kolacyjka
Jeden nalesnik z dzemikiem i jedna kromka chlebka z pomidorkiem...zmiesciłam się w 1000 kalorii....uff
Pieknie, niesamowicie, fantastycznie....
Ten kilosik który mi przybył, po moim obzarstwie, odleciał z hukiem!!!! He hehehehe.....nie ma go po jednej dobie, poprostu wczoraj nie jadłam kolacji!!!! A dziisaj a snaidanko zjadłam:
1. kromka chlebka z pomidorkiem i jedno jajo na twardo
Na obiadek: grahamka, 4 małe plasterki szynki konserwowej, ogórek swiezy.
Chyba nie tak duzo co?
Totalna porażka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj jakos przez cały dzien sie trzymałam, bo rano zjadłam dwie małe kromeczki razowca z polędwica sopocka i papryką, na obiad miche zupki brokułowej z kromka razowca. No a wieczorem właczyło mi sie ssanie, ale takie ogromne, zjadłam najpierw babeczke popjając capuccino, potem dwa tosty z zółtym serem i kiełbasa, a na koniec dopchałam sie kromka białego pieczywa z masłem. Boze i dizisaj waga pokazała kilogram więcej, jakie to niesprawiedliwe!!!! Musze odchudzac się ze 4 dni zeby ten kilogram spadł, a wystarczy pojesc jeden wieczór i prosze ...ja sie tak nie zgadzam
a wczoraj byliśmy w KFC....
No cóz
zjadłam polędwiczki w panierce , do tego sos słodko-kwasny i sałatke colesław. Nie wiem ile kalorii pochłonęłam, bo nigdzie nie moge tego znalezc, ale chyba z dwojga złego wybrałam najlepszy zestaw. Bo w końcu lepsze polędwiczki niz jakis hamburger. Na kolacje zjadłam banana i jabłko.
No dobra mamy niedzielę...
A ja na sniadanko zjadłam:
1. kromka chlebka staropolskiego
2. 100gr białego serka chudego z rzodkiewką i szczypiorkiem
3.kawałek jajka sadzonego( ale mało)
4. dwa plasterki polędwicy sopockiej.
Chyba nie tak duzo...wyszło jakies 300 kalorii
obiadek
No to na obiadek sobie dzisiaj nieco pozwoliłam
1. Mały kawałek piersi z indyka smaoznej w panierce
2.słodka kapusta gotowana z jabłkiem i cebulką jakies 400 gr
3. smazone pieczarki ( jakies 100 gr)
Rzem ze sniadankiem wyszło jakies 680 kalorii, chyba dobrze policzyłam
no i mamy wekendzik....
Na sniadanko zrobiłam sobie kromke chlebka staropolskiego z dwoma plasterkami polędwicy sopockiej i do tego paprykę czerwoną. Mniam ,,pycha. Co poza tym. Wczoraj wieczorkiem byłam potanczyc i w domu padłam do łózka jak kawka, spałam dzisiaj do 10.
Wczorajsza kolacja
Kubek zupy pomidorowej z makaronem
kromka chlebka z masełkiem i jedna parówka drobiowa
No to jestem po sniadanki i obiadku....
Zjadłam rano:
1. BUłke z plasterkiem szynki konserwowej i jedno jajko ugotowane na twardo
Na obiadek:
1. Sałatka z sałaty lodowej( 0,5) , dwóch małych pomidorków, połowy papryki zielonej i małej cebulki.
Do tego sos vinegret i kromka chlebka z cieńko posmarowanym masłem.
obiadek i kolacja
na obiadek zjadłam grahameczke z białym serkiem homogenizowanym i szynka konserwowa( 4 palsterki, cieniusienkie). Na kolacje zjadłam talerz zupki pomidorowej z makaronem i jedna bułeczkę z pomidorkiem