Dobry Wieczór!
Zapadłam się pod ziemię na kilka dni - niedostępna na każdym kroku.
Decyzja zapadła, ślubu w grudniu nie będzie! Bo... będzie ślub kościelny i wesele Decyzja zapadła spontanicznie.Rodzice zapowiedzieli się że pomogą więc szybko zabraliśmy się za załatwianie bo dziś mój Luby wyjechał na szkółkę, aż na pół roku
Została mi jeszcze orkiestra ale w sumie już wybrana. Data średnio odległa -kwiecień 2016. Żeby było śmieszniej wciąż nie jesteśmy zaręczeni! Śmieje się że zaczęliśmy( za przeproszeniem) od d**y strony
Jak to możliwe że waga nie drgnęła a ja czuję po ubraniach że chudnę ?? Nawet krytyczny tatuś pochwalił że schudłam
Zakochałam się