Dzisiaj spałam dobrze .
Rano bylo w domu trochę chłodniej, 17,5 , el. ogrzewanie jakoś słabo działa. Musialam zapalić w kominku.
Potem karmiłam koty , przyszedł nawet z dvoru wielki , szary kocur, co mieszka w ogrodach , dał się pogłaskać i pokazał brzuch 🤗
😻😻😻
.
Koniecznie słoneczko !
.
teraz to tak wygląda :
Na wysokim karmniku siedzi pták 🤗😍😍😍
C.D.
Wogóle nie muszę się patrzyć przez okno, żeby stwierdzić czy słońce wyszło .
Wystarczy popatrzyć na podłogę :
A tak u mnie wygląda po obiedzie :