brak słów....
Hej! Co do moich poczynań to brak słów! Niby jestem na diecie a waga idzie w górę! No.... ta dieta nie tak powinna wygłądać!!! W zeszłym tygodniu basen 3 godziny, a tym narazie 1 godzina, ale jutro wstaję raniutko i jadę popływać. Wczoraj i dziś bardzo źle się czułam: tępy ból w okolicach mostka ( mam nadzieję,że to tylko nerwoból a nie moje serduszko). 10 listopada moja córka kończy 4 latka i znów impreza i jedzonko...... Miłego wieczorku!
tytuł -brak pomysłu....
Witam! Wczoraj obżarstwo- dziś znów dietka- myślę, że wytrwam i w urodzinki zobaczę 77 kg tzn. za 3 miesiące!!!!
doznałam szoku....
Witam!! Wczoraj doznałam szoku wagowego: wchodzę na wagę i widzę.... 1 kg w górę!!!! I byłam przerażona, bo dieta niezbyt regorystyczna, ale utrzymana w ryzach+ trzy razy w tygodniu basenik. Ale chyba miałam jakąś niestrawność,bo bardzo rozdymało mi brzuch i bolał mnie żołądek!!! Dziś waga już w normie, ale spadku nie zanotowałam. Od poniedziałku do dalszego boju, bo jutro idziemy na roczek!!!!! Miłego wieczoru!!!!
HEJ!POWOLI DO PRZODU.....
Witam!!!!
Wczoraj zaliczyłam ok. 1700kcal (niezbyt rewelacyjnie), ale do tego jeszcze 55 minut baseniku
Dzisiaj 1400kcal i zero ćwiczeń, bo była z córką na języku angielskim
jutro zobaczymy-postaram się,żeby było lepiej!!!!
Miłego wieczorku!!
zaczęłam....
Wczoraj dieta udana ok. 1000 kcal, ćwiczeń niestety 0. Dziś jadę na basen!!!! Ustalam ważenie się na soboty!!!
od jutra drugi etap odchudzania.....
Witajcie! Dojrzałam psychicznie do drugiego etapu odchudzania ( po małej przerwie ok. 4 miesięcy!!!!!) Już zmniejszyłam kalorycznośc posiłków, a teraz czas na basenik i rowerek stacjonarny. Mój cel 26 styczeń tj moje urodziny - 76-77kg!!!!
sprzątam.....
W`itajcie! u mnie z dietką już trochę lepiej! Zrzuciłam już 1 kg! Od poniedziałku ostra dietka + ćwiczonka! Na razie ostro sprzątam po remoncie, bo ten wstrętny kurz wlazł wszędzie! Ale jak pomyślę, że jeszcze ok. tygodnia i będę miała posprzątane na święta.... to aż mi lepiej!!!! Przed świętami tylko ciachnę okienka i będzie ok. 29 października kończę sezon w lodziarnię i będę miała ok. 3,5 miesiąca wolnego czyli listopad, grudzień lenistwo a w styczniu przygotowania do nowego sezonu!!! Miłego wieczorku!!!!
może wrócę na dobre tory.....
Witam!!! Po piątkowej imprezie ( zakończenie sezonu w lodziarni), na której było dobre jedzonko i dużo winka moja waga w sobotę przyprawiła mnie o palpitacje serca - 84,8 kg!
Już zgrubłam o ok. 5 kg od mojej najniższej wagi w lipcu.
Sobota i niedziela pod wzgłedem diety już trochę lepsza, ale do ideału daleko. Dziś już waga wskazała 83.8 kg! Muże zmobilizować te moje cielsko do dalszej walki! Miłego wieczoru!!!!!!!!!!
???????????
Sprzątam i tyję.......koszmar!!!!!!
no nie wiem jak to będzie z tym moim
odchudzaniem.....
....bo jem i jem!!!!!W domu remont, denerwuję się chorobą mamy i jedną sprawą w pracy a stersy nie sprzyjają mojej wadze. I jeszcze w sobotę i niedzielę mam 2 impezy! Jutro mamy 5 rocznicę ślubu!!! papatki