Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Totalna porażka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
14 listopada 2006
Wczoraj jakos przez cały dzien sie trzymałam, bo rano zjadłam dwie małe kromeczki razowca z polędwica sopocka i papryką, na obiad miche zupki brokułowej z kromka razowca. No a wieczorem właczyło mi sie ssanie, ale takie ogromne, zjadłam najpierw babeczke popjając capuccino, potem dwa tosty z zółtym serem i kiełbasa, a na koniec dopchałam sie kromka białego pieczywa z masłem. Boze i dizisaj waga pokazała kilogram więcej, jakie to niesprawiedliwe!!!! Musze odchudzac się ze 4 dni zeby ten kilogram spadł, a wystarczy pojesc jeden wieczór i prosze ...ja sie tak nie zgadzam
gibsztyk
14 listopada 2006, 23:58ja tez sie nie mam ostatnio czym chwalic:( zjadma mnostwo slodkiego! wezmy sie w garsc!
agnieszek2
14 listopada 2006, 11:55Agnieszko ja też miałam taki problem po prostu może lepiej zjedz lepsze śniadanko to na wieczór nie bedziesz taka głodna a w ciągu dnia jakoś to spalisz ja tak zrobiłam i już nie mam takiego ssania a jak się zaczyna myślę o śniadanku następnego dnia :)
sokol123
14 listopada 2006, 11:14na vitalii i może nie uwierzysz ale jej nie zastosowałam. Nie przypadła mi do gustu . Pilnuje tylko dziennego spożycia kalorii 1500 kcal- góra wg zaleceń dietetyczki i jem wszystko to co lubie smażone nawet tłuste rzeczy. Jestem maniakiem liczenia kalorii i to mi pomaga nie przedawkować żarcia. Pa
sokol123
14 listopada 2006, 11:05bo ja jem 5 posiłków i dzięki temu nie dopada mnie ssanie wieczorem. Jem mało ale konkretnie to co lubię.Pozdrawiam
awolina
14 listopada 2006, 10:51do góry!!!!raz się uda dietkowanie a raz nie!wszystkie tak mamy!a ostadnie dni jak czytam pamiętniki Vitalijek to sytuacja się nagminnie powtarza!"epidemia" jakaś, mój wczorajszy dzień był bardzo podobny do twojego-cały dzień w miarę a na wieczór też mi sie włączył "odkurzacz"!i zmarnowałam całodzienne wurzeczenie-tak to juz jest ale dziś od nowa próbuje się kontrolować!naliczyłam juz sporo kalorii a gzdie reszta dnia????????ale trzeba się wwzoąść w garść!pozdrawiam i nie łam się!
pannamigootka
14 listopada 2006, 10:47nie martw się to pewnie tylko wypełnienie żoładka waga wróci do normy tylko trochę przystopuj ja wczoraj miałam ssanie rano dlatego, że w niedziele źle się czułam i ostatni posiłek zjadłam tak ok15-16 i to była gotowana marchewka i skrzydełko kurczaka a póxniej juz nic nie mogłam tknąc więc w pon rano odkurzacz normalnie...zjadłam płatki na mleku, później kawałek ciasta(sąsiadka z imienin męża przyniosła) jednego cukierka(też sąsiadka) póxniej 2jabłka później kanapkę z pasztetem, póxniej jeszcze jedną albo i 2 nie pamietam i znowu jabłko ale tylko do 18 póxniej już nic nie tknęłam a i zrobiłam 1000podskoków na skakance hehe także zyczę milego dietkowania i nie przejmuj się BUZIAKI
aanneett
14 listopada 2006, 10:31ja wczoraj tez maiłam totalna załamke, zreszta nie tylko wczoraj ale przez cały weekend.ale nic mowi sie trudno i walczy dalej.wazne zeby sie nie poddawac i walczyc dalej.pozdrawiam i zycze sukcesów w dalszej walce
tymka28
14 listopada 2006, 10:28ja tez sie nie zgadzam!!!to co schudne w tydzien przytyje prze wekeend...buuuu...no ale grunt to sie nie zalamywac..pa
wiola250904
14 listopada 2006, 10:13ja tez tak mam,a teraz to u mnie juz totalna porazka jest :((((((( Sciskam sie mocno,i nie dawaj sie wiecej wieczornmu obzarstwu,buzki
mykaaa19
14 listopada 2006, 10:13Tak to już jest. Dlatego musisz walczyć. Polecam ćwiczenia na przspieszenie metabolizmu. Wtedy nie bedziesz tyłą po jednej wpadce :)