Endomondo pada (ciekawe dlaczego??? ktoś wie?), więc ściągnęłam sobie apkę Nike, której używałam kiedyś. Nawet pamiętałam login i hasło :) Wszystkie moje stare treningi były zachowane, więc mogłam sobie zobaczyć, że w 2017 zrobiłam swój rekord - kilometr w 4:51. Teraz mi do tego daleko, ale pracuję nad sobą. Dziś 8.5 km po lesie, w tym interwały z Nike Guided Run. Fajna sprawa, pan mówił, co mam robić, a ja robiłam. W tym tygodniu spadku nie było, ale winę zrzucam na @, który dostałam w nocy przed ważeniem. Zamierzam teraz częściej robić treningi biegowe, dopóki nie przebiegnę 5 km bez zatrzymywania. Daję sobie czas do końca stycznia, tyle czasu powinno wystarczyć na poprawę kondychy:) Trzymacie się?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.