,,tu i teraz,, trwam w postanowieniu.
Wczoraj omijałam węgle i wynik taki że wieczorem tak mnie ssało więc u mnie węgli ok 200g na dzień musi być 🙂 jestem typem co chlebek obecnie razowy i ziemniaczek lubi 😅😅😅.
Wniosek dwa taki post za ,,Kare,, naprawdę uzmysławia że nie warto przekraczać limitu głowa bardziej pamięta co się stało 🙂.
To tyle odnośnie ćwiczenia silnej woli.
Dziś staram się o deficyt te dwa tyg będą wymagające bo owulka i okres w drodze.
Waga dziś 120.80 czyli trzy dni bez zmiany. Ale spokojnie zmiana cyfry na 118.9 jeszcze możliwa w tym miesiącu i o to walczę 1.9 kg na 21 dni realne.
moje śniadanko i do dzieła
Tydz już dobrze się zaczął machanko 💃25 min zrobione po obiedzie spacer do lasu + spacer 20 min
kolacja
2000 zachowane 👍👍👍
dobranoc🤗