od jutra zaczynam od nowa pelna diete, bo przez ostatnie kilka dni troche przegielam i waga poszla niestety do gory ale to tylko i wylacznie moja wina. stara a durna! ja nie wiem inni potrafia schudnac po 30 kg a ja nawet 10 nie umiem dlaczego to takie trudne, dlaczego na poczatku diety zawsze mam zapal i wszystko super idzie, a po miesiacu staje sie to monotonne i nudne. qrcze no! niech ktos mnie kopnie w ten wielki zadek i da motywacje do dzialania! bo szlag mnie trafi.
dobra koniec marudzenia, ide zmyc paznokcie i zrobic obiad mezowi.
milego popoludnia
loook123
9 lutego 2012, 07:57u mnie natomiast jest zupelnie w druga strone... na poczatku jest bardzo ciezko, a pozniej sie przyzwyczajam... bo wlasciwie przerzucam sie na zdrowe odzywianie, a nie konkretna meczaca diete... :) Damy rade!!! ja tez musze sie wziasc w garsc, bo ostatnio dalam po d*** takze 3mam kciuki i powodzenia! :)
czas.na.zmiane
8 lutego 2012, 19:03od teraz juz zacznij :P
iskiereczka24
8 lutego 2012, 18:31a co za diete rozpoczynasz?
7sara7
8 lutego 2012, 17:48Trzymam kciuki :))) powodzenia ;)))
sophie.sophie86
8 lutego 2012, 17:24moze zle podchodzic do odchudzania? trzymam kciuki:)
kerri75
8 lutego 2012, 17:22I to właśnie był powód ,że tyle razy nie dotrwałam do końca diety! Wiem kochana co czujesz! O jakże dobrze ja Ciebie rozumiem. Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Charlee
8 lutego 2012, 17:22Bierz się do roboty ; *
muminek19
8 lutego 2012, 17:17mi tez kochana nie idzie za dobrze;*