Marsz 4,1 km
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 44213 |
Komentarzy: | 422 |
Założony: | 26 kwietnia 2021 |
Ostatni wpis: | 13 stycznia 2025 |
kobieta, 50 lat, Kraków
158 cm, 82.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Wczoraj byłam w zoo ale generalnie to trzeba wmaszerowć na górę, a spieszaliśmy się, bo już późno było.
A poza tym to zakochałam się w żyrafie i orangutanie. Niestety zaczęło lać i za długo nie mogłam pobyć z małpką, wydawało mi się, że ona ma depresję. Ale może ja już za dużo się wszędzie dopatruję.
Potem trzeba jeszcze było z góry zbiec.
I zapłacić za parking jak za woły. Ale czasy wyzysku. Weekend to opłata 15zł, a nie 3 zł za godzinę,
Za to młoda tak zgłodniała, że pochłonęła skrzydełka z kfc zapominając, że jest veganką, haha
Zanikła u mnie totalnie. Zależy mi w tej chwili na sprawności bez bólu. Coś słabo widzę poprawę, a już połowa rehabilitacji. Zależy mi na ogólnym wewnętrznym spokoju co ogólnie jest trudne do uzyskania, a w moim przypadku szczególnie. Dodatkowo wróciła po 20 latach depresja związana z pracą co jest dodatkowym obciążeniem dla organizmu. Szydełko leży, ja najczęściej siedzę i się zawieszam, a czas leci, ucieka...
Kilka dni temu między Galerią a Ikeą wypadek. Śmiertelny. Zrozumiałabym na Opolskiej, główna ulica ale tutaj? Zginął motocyklista. Ciało leżało za parawanem, kilkadziesiąt metrów dalej wywrócony motocykl... Kto by nie zawinił cierpią 2 rodziny... Teraz pod latarnią palą się znicze a do słupa przypięty jest kask.
Wczoraj pogrzeb. samobójca. Nie oceniam, nie znam szczegółów. Ale kuriozalna sytuacja. W kaplicy przy trumnie żona i dzieci (dorosłe), a kobieta, z którą był związany na zewnątrz. Już z daleka widać było rozpacz. Jej ból przeszywał moje ciało na wskroś.
To jest właśnie tak jak się nie załatwi pewnych spraw formalnie.
Chociaż Jasna Chrzanowska Cieślak miała wszystko pozałatwiane, a ten dupek, jej były mąż na pogrzebie stał ze swoją nową żona i nowymi dziećmi, a dzieci Jasnej z przy dziadku...
Także powtórzyłam wszystkim wczoraj jeszcze raz, że nie życzę sobie by mój ex przyszedł na mój pogrzeb. Nie wyobrażam sobie też sytuacji, gdyby któreś z naszych dzieci chciało, żebyśmy i ja i on byli na ich weselu.
Może jak się jeszcze trochę zestarzeję, to mi się odmieni.
Na razie myślę o jodze. I na myśleniu się kończy.
I w żyć pocałujcie.
Od dawna tu jestem tylko dla pewnych znajomości, moich ulubionych dziewczyn ale w tej chwili mam ochotę napisać, ze odchodzę od wszystkiego co mi nie służy. To nie fb żeby lajkować czy oceniać.
Nowoczesność to nie tępe małpowanie tego, co się sprawdza w innych miejscach.
Dziś i rehabilitacja i koszenie cudzej działki.Więc i kwiatki nie moje.
W sumie nie wiem czy długi spacer można zaliczyć ale skoro bardzo mnie podbudował psychicznie i uspokoił to przecież moje wyzwanie i moje moje warunki :)
A swoją drogą mieszkam i żyję w Krakowie prawie pół wieku i pierwszy raz w życiu szłam ulicą św. Krzyża...
Dla tych co mnie nie znają, nie czytali. Wyzwanie polega na poprawie kondycji z minus 100 na 0. Każda aktywność fizyczna to 1 punkcik mniej. Może się uda do końca roku.
kondycja minus 75 - dolina Będkowska
Byłam pomaszerować w dolince
ws chód słońca - Brandysówka