Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witajcie Vitalijki! Jestem Agnieszka, mam 16 lat. Chcę schudnąć, ponieważ liczę, że wpłynie to na moją pewność siebie. Krępuję się na plaży, w szatni szkolnej przed w-f. Jestem najgrubsza z mojego towarzystwa, coraz ciężej kupić mi spodnie. Chcę wkońcu zrobić coś dla siebie! Chcę pokazać, że umiem o siebie zadbać i wyćwiczyć trochę silną wolę. Chcę być zdrowsza i mieć lepszą kondycję, nie zdychać po wejściu na 2 piętro po schodach, jak to było do tej pory. W wakacje jadę nad morze, a potem zaczynam nową szkołę - to też motywuje mnie do zmian.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8841
Komentarzy: 229
Założony: 5 kwietnia 2015
Ostatni wpis: 16 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Orzech0wa

kobieta, 24 lat, lublin

176 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Brak wstydy na plaży!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

Witajcie!:)

Wczoraj spróbowałam i ciasta, i wędlin, ale jak to w święta :) Ale mniej niż zwykle, więc jestem bardzo zadowolona. :) Ale wieczorem.....był wycisk! 

Mój wczorajszy trening:
- Mel B nogi
- boczki Tiffany
- Mel B pośladki
- Tiffany Rothe: sexy back, czy jakoś tak :D
- Mel B 8 min ABS.

Było ciężko, ale dałam radę! :) 

Dzisiaj już zaczynam dietę :) Rano zjadłam twarożek ze szczypiorkiem i ogórkiem i 2 kromki chleba razowego z opiekacza :) Na 2 śniadanie jabłko, a za chwilę mam obiad - zupę pomidorową.
Wieczorem zamierzam poćwiczyć coś Chodakowskiej :) 

Walczymy dziewczyny!
:))

6 kwietnia 2015 , Komentarze (6)

Witajcie! :)Wczoraj poćwiczyłam co miałam w planach i to tak solidnie, jak na mnie :D Zrobiłam Skalpel i bardzo się starałam, żeby wszystkie ćwiczenia wykonywać dokladnie, prawidłowo oddychać itp... Fajnie było, czułam się tak profesjonalnie haha :D Kiedyś ćwiczylam byle jak, a teraz będę robić treningi sumiennie. Do tego doszła jeszcze godzina na rowerku stacjonarnym przed tv :) Z jedzeniem nawet ok - znaczy są święta i było to głównie świąteczne jedzenie, ale było z umiarem :)

Dzisiaj jadę do cioci, może być trochę gorzej, bo świetnie piecze. :) Ale planuję nie przesadzić. :D A wieczorem  coś Tiffany Rothe, abs Mel B i moze jakies cardio krótkie ;d I jak będę coś oglądać w telewizji to rowerek :D

Trzymajcie się! :*

5 kwietnia 2015 , Komentarze (20)

Witajcie Vitalijki :))
No to zaczynam. Chcę udowodnić wszystkim i przede wszystim sobie, że umiem o siebie zadbać. Że jestem silną dziewczyną, i jeżeli coś sobie postanowię, to w tym wytrwam. Do tej pory tylko raz udało mi się widocznie schudnąć, ale potem znowu powróciłam do punktu wyjścia. Nie czuję się teraz dobrze w swoim ciele, za dużo mnie wszędzie :D  Kondycja coraz gorsza, samoocena też. Brak mi pewności siebie, krępuję się przy nieznajomych, mam ładne ubrania w szafie, ale coraz mniej korzystnie w nich wyglądam. We wrześniu idę do nowej szkoły i chcę zrobić dobre wrażenie, a nie zakompleksionej, szarej myszki...

Moja dieta jest średnia. W szkole jem niedużo, nie ruszam tam słodyczy :D  Ale wracam do domu, i pierwsze co robię, to idę jeść! Pałaszuję w lodówce jak oszalała i opycham się tym, co tylko w niej znajdę. Zawsze biorę dokładki obiadu. A potem mam wyrzuty sumienia, że przecież miałam zjeść normalnie. 

Ze sportem nie jest u mnie najgorzej, i wydaje mi się, że gdyby nie dieta, to wyglądałabym całkiem całkiem. Lubię w-f,  jak jest ciepło idę na rolki, w domu jeżdżę na rowerku stacjonarnym, czasem poćwiczę coś Chodakowskiej, Mel B, czy Tiffany Rothe. Ogólnie to to lubię, ale nie jestem systematyczna.

Jaki mam plan?  Mniejsze porcje, więcej warzyw, brak dokładek, mniej pieczywa, więcej kasz, jogurtów,kefirów,  płatki owsiane, otręby, muesli. Więcej wody! :) ZERO SŁODYCZY.

I codzienny ruch! Jeżeli nie coś z internetu, to rolki, bieganie lub rower.

Zauważyłam, że lepiej pracuję, jak mam nad sobą nadzór, silną rękę, kogoś, kto obserwuje co robię. Teraz ma się udać, bo znam Vitalię! :D Jest tu tyle pozytywnych osób, które piszą pamiętniki, którym się udaje, które o siebie dbają i pracują nad sobą ciężko. Jak wy możecie, to i ja! :D

Dziś wieczorem skalpel i rowerek stacjonarny.

Trzymajcie się cieplutko i Wesołych Świąt!!  :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.