Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

To już kolejny raz kiedy zakładam pamiętnik.. i co ?nie wiem co z tego będzie ;)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1822
Komentarzy: 36
Założony: 11 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 18 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
PastaePatate

kobieta, 30 lat, Kraków

162 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 maja 2014 , Komentarze (4)

Witajcie Kochanie ;))

och jak mnie tu dawno nie było, no zatęskniłam za tą stroną <3 hihih ale jak widać to nie schudłam za wiele xd noo cóż taki leniuszek jestem ;d Nie  było  mnie bo maturka i te wszytskie pierdoły z nią związane zajęły mi sporo czasu niestety, a tydzień przed maturką złapałam jakiegoś cholernergo wirusa, lekarze nie wiedzieli jakiego noo i wiecie co ?? 9 dni z bardzo wysoką gorączką, och te dni były naprawdę straszne :< ale matury przeszły w miarę szybko, powiem wam że ustny angielski czy polski to sama przyjemność bardzo miło wspominam obydwie maturki ;) a z Polskiego to już w ogóle kosmos bo dwa dni przed zaczęłam się uczyć mojej pracy na 6 stron i przeczytałam może z 6 razy i w dniu matury i co ?? i to co było na kartce wgl nie użyłam w prezentacji ;d hahahaha słuchajcie tak świrowałam i mój mózg pierwszy raz chyba tak pracował, byłam pewna że słabo mi poszło aa tu 80% :> masakra ;> Dziewczynki ! Chwalcie się co u was ! iile cm ubyło i ile kg ;) Wielkie buziaczki przesyłam !!! Kocham was ;*
PastaePatate !

24 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Cześć dziewczynki :)
Dawno mnie tu nie było ale i tak nie mam o czym pisać, moja waga jak wzrosła do 88,7 to tak stoi i nie ma bata świnia się nie ruszy..  Kijowo strasznie bo chciałam do wesela które jest w sobotę troszeczkę zrzucić ale nic ze mnie  nie schodzi.. nie wiem co się ze mną dzieje, troszkę się martwię bo naprawdę nigdy nie miałam problemów w zrzucaniem kg tylko przez własne lenistwo i zamiłowanie do gotowania i jedzenia mi nie pozwalało schudnąć, Może to przez tabletki anty ?? No cóż jak wam pisałam, byłam u ginekologa i zmieniłyśmy tabletki ciekawe co teraz będzie.. Mam nadzieje że powolutku będę spadać z wagi.  A u was jak idzie ??:)
Trzymam kciuki , dążcie do swoich idealnych wag ;)
Buziaczki !

PastaePatate

18 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

Witajcie.

uznałam że dodam zdjęcia, wiecie co ? dopadła mnie jakaś chandra, nie chudnę nie mam ochoty na  nic, dzisiaj się użerałam w urzędzie skarbowym z tym Pitem bo przecież nikt z obsługi nie pomoże bo nie są od tego tylko od krzywego patrzenia na Ciebie, nie potrafię zrozumieć ludzi którzy mają prace związaną z obsługą klienta a widać że nienawidzą tej pracy a o podejściu to już nie mówię, sama pracuję w hotelu i naprawdę cały czas mam kontakt z ludźmi i wiadomo że jestem kobietą i mam swoje humorki ale nigdy nie zdarzyło mi się nie uśmiechnąć i powiedzieć coś na odwal się taką sobie wybraliśmy prace, uważam że jeżeli podejmuję się to daje z siebie wszystko aby klient był zadowolony i ja bo przecież jeżeli podchodzimy z uśmiechem do jednego człowieka to na 90% on go odwzajemni !. 

Tu macie moje zdjęcia: 

No widać jaki ze mnie grubasek !

Dzisiaj z Mamą, bratem malowaliśmy jajeczka i co? i przekonałam się że mając 19 lat dalej mnie cieszy malowanie a mój 6cio letni brat pomalował je na odwal się i poszedł oglądać bajki- jest mega zepsuty, no cóż świetnie się z mamą bawiłyśmy malując jajeczka, niestety Tata nie malował z nami bo wróci do domu bardzo późno.

Niestety zdolności plastycznych nie mamy ale liczy się to że same je wymalowałyśmy !

Wesołych Świąt !
Niech wam te kalorie z żurku i wszystkich dań w cycki wejdą !<3

Buziaczki, PastaePatate :)


