Pogoda dopisuje - tak więc w pracy się nie nudzę, bo ludzie mają ochotę na lody! I nie mam zbyt dużo czasu na Vitalię!
Więc krótko:
- wróciłam na basen
-rowerek jeszcze zakurzony!
- jedzonko w miarę ustabilizowane ( nie dieta!!!!! ale bez napadów obżarstwa)
- zdrówko lepiej, ale jeszcze nie idealnie!