Dziś mija równe 2 miesiące od kiedy zaczęłam stosować IF, szczerze mówiąc nawet przez myśl mi nie przeszło, że pójdzie mi aż tak dobrze. Myślałam, że znów będzie to mój słomiany zapał, ale jednak nie! Trzymam się twardo swoich zasad i czuję się z tym bardzo dobrze bo kilogramy lecą
Tym razem zaczęłam z wagą 84 kg, stanęło dziś na 75.6 kg, to jest - 8.4 kg w 2 miesiące Jestem taka dumna z siebie bo działam, bo nie poddałam się... Walczę... Walczę bo naprawdę warto, a oto dowód :
Wiem, skóra wisi i wisieć pewnie będzie bo się nie wchłonie, ale za to pozbyłam się wielkiego, obrzmiałego brzuszyska. Dużo pracy jeszcze przede mną, ale tym razem się nie poddam! Do lipca osiągnę wagę 65 kilo
Dużo daje mi Zdrowa Rywalizacja Punktowa, może się tam nie udzielam, ale działam, wypełniam tabelkę, rywalizuję i czytam posty Dziewczyn z ZRP, gdzieś mnie to podnosi na duchu
Pierwsze zdjęcie było z wagą 86 kg.