17 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Dzień dobry ;)
Piszę do was z kuchni popijając kawę i jedząc kromkę z serem i ogórkiem kiszonym (wiem wiem mało ambitne śniadanie)  Jak wczoraj pisałam byłam w kinie na filmie :
LOCKE

osobiście powiem wam że to nie jest film gdzie jest akcja i się przez cały film biją zabijąją i nie mogą zabić (chociaż lubię takie filmy), również nie jest to romans gdzie zakochani wyznają sobie miłość i są razem potem nie i znowu są ;d a to jest film gdzie akcja się dzieje w aucie, tak cały czas w aucie ;d streszczać go nie będę bo może ktoś chce go zobaczyć i nie chce żeby wiedział jednak i tak mało kto tu zagląda ale ten film pokazuje że jeden głupi błąd i tracisz wszystko co jest dla Ciebie cenne. Strasznie zmarzłam w kinie, trzęsłam się z zimna choć byłam w swojej kurtce a potem jeszcze mój chłopak przykrył mnie swoją, wiecie co jest najlepsze na sali było może z 10 osób, ogólnie to polecam wam chodzić w środy bo bilety są za 14 zł i jest ogólnie mniej osób niż zawsze:)

Dzisiaj idę do ginekologa na rutynowe badania i po kolejne recepty na tabletki,i czeka mnie jeszcze sprzątanie, czytanie lektur do matury :<<

 Słoneczko nam wyszło także mam więcej energii !!!!

Święta !!! Masa białka ! wszędzie jaja ! jaja na twardo, jaja z chrzanem, pasta jajeczna, jaja w żurku, żurek <3 boczki, kiełbasy, szynki, sałatka jarzynowa!! już się boje o moją wagę, już czuję te wzdęcia które mnie czekają ;d Wiem że żurku sobie nie odmówię bo uwielbiam po prostu uwielbiam żurek<3 często go robię w ciągu roku ;< uwielbiam jeść żurek rano mmm


16 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Dzień dobryy !!!;)

bardzo was proszę o pomoc, potrzebuję ćwiczenia na początek, przez rok nic nie robiłam więc na gorącą wodę się wrzucać nie będę ;)Liczę  na was dziewczynki !;)) Dzisiaj idę do kina z moim skarbem <3  

aaaa potrzebuje kolejnej pomocy ;)
Mam wesele za niedługo ;) Możecie mi doradzić jaką sobie sukienkę kupić ? mam baardzo szerokie biodra i więlkie uda no i wiadomo wystający brzuchol !;)
Ale wiecie co ?? To się zmeni ! Wiadomo że nie chce być chudziutka nie chce ważyć 50 kg nie podobają mi się takie figury.. Wolę kobiety o pełnych kształtach, odchudzam się dla siebie i wiadomo że jak wrócę do 70 kg i dalej ta waga nie będzie mi odpowiadać no to oczywiście że znowu będę się odchudzać, może nie będę się tak bardzo sugerować wagą jak cm ? i po porstu będę obserwować moje ciało jak się zmienia. W sumie największym problemem jest to że mój facet uwielbia moje ciało i w sumie nie chce żebym schudła, akceptuje mnie w pełni i aż się odechciewa się pilnować czy odmawiać sobie coś.. Bardzo mi miło że mój facet jest taki jaki jest ale wiadomo musi się powolutku przyzwyczajać to tego że będę mniejsza, chcę to zrobić głownie dla zdrowia. Moje babcie mają cukrzyce wiec i mi ona grozi dlatego wolę teraz sobie odmówić i żyć zdrowo niż za kilka lat co 5h się kłuć ! Pogoda jest paskudna,najchętniej to bym nie wychodziła z łóżka, wydaje mi się że bioderka mi zmalały  oby ! Zawsze mi na początku szybko maleją pamięta jak się odchudzałam  rok temu to na samym początku po 2 tygodniach spadło mi 6cm w biodrach, wg mnie to naprawdę dużo !! 

Czasami się zastanawiam dlaczego tak tyję, naprawdę wydaje mi się że jem dobrze, nie jadam fast foodów (może zjem 3 razy na rok), jem duże ilości owoców, nie jadam prawie w ogóle smażonego, no jem mało warzyw to prawda ale to przez mamę obrzydziły mi się warzywa teraz jem bo muszę je jeść.. No i jedyny mój grzeszek to kocham makarony naprawdę kocham !!! ale z tego co widzę to makarony nie są kaloryczne, może największym moim błędem jest to że przez cały dzień nic nie jadłam a gdy wracałam do domu wieczorem zmęczona to odczuwałam głód i jadłam śniadanio-obiado-kolacje o 20 ;/  teraz staram się jeść mniej, częściej i ostatni posiłek jem do 18 ;)

Kochane czekam na wasze odpowiedzi.;)

Buziaczki:*

15 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

Czeeść ;>

Jak u Was dieta?? U mnie kiepsko wczoraj sobie zjadłam 3 racuszki i kubusia i już mi waga o pół kilo skoczyła ale nie poddaje się.. Dzisiaj zjadłam sobie 3 kromeczki  takiej bagietki z Lidla-polecam ma w środku nasionka mmm i zjadłam te kromeczki z pastą jajeczną a przed chwilą skończyłam jeść obiadek a ugotowałam sobie kasze gryczaną i do tego w sosiku pomidorowym udusiłam sobie udka z kurczaczka także zdrowo bo wszystko gotowane. Teraz mam ochotę na coś słodkiego ale to tylko dlatego że zbliża mi się @ a tak to nie przepadam za ciastami czy słodyczami ogólnie to wole solone rzeczy Chipsy, paluszki i takie inne syfy ;d a Wy dziewczyny jak macie  ?? Jestem znowu chora przez wczorajszą burzę bo zaparkowałam bardzo daleko od szkoły i zostałam poturbowana gradem i deszczem i rano mój głos przypominał głos jakiegoś robota a teraz jest już lepiej..;) Wiecie jaki jest mój najgorszy problem ? Że nie lubię warzyw, a to jest najważniejsze dla nas :< No ale wmuszam w siebie jakieś tam ilości warzyw bo wiem że mój organizm je potrzebuje.

