Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co ja moge o sobie napisać jestem wesoła mam wspaniałe dwie córki. A do odchudzania skłonilo mnie to że już nie moge patrzeć na siebie że nie moge sobie kupić wymarzonej bluzki czy spodni bo zawsze coś nie pasuje poprostu chce coś zmienic dla siebie i dla meża i córek żeby nie wstydzili śię zamnie a zwłaszcza córki jak dorośnie żeby nie pokazywali na jej mamusie że jest gruba jak beka to by było na tyle

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 33897
Komentarzy: 309
Założony: 19 czerwca 2007
Ostatni wpis: 4 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mariolcia27

kobieta, 44 lat, Gliwice

168 cm, 125.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 września 2007 , Komentarze (4)

Tak moje drogie wziełam znow sie zasiebie pożadnie juz od dwoch dni znow cwicze i dietka wrociła. Wczoraj w padłam w trans sprzatania ale nei dokonczyłam kuchni wiec dzis mi zostaje gimnastyka w kuchni przy myciu panel wiec znow kilka kalori poleci nio i oczywiscie brzuszki i inne cwioczonka i powino juz jutro byc mniej kilogram ale to sie okaze narazie uciekam sprztac papap

10 września 2007 , Komentarze (1)


Witam powiem tak zaczełam dzisiaj tak jak obiecałam dietaka na maksa jeszcze tylko ćwiczonka i bedzie plan spełniony.Na śniadanko zjadłam trzy kromi wasa z sałata i ogorkiem na obiad warzywka z ryżem na kolacje rogalika z sezamem i na tyle dzisiaj koniec teraz tylko woda i jak mnie przy gryzie głod to marchewka i nic wiecej .

9 września 2007 , Komentarze (3)

Tak moje drogie od jutra zaczynam rygorystyczna diete z ćwiczeniami dość lenistwa ostatnie obzarstwo bylko dziś a od jutra dieta dieta i jeszcze raz dieta trzymać kciuki żeby mi się udało. znow starcić kolo 19  kilo normalnie bym była hepi żeby leciało szybko oki ucierkam spac dobranoc i obiecuje że od jutra bede pisac co sie dzieje umnie jak sie czuje itd.pa

7 września 2007 , Komentarze (3)

witam normalnie starsznego lenia mam nic mi sie niechce ale jutro lub w poniedziałek zaczynam meridke brac wiec powino byc lepiej ruszam wkoncu bo zaczne grubnac jak tak dalej pujdzie nawet nie mam ochoty na pisanie nowej notki ale poprawie sie od nastepnego tygodnia wiec dzis to tyle pozdrowionka papapa

4 września 2007 , Komentarze (3)

Witam w końcu nadszedł ten dzień gdzie wziełam się pożadnie znów za siebie tak że mam zakwasy buhahaha a najważniejsze jest to że się nie objadam opanowałam to chyba jestem juz prawie drugi tydzień bez meridki ale już niedługo sobie ją kupie i powino polecieć szybciutko.Dziś nie nadązyłam z ćwiczeniami za babką z areobiku masakra a teraz mnie wszytko boli ale to tobrze bo wiem że coś zaczełam robić i znów wróce do formy.Dziekuje wszytkim za sparcie i wpisiki buziaki wielkie dlawas . Ale przyznam się bez bicja jak miałam bamboli to sie w jeden dzień obżarłam jak nie wiem ale już nie wytrzymałam ale teraz jest już oki buziaki wszytkim papap.

1 września 2007 , Komentarze (3)

HURAAAAAAAAAAAAAAA nareszcie waga ruszyła teraz powino iść z górki ostro biore się zasiebie bo te wakacje mnie rozleniwiły i mam nadzieje że kiloski teraz poleca tak jak w pierwszym miesiacy mam taka nadzieje pozdrowionka i lece na imprezke papapa.

