Kiedys udało mi się sporo zrzucić dzięki Vitalii, kilka nawyków mi zostało, ale wiem co mnie zgubiło i znów przytyłam. To nie duże porcje mnie opętały , tylko słodycze. Czemu jedni jedza co chcą i nie tyją a ja spojrzę na słodkie i mam 1kg więcej haha. A tak serio...co zrobić by cukier mną nie zawładnął. Moja bliźniaczka w ogóle nie je słodyczy i jej nie ciągnie do tego, po kawałku sernika mdli ja z cukru. A ja uwielbiam słodycze i ciężko mi z nimi walczyć.
Puki co odstawilam cole , od roku jej nie pije , słodkie napoje również, za to lody i czekolady choc wiem ze to zło wolaja mnie.
Jak to zrobić?