Jestem już po obiedzie, pomysłu nie było i powstał obiad z niczego:) miałam jeszcze pieczonego kurczaka więc wykorzystałam :) ugotowałam ciemny makaron ( nie wiem czy jest pełnoziarnisty bo kupiłam we włoszech, kolor brąz:P) Mam w domu sporo warzyw więc na oliwe do garnka pociachałam marchew, fasolke, kalafior, brokuła, cukinie, pieczarki, suszone pomidory, cebulka:) doprawiłam sosem sojowym, octem balsamicznym i tp:) dodałam mięsko które miałam i obiad gotowy:) kurczak z warzywami i makaronem:)
Młodsza śpi, starsza cały czas w cieniu na dworzu, teraz przyszła z kolezanka w domu sie bawi ehhh ale dziś upał:). Później wyjdziemy wszyscy jak mała sie obudzi ale to tak o 17:)