Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mieszkam na peryferiach Koszalina. Mam ogród w którym lubię pracować.Od 1999 roku jestem na rencie chorobowej. Obecnie emerytura. Przeszłam 5 operacji w tym 3 na kręgosłupie(dyskopatia
).
Rozwiązuję krzyżówki, czytam gazety, książki i prowadzę dom. Okresowo jestem u moich wnuczków.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 96839
Komentarzy: 589
Założony: 13 czerwca 2007
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
brach

kobieta, 68 lat, Koszalin

159 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2008 , Komentarze (4)

Wczoraj wybrałam się do Mielna-Unieścia odwiedzić koleżankę, która jest w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wczasowym "SOFRA". Tam się odchudza w/g diety Ewy Dąbrowskiej - Dieta Oczyszczająca + ćwiczenia i zabiegi.
Dieta opracowana jest na 14 dni, ale najlepiej stosować ją 6 tygodni.

Pierwszy dzień diety:

ŚNIADANIE

1. Sok z marchwi
2. Barszcz czerwony
3. Kalafior gotowany na parze z koperkiem
4. Surówka z pomidora, ogorka kiszonego, cebuli, kopru
5. Surówka z selera, marchwi, jabłka
6. Grejpfrut

OBIAD

1. Barszcz ukraiński z kapustą białą
2. Kabaczek faszerwany z sosem chrzanowym(pomidor, papryka, por, marchew, pietruszka)
3. Surówka z białej rzodkwi, rzodkiewki, jabłka
4. Surówka z ogórka świeżego, ogórka kiszonego, cebuli, kopru
5. Jabłko + kiwi
6. Herbata z dzikiej róży

KOLACJA

1. Mus jabłkowy z truskawkami i cynamonem
2. Sałatka r buraków, jabłka, cebuli
3. Sałata zielona, ogórek świeży, koper, zioła, śliwka susz.
4. Sok z kapusty białej
5. Kiwi

To jest jeden dzień , resztę dni podobnie same warzywa. Ludzie tam ładnie chudną. tylko nie wiem jak dalej ( efekt jo jo).

Potem z koleżanką pojechałyśmy do Mielna do Domu Opieki (Dom Starców). Mamy tam naszą wspólną znajomą panią Hanię ma 89 lat. Ma dwóch synów , ale jej nie odwiedzają-przykre. Ona w ogóle nie kojarzy ludzi, bo ma tak silną sklerozę, ale się cieszyla jak nas zobaczyła i nam też było miło ją widzieć. Kontakt żaden z nią, gdyż opowiada tylko czasy młodości, a dzisiejszych nie pamięta.

Kochane trzymajcie się, na pączkowe kalorie uważajcie. Pa.pa...

29 stycznia 2008 , Komentarze (1)

Plotkowanie się udało i było coś jeszcze. Dietka poszła na bok, ale się nie ważę dzisiaj, żeby sobie humoru nie psuć.

28 stycznia 2008 , Komentarze (3)

Nie chce mi się nic robić. Waga po odwiedzinach córki stoi w miejscu, nawet mnie to cieszy. Po południu ma przyjechać koleżanka z mężem na plotki i może coś więcej zobaczymy.
 
       Pa,pa.

27 stycznia 2008 , Komentarze (1)

Pół godziny temu pojechała nasza córcia. Radość była ogromna razem pobyć, pogadać. Byłyśmy w Centrum Handlowym. Córka kupiła sobie sukienkę, zjadłyśmy lody, było ok. No cóż musiała jechać, jutro do pracy.

25 stycznia 2008 , Komentarze (4)

Dzień prawdy - waga pokazała 70,50 kg, czyli przez tydzień -1 kg w dół.

Jak się człowiek trzyma diety to i wynik ładny. Dzisiaj przyjeżdża nasza córka na wnuczki- Pauli imieniny. Bardzo się cieszę, bo mi za nią tęskno. Pozdrawiam wszystkich.

24 stycznia 2008 , Komentarze (2)

Byłam na zakupach. Zaliczylam trochę sklepów. Kupiłam wnuczce na imieniny na sobotę książkę : Opowieści z Narnii cały komplet. W skepie komputerowym kupiłam tusz do drukarki i płyty CD i DVD. Pozdrawiam.

23 stycznia 2008 , Komentarze (2)



Bylam u okulisty. Dostałam receptę na okulary do chodzenia + 0,5 i do czytania - prawe oko 2,75 i lewe oko 3,25 dwuogniskowe. Ciśnienie w normie. Zwężenie tętnic wieńcowych, bo mam od lat wieńcówkę i jestem na lekach.
Pozdrawiam wszystkich.

22 stycznia 2008 , Komentarze (4)

Dzień babci minął. Wnuczka moja ma 11 lat, była z życzeniami. Upiekłam jej ulubione Muffinki i zrobiłam pierogi z truskawkami i wypiłyśmy herbatę Bora Bora, którą mi tydzień temu kupiła na imieniny. Z rodzicami jej wypiliśmy po piwku i było ok. Dla mojej wnuczki jestem autorytetem. Jak potrzebuje pomocy zawsze ją ma. Jak nie rozumie coś w szkole - babcia zawsze wie, jak coś potrzebuje do szkoły - babcia zawsze ma, jak coś zrobi w laptopie i nie umie sobie poradzić - babcia zrobi itd. Kiedyś rodzice ją wkurzyli, przyszła do nas z płaczem, oczywiście babcia wytłumaczyła całą sytuację: co i dlaczego i wnuczka stwierdziła: dobrze dziadki, że ja was mam, bo co ja bym bez Was zrobiła. Ja wiem, że jestem babcią, ale babcią się nie czuję- duch młody.

To moja wnuczka - Paula.

20 stycznia 2008 , Komentarze (3)

Mokro , brzydko, nuda, skoki odwołane. Zostało czytanie, krzyżówki i Vitalia i tak właśnie robię. Napisałam list do rodzinki i zadzwoniłam też do rodzinki. Przez skype pogadałam ze szwagierką z Bergen w Norwegii. Po Vitalii odwiedzę naszą-klasę.pl i koniec dnia. Pozdrawiam wszystkich i do jutra pa.

18 stycznia 2008 , Komentarze (6)

Jak pięknie świeci, a jak grzeje. Prawie wiosna, ale w następnym tygodniu ma być zima brrr.... Pozdrawiam wszystkich.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.