008 , Komentarze (4)

  Niebyło mnie troche bo byłam z rodziną w wiedniu u mamy.   Troszke odpoczeliśmy , pogoda nam dopisała , ale waga nawet troche więkasza . Teraz się biore za siebie . Powklejam troche zdjęć jak je posortujemy i pozmniejszmy .
 Teraz lece poczytać wasze pamiętniczki  zobaczyć co się u was dzieje .

11 sierpnia 2008 , Komentarze (10)


 Niepisze ostatno bo i niema o czym dietkować próbuje ale jakoś mi to niewychodzi  zamiast chudnąć jest odwrotnie . Siedze w domu i chumorek mam wisielczy bo ile można patrzeć na drzewa . Jakoś ostatnio nic mi się niehce , już sama niewiem co mam zrobić .

21 lipca 2008 , Komentarze (2)

  Od dziś zaczynam diete , ostatnio jakoś niemoge sobie z nią poradzić . Zaczynam jeden dwa dni to góra , ale za miesiąc wesele kolegi i trzeba chociaż te trzy kilo schudnąć . Więc od dziś zaczynam mam nadzieje żę wytrzymam i będę ćwiczyć . Trzymajcie za mnie kciuki .

11 lipca 2008 , Komentarze (4)

 Skoro kilogramy nie chcą zniknąć to trzeba je zaakceptowć , więc zmieniam pasek wagi . Jak się z nimi uporam  to będzie znowu zmiana. A tak było pięknie nie tylko kilo i 70 a teraz aż 3kg. Dietka przez cały dzień ok a wieczorem chipsy ciastka koszmar niewiem co z tym zrobić .  Jak tu niepodjadać . Może natchną mnie wasze pamiętniczki.

8 lipca 2008 , Komentarze (3)


Witajcie vitalijki dopiero początek wakacji a ja już mam ich  dosyć cały dzień z dziećmi ciągle się kłucą pogoda taka że tylko siedzieć w domu co chwila pada deszcz . Jade dziś zmnimi do miasta  mam nadzieje że obędzie się bez żadnych ekscesów ostatnio przechodzą samych siebie . Pójde z nimi jak nie będzie padać na jkiś plac zabaw żeby się wyszleli bo niedługo toja oszleje .
  Dietka ostatnio może być tylko ćwiczyć mi się niechce  a6w i tyle miałam ćwiczyć na nogi ale czasu brak  i chęci .
  Waga dalej stoi dalej , trzeba to przeczekać .
  Planujemy pojechać z mężem po namiot , właśnie wczoraj przyszedł i sprawdzaliśmy czy wszystko jest.A oto i on   

  Jeszcze pare rzeczy dokupić i jedziemy nad jeziorko .
   Lece poczytać wasze pamiętniczki i robić obiadek dla moich rozrabiaków  

 

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.