Tak w ogóle bardzo wam dziękuje za słowa otuchy i wsparcia :)
Buziaczki ;)

PastaePatate <3

ps. Gdzie te słońce i 25 stopni ?:))

13 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

Cześć Dziewczynki :>

No jak same zobaczyłyście na tytule, to niestety (dla mojej wagi ) byłam na grillu.. Więc w piątek zjadłam sobie 2 paróweczki z jedną bułeczką z pestkami słonecznika i dyni i potem na obiadek zapiekankę warzywną a o 15stej koktajalj z pomarańczy, jabuszka i banana i koło 18 pojechałam z chłopakiem na grilla. Noo i co ? i oczywiście ja żarłok, świnia jedna xd hahha dwie kiełbachy zjadłam i ok 3 kromek z masełkiem ziołowo czosnkowym mojej roboty. Piwko i kilka kieliszków wódeczki ale nie mogłam dużo bo przecież jechałam autem wiec od 22 nic juz nie piłam oprócz herbatki :) aa rano poszłam do MC ! Taak poszłam ale tylko po cappuccino ;d i w drodze powrotnej kupiłam sobie drożdżówkę. Koło 11 byłam w domku i poszłam spaać , potem mnie Mamuśka obudziła i sie pyta czy zjem obiadek, oczywiście że tak ! Na obiadek były ziemniaczki i wołowinka duszona mm <3 no i ogóreczki ! A potem przyszedł mój wspaniały Facet i siedział u mnie do 23 i pojechał ;)
A dziiaj wstaje lecee siku i mówie dooobra kluska raz się żyje ! Byłaś na grillu żarłaś jak świnia i ponoś konsekwencje ! wchodze pełne skupienie i ERROR ! hahah ja zaspana myśle Kuur...a no aż tak przywaliłam po tym grilu że error mi wychodzi xd Ale za drugim razem pokazało się 88.3 więc o 0.6 kg więcej :< Zaraz sobie zrobię herbatkę i zjem coś delikatnego i postaram się pięknie chudnąć !!!

 Pięknej niedziel Palmowej życzy PastaePatate wrraz ze swoim wielkim brzuchem !!;>

ZARAZ PO ALKOHOLU NIE PROWADZIŁAM !!!
SKOŃCZYŁAM PIĆ O 22 A DO AUTA WSIADŁAM DOPIERO O 10 NAD RANEM !

11 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

No i co ? Kolejny raz się tu pojawiłam. ;)
Hahah co z tego będzie to nie wiem, aczkolwiek trochę się pozmieniało ostatnio w moim życiu. Niestety ostatnio bardzo przytyłam i znowu przybiegłam to vitalii z podkulonym ogonem bo przecież wsparcie kobiet to coś co jest bardzo ważne szczególnie gdy musimy sobie coś odmówić ;)

Powiem tak, jestem dosyć grubiutka bo przy wzroście 163cm to teraz waże 87,7- wiadomo tłuścioszek ;d  ale nie jestem zamkniętą w sobie osobą i naprawdę nie wstydze się tego jaka jestem, w pewnym sensie dobrze jest mi w moim Ciele, dziwne nie ? pewnie się zastanawiacie  myślicie "To co Ty tu kuźwa robisz, skoro jest Ci dobrze ??" a więc już wam odpowiadam, do września ważyłam 74 kg wtedy czułam się naprawde świetnie i a potem zaczęły mi kilogramy rosnąć i rosnąć i rosnąc i co teraz wylądowałam z 87,7 eh i wróciłąm prawie z wagą jaką miałam półtora roku temmu tyle że wtedy 89.9 ważyłam jednak dwa kilo w to czy w tamto to nie robi różnicy, jednak bardzo chcę wrócić do poprzedniej wagi do 7ki z przodu.. zdaje sobie sprawę z tego że, bycie kurduplem z wagą 70 kg to i tak nadwaga ! Wiem o tym ;> ale nigdy nie chciałabym być chuda, szczupła uwielbiam oglądać zagraniczne teledyski jak występują czarnoskóre piękności z większymi idealnymi kształtami i taka właśnie chce być ;) haha wiem wiem dziwne nie ? Wy z  reguły marzycie o smukłej fugurce a ja nieee ja chcę dojść do 70tki ;)

 Pozdrawiam was ;)
Buziaczki !;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.