Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU - CZAS I TAK UPŁYNIE

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 62888
Komentarzy: 918
Założony: 5 stycznia 2012
Ostatni wpis: 15 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czerwona151

kobieta, 40 lat,

160 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 lutego 2012 , Komentarze (2)

czesc 

dzis bylismy z mezem na malych zakupach i kupil mi zumbe na wii :) od jutra daje czadu  dzis tylko chwile probowalam, najpierw trzeba sie krokow nauczyc, zeby pozniej caly kawalek zatanczyc. ale praktyka czyni mistrza  


z dieta tak sobie, ale mam nadzieje ze bedzie lepiej.  

milego wieczorka 

14 lutego 2012 , Komentarze (7)

i po kolacji walentynkowej  bylo romantycznie i milo  najpierw jedzonko, pozniej szampan i ... 

to kolacja przed wlozeniem do piekarnika


a to juz gotowa  pyszne bylo

a to od meza dostalam 

13 lutego 2012 , Komentarze (3)

hejka  dzis dzien minal spokojnie. upieklam ciasteczka walentynkowe dla meza :) mialy byc muffinki ale zrobilam calkiem inne, bo bardziej mi sie podobaly. o takie zrobilam 




 a na obiado kolacje robie 2 male pizze w ksztalcie serc, do tego szampan, ktory kupilismy juz kiedys + swiece, romantyczna muzyka i...  a taki komplecik sobie kupilam na jutro  oczywiscie na zdjeciu to nie ja!



13 lutego 2012 , Komentarze (2)

czesc Laseczki 

i kolejny weekend za nami, jak tan czas zapiernicza. 
w piatek bylismy na urodzinach u kolezanki i wrocilismy w nocy o 2 do domu  wypilam kilka drinkow- martini z wkladka kolega robil  na poczatku chyba byly slabe, pozniej wiecej wkladki bylo he he. ale ogolnie fajnie spedzony wieczor. w ogole to kolezanka nie wiedziala ze bedzie miala tylu gosci  bo jej maz wszystko zorganizowal, ja robilam salatki, inna osoba tort, takze niespodzianka sie udala  jeszcze na szybko zrobilam jej taka oto kartke.


a to ja z mezem juz po kilku drinkach ha ha 


sobota i niedziela totalne lenistwo. wstalismy dzis z mezem o 11.30   pozniej sniadanko i mielismy jechac do centrum handlowego ale jakos nam sie nie chcialo i siedzielismy w domu. i tak weekend zlecial. tak ze w sumie nic sie nie dzialo. jutro musze isc na zakupy bo musze zrobic jakas dobra obiado kolacje we wtorek. qrcze jeszcze nie mam pomysla. moze Wy macie jakies dobre przepisy na dobra obiado kolacje walentynkowa? myslalam o chinszczyznie, poszperam jeszcze w necie. a terz uciekam, dobranoc 


9 lutego 2012 , Komentarze (10)

dzis pojechalam na male zakupy kupilam do kolekcji 2 nastepne lakiery do paznokci  mam ich prawie 40 :) kupilam tez koszulke, 2 pary majciochow  i foremki silikonowe serduszka na muffinki-upieke mezowi na walentynki 





tak poza tym dzien minal wporzadku, ogladam teraz serial, pozniej obiad ide zrobic dla meza. 

buziaki ;*

8 lutego 2012 , Komentarze (8)

od jutra zaczynam od nowa pelna diete, bo przez ostatnie kilka dni troche przegielam i waga poszla niestety do gory ale to tylko i wylacznie moja wina. stara a durna! ja nie wiem inni potrafia schudnac po 30 kg a ja nawet 10 nie umiem  dlaczego to takie trudne, dlaczego  na poczatku diety zawsze mam zapal i wszystko super idzie, a po miesiacu staje sie to monotonne i nudne. qrcze no! niech ktos mnie kopnie w ten wielki zadek i da motywacje do dzialania! bo szlag mnie trafi. 

dobra koniec marudzenia, ide zmyc paznokcie i zrobic obiad mezowi. 
milego popoludnia 

7 lutego 2012 , Komentarze (18)

pokaze Wam co lubie robic jak mi sie nudzi :)  
kolczyki i inne pierdolki :)

i origami :) przy tym juz jest wiecej zabawy i o wiele wiecej czasu trzeba na to poswiecic :)



i to by bylo na tyle, troche wkleilam tych zdjec :) milego ogladania :)

7 lutego 2012 , Komentarze (5)

czesc :)

u mnie z dieta kiepsko, kurcze a tak mi fajnie szlo. wiedzialam ze tak bedzie jak sprobuje cos spoza diety to juz bede chciala to caly czas. jak miesiac wytrzymalam bez slodyczy tak teraz od 4 dni cos slodkiego musze zjesc, nie jest tego duzo ale jest. jestem na smacznie dopasowanej, a jem zupelnie co innego. cwiczenia tez sobie odpuscilam, od 4 czy 5 dni nie cwiczylam. kurcze co sie ze mna dzieje  musze sie znow zmobilizowac, bo tak to nigdy nie schudne!!!  AGA bierz swoj tlusty zadek i rusz sie, bo nic samo nie przyjdzie!!! oj nie! 

a tak z innej beczki, troche nas zima zaskoczyla :) posypalo troche sniegiem w sobote :) 



4 lutego 2012 , Komentarze (7)


to bylo jakies 5 lat temu, tak chcialabym teraz wygladac. dluga droga przede mna!

4 lutego 2012 , Komentarze (4)

czesc Laseczki  

jak Wam mija dzionek?? ja dzis wstalam o 11 pozniej sniadanie platki z mlekiem, teraz pije kawke i zaraz biore sie za sprzatanie :) wczoraj sie wazylam i  przytylo mi sie 1 kg ale nie przejmuje sie tym w ogole. pokaze Wam jaki mam widok z okna  stadion WEMBLEY 

milego dzionka 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.