Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem bardzo zakompleksiona , nie wierzaca w siebie kobieta. Chce schudnac i czuc sie dobrze w swoim ciele i byc poprostu szczesliwa.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1322
Komentarzy: 16
Założony: 19 stycznia 2017
Ostatni wpis: 6 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
katrinaqab

kobieta, 38 lat, Gdynia

157 cm, 101.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lutego 2017 , Komentarze (1)

To juz jest (albo dopiero) drugi  tydzien ograniczonego jedzenia i cwiczen. Troche ciezki byl poczatek drugiego tyg bo jakos chcialo mi sie jesc i czulam zmeczenie , ale sie nie poddalam , siegalam po zdrowe jedzenie a co  do cwiczen sie  to lekko zmusilam. Wiadomo najgorzej zaczac, potem jakos idzie wiec jak zaczelam cwiczyc to potem juz z gorki i tak do konca tygodnia. Myslalam, ze weekend bedzie malo ruchu jako, ze syn  nie  chodzi do przedszkola ,ale jednak nie, bylo duzo. 

Na dzien dzisiejszy waga pokazala 101,6  :) - kolejne 3 kg.  

Dzisiaj jak szlam odprowadzic synka do przedszkola nie czulam zmeczenia, nie mialam zadyszki i nie sapalam. szlam jednym tempem i  czuje , ze jest lzej. Cwiczenia z mel tez jakies lzejsze sie robia :) jak ja skoncze bede robic Ewke.

30 stycznia 2017 , Komentarze (4)

Pierwszy tydzien za mna wiec dzisiaj mierzenie i wazenie.  Moja waga na dzien dzisiejszy to rowne 104 kg.Mam - 3 kg na koncie i - pare centymetrow tu i tam :) Jestem zadowolona i mam energie zeby dzialac dalej  i pobijac swoje ,, rekordy''.

I tydzien:

spalone kcl- 18514                                       

kroki       -     83250

km      - 55,46

Moj cel na teraz to zgubic 5 kg i przebic wynik spalonych kalorii, przebytych km i zrobionych krokow z tego tygodnia. 

milego wieczoru :)

28 stycznia 2017 , Komentarze (4)

Zabiegana ostatnio jestem i nie mam czasu prowadzic codziennie swojego pamietnika, natomiast o pilnowaniu siebie i cwiczeniach pamietam . Mel idzie coraz lepiej i coraz lepiej sie czuje, nabieram energii i nie potrzebuje kawy. Staram sie jesc co 3 godziny i raz jest lepiej a raz gorzej ale nie ma co narzekac :D. Jem do godziny 19 i duzo pije wody.

Jak narazie zuwazylam luzniejsza kurtke na mnie. Fajnie, bo juz wygladalam jak bym miala wybuchnac, to juz 6-sty dzien zmagan, a wazenie i pomiary w poniedzialek. Ciekawe co bedzie , mam nadzieje, ze sie nie zawiode .

24 stycznia 2017 , Komentarze (3)

Wczoraj zaczelam ,, sie zmieniac''Male 5 posilkow, zero cukru, pieczywa, duzo warzyw i wody. Do tego 10000 krokow zrobione + mel b. Straszne !!!!!Co ja ze soba zrobilam ? jeszcze rok temu cwiczenia z mel b sprawialy mi przyjemnosc , nawet  cwiczylam z nia i z ewa za jednym zamachem a teraz nawet nie moglam tych latwych cwiczen wykonac do konca :(. 

 Dzis 2 dzien, swoje 10 tys krokow zrobilam do godziny 11 rano. Nie powiem po wczorajszym mam pelno zakwasow i  dostalam @.  Mimo, ze cala obolala i zmeczona poszlam pocwiczyc i po tym poczulam sie lepiej . 

Dobranoc :)

19 stycznia 2017 , Komentarze (4)

Dzien dobry,

  Znowu postanowilam sie odchudzac i tym razem skutecznie. 

Cale zycie mialam nadwage, wiecznie sie odchudzalam oczywiscie bez skutku i z efektem jojo. Raz mi sie udalo schudnac ok 20 kg, byla to dieta nie zryj tyle, a pomogla mi praca w ktorej duzo chodzilam no i spedzalam tam wiekszosc dnia. Tak wiec jak wracalam pozno do domu to szlam szybko spac zeby lodowki nie otwierac. Wtedy bylo cudownie, nabralam pewnosci siebie, poprostu zylo sie lepiej :) Niestety przez swoja glupote nadrobilam to po ok 2 latach, wyjechalam z kraju, nie pracuje i tak to poszlo, potem tylko tylam i tylam :(

W ciazy duzo nie przytylam, wiecej schudlam, karmienie piersia duzo pomoglo, i myslalam, ze latwo pojdzie ale sie mylilam. Przestalam karmic i jest strasznie, znowu bez skuteczne diety, efekt jojo i brak wiary w siebie. 

Tym razem dam rade!!!! bede jesc racjonalnie i byc aktywna fizycznie. Zima to dobry okres na odchudzanie ,a latem zobacze pierwsze efekty ( mam nadzieje).

POWODZENIA DLA MNIE !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.