Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Relaksuje się przy tworzeniu dekoracji florystycznych, robieniu makijaży, paznokci hybrydowych, pracy w ogrodzie przy kwiatach, jesienią na wycieczkach do lasu na grzybobranie, robieniu słodkości. Wszystko amatorsko na własne potrzeby. Kocham deszczową jesień i mroźne bezsniezne zimy. Zdarza się też między tym ładnie chudnac i przybierać na wadze dlatego tu z wami jestem.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 437320
Komentarzy: 42582
Założony: 16 listopada 2013
Ostatni wpis: 21 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Grubaska.Aneta

kobieta, 40 lat, Kraków

172 cm, 99.40 kg więcej o mnie

Twój asystent
Świetnie Ci idzie!
Schudłaś 43.3kg
Postanowienie wakacyjne: Nie poddawaj się, nawet gdy myslisz, że nie dasz rady iść dalej! ☺

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 grudnia 2015 , Komentarze (36)

Wiem że już grubo po północy ale dopiero teraz znalazłam chwilkę by coś napisać. 

Najpierw pochwale się slawnoscią moich pierników.  Pierników robionych na zamówienie dla firmy PAGEN która użyła ich w swoim świątecznym spocie :D

https://m.facebook.com/oknapagen/

A teraz polecę wam super pyszny likier piernikowo - czekoladowy własnej produkcji, pyszota. 

Pora iść spać bo rano wczas pobudka i wycieczka po karpie i zakupy.  Urobilam się dziś jak wół chociaż ciasta mam już z głowy.  To chyba pierwszy taki okres przedświąteczny z tak długą listą spraw do ogarnięcia, a nogi mi w dupke już wchodzą (spi)

EDIT :

14kg karpia już pływa w wannie.  Prawdziwe łowisko :-)

21 grudnia 2015 , Komentarze (67)

Dziewcjzyny ogłoszono dziś zwycięzców z konkursu na który oddawalyscie głosy.  Wyborem użytkowników fb nie wygrałam (głosami nie wygralam bo nie uzbieralam na tyle glosow) ale w kategorii wyboru jury jestem zwycięzcą huraaa:-) 

https://m.facebook.com/Delikatesypl/photos/a.76843...

A tak innej beczki im bliżej świąt tym większa nerwówka u mnie.  Juz się nawet z trzema osobami poklucilam człowiek swiruje i nakręca się nie potrzebnie a napięcie wyladowuje na tych co stają mi na drodze. Najpierw Pani  FB u której byłam stałą klienta i kupowałam ciuchy doszło do spięcia bo nie mogę się doczekać zwrotu pieniędzy za dwie bluzy które odeslalam bo nie pasowały ( źle opisane wymiary przy sprzedaży którymi sugerowalam się przy zakupie a teraz jest problem z oddaniem pieniędzy zostałam nawet zablokowana na fb także nie wiem czy się doczekam zwrotu ) . Druga sprawa osoba która zamówiła u mnie ciasta 2 tyg temu na święta i które miała jutro odebrać dziś mi pisze smsa zrezygnuje bo za drogo jej się widzi. Nosz to nie trzeba było tak odrazu ( a poszłam jej na reke z całością zapłaty w dniu odbioru nie biorąc zaliczki z góry bo myślałam że skoro to znajoma bratowej to można zaufać, widