Od dwóch tygodni byłam przeziębiona,w czwartek dostałam antybiotyk i się zaczęło...
biegunka, ciśnienie, kołatanie serca,drżenie rąk
a nawet w sobotę zdrętwiało mi pół twarzy
(już myślałam,że to jakiś wylew).
i straszny brak sił na cokolwiek!
Do tego dołączyła się chyba jeszcze nerwica!!!
Od poniedziałku jest już znacznie lepiej, siły wracają i mam nadzieję,że będzie dobrze!
Waga chyba bez zmian,bo przed świętami było mniej niż na pasku (choroba),do tego trochę jedzonka świątecznego-
-więc myślę,że pasek wagi jest aktualny!