31 sierpnia 2007 , Komentarze (3)


Daje rade chodz w czoraj dost6ałam bamboli i powiem że jest zle bo co chwilke mysle o czyms do zjedzenia ale daje wszytko z siebie by nei dopaść sie do jedzenia bo tyle wysiłku już w łozyłam i niechciała bym żeby kiloski wróciły. Ale powiem tak że widze po sobie że tego co sie nauczyłam przy dietkowaniu to moje stare nawyki z jedzeniem znikły że jadłam w wieczorami kolacje i podjadałam, i oczywiście nie objadam się przy obiedzie poprostu jem mniej niz przed dietą i to mnie cieszy że zmieniłam w sobie te okropne nawyki chodz zdaża mi się zaszaleć ale to też bardzo żadko mi się zdaża .Przed kiloma miesiecami jak by mi ktos powiedział o ćwiczenaich to bym go wyśmiała a teraz ćwicze chodz sie opusciłam przez te wakacje ale powoli wracam do formy. Waga mi troszke ruszyła ale jeszcze poczekam troszke nad zmianą paska żeby byc pewnym że waga nie kłamie hehehe to tyle na dzisiaj miłego wekendu wszytkim życze i dziekuje za wpisiki staram się odpisywac wszytkim ale gdy zasiadam do kompa to tylko na chwilke wiec postaram wszytko nadrobić pa.

29 sierpnia 2007 , Komentarze (2)

Powiem tak skaczyło mi sie opakowanie drugie meridki i powiem że narazie nie kupuje meridy postaram się bez niej przez dwa tygodnie powalczyć bo krucho z kaską i musze poczekać do wypłaty ale dam rade. Co do ćwiczen to mało ich jest ale w domku mi zajeć brakuje bo cały czas w ruchu sprzatam gotuje prasuje wszytko robie żeby być w jak najwiekszym ruchu i żeby o jedzeniu nie myśłeć narazie mi wychodzi waga mi troszke drgneła może w końcu ruszy się ten mój pasek hehehe. Ale mam problem bo okresik mi się spużnia zrobiłam tes ale wyszedł negatywny wiec chyba się rozlegurowało ale mam nadzieje że wróci do normy już nie długo pozdrowionka i papapa

27 sierpnia 2007 , Komentarze (2)

Witam Waga stoi i stoi ale jak wiecie sama jestem wina chodz ostanio juz zaczełam ćwiczyc ale znow przerwałam od srody zaczynam nowe opakowanei meridki i postanowiłam ze od nowego opakowania sie biore na maxa bo te wakacje strasznie mnie tylko rozleniwiły ale
KONIEC TEGO LENISTWA!!!!
biore sie do roboty bo do 22 wrzesnia musze stracić chodz 10 kilo jak mi się uda a teraz do łozeczka i brzuszki ide zrobic chodz troszke pozdrowionka i dziekuje za wpisik.

23 sierpnia 2007 , Komentarze (7)


Jestem strasznie leniwa nic mi się niechce motywacja odeszła brakuje mi sił na zebranie po tym urlopie chodz cały czas sobie obiecuje że już jutro zaczne a tu guzik przekładam z dnia na dzień meride łykam co drugi dzień a dziś to bym połkneła lodówke ale opanowałam głod śłiwkami.Dziś byłam u lekarza od astmy i pani doktor mi powiedziała pani Mariolo ale pani schudła byle tak dalej i pozbedzie się pani nadwagi i częstnych ataków astmy tylko to ma jeden minus w tym wszytkim bo biore leki na sterydach i jak je łykam to mam straszny apetyt po ciąży przez nie nabrałam tak dużej wagi ale pomogły mi uregulować moje ataki astmy teraz łykam je w ostateczności ale gdy dłużej je jadam to apetyt rośnie mam nadzieje że w końcu się zbiore i motyuwacje zebiore.Chciałam do 22 wrzesnia stracić chodz 10 kilo ale chcieć to nie móc jak się nie ma motywacji ale w koncu chyba musze dostać tego kopa w dupe i się nie użalać tylko do roboty.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.