Dalej się kulinarnie rozpieszczam. Staram się nie przesadzać i nie uciekam z krzykiem kiedy idziemy ze znajomymi na pizzę ale ja naprawdę wolę swoje jedzenie.
Jest smaczne. Jest ładne. Dobrze się po nim czuję.
Kupiłam sobie nawet takie śliczne pudełeczko z pojemnikiem na sos i sztućcami w Ikei.
Pudding z chia z połówką banana i mango
Koktajl z połówki banana na mleku kokosowym
Tortilla ze słodkim sosem chilli,
rukolą, pomidorem, ogórkiem, czarną fasolą
Sałatka z kaszy bulgur z grillowaną cukinią, rukolą,
ogórkiem, pomidorem, granatem i czarną fasolą
(czeka w lodówce)
Kolacja to kwestia ciągle otwarta :D