Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam do zgubienia 25 kg. Startuje z wagi 90 kg. Prywatnie jestem szczęśliwa mamą, żoną. Chce się zmienić dla siebie i najbliższych.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12048
Komentarzy: 99
Założony: 24 marca 2015
Ostatni wpis: 1 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pogodniste

kobieta, 38 lat, Poznań

175 cm, 85.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 marca 2015 , Komentarze (5)

Nie wiem czy też tak macie, ale często wyobrażam sobie siebie w ciuchach, które chciałabym mieć jak schudnę. Których z wiadomych względów nie założę jako grubasek...spodnie jeansowe przecierane z dziurami z niskim krokiem opadające z bioder i legginsy....

26 marca 2015 , Komentarze (7)

Zastanawiam się nad podjęciem wyzwania, marzy mi się przebiegnięcie jakiegoś maratonu...

Poznałam fajną dziewczynę, która biega. Nie należy do najszczuplejszych osób, ale z powodzeniem uprawia ta dyscyplinę. Uzmysłowiła mi, że bieganie jest dla wszystkich. Kiedyś próbowałam trochę biegać, ale bolały mnie plecy, miałam niewłaściwe buty i pewnie źle stawiałam stopy. Po pierwszych zakwasach zapał minął. Ale w związku z nadchodząca wiosną mam ogromna ochotę spróbować. Etap poszukiwań właściwego obuwia rozpoczęty!

26 marca 2015 , Komentarze (1)

Dzień trzeci oficjalnie rozpoczęty. Wczesna pobudka i orbitrek już się grzeje (jestem wdzięczna, że jest chociaż jakakolwiek aktywność, którą jestem wstanie bez większych oporów uprawiać). Do tego tradycyjnie kolejny odcinek Extreme Make Over.

Jedyna myśl, która mnie przeraża to Święta...cały stół w majonezie, babkach i kiełbaskach...rodzina zachęcająca "zjedz kochanie, przecież święta są raz w roku, to jest dietetyczne, po co się odchudzasz" . To będzie test dla mojej silnej woli. Niektórzy twierdzą, że warto odpuścić dla lepszego samopoczucia psychicznego. To taki wyjątkowy dzień. Wychodzę z założenia, że tak sobie odpuszczam całe życie. Pokusy będą zawsze - jedne święta, drugie, urodziny, imieniny, tłusty czwartek...a dupa rośnie ;-) Chce się nauczyć dokonywać zdrowych wyborów, zmienić tak swoje nawyki, żeby śmieciowe żarcie przestało być atrakcyjne. Żebym na widok ciasteczka nie trzęsła się jak opętana.

Wierze, że ze Świątecznych propozycji można wybrać zdrową alternatywę, np schab w galarecie, sałatę, chudą szynkę. Trzeba się ogarnąć, nie chcę żeby ten jeden dzień popsuł mi cały plan odchudzania. Niestety wiem, że jak popłynę w święta to moja motywacja spadnie...zresztą kto ma prawdziwe problemy ze zrzuceniem kg wie o czym mowa.

25 marca 2015 , Komentarze (1)

https://vitalia.pl/2013/03/najzdrowsze...

Ciasto wyszło, jest całkiem spoko...wprawdzie bez cukru, ale jako alternatywa na ciężkie chwile, może być. Dodałabym jedynie następnym razem trochę kakao. Za tydzień spróbuje znaleźć jakiś fajny sernik light.

25 marca 2015 , Komentarze (2)

Pobudka 6:00 

Plan na dziś: orbitrek 2 h i kolejny odc. EM - polecam super motywacja

i spacerek do pracy na pieszo 4 km.

24 marca 2015 , Komentarze (1)

Pierwszy dzień diety....dużo pozytywnego myślenia...ale też wątpliwości. Dam radę czy kolejny raz poniosę porażkę. Czy ten entuzjazm wystarczy mi trochę dłużej niż na dwa tygodnie? Zobaczymy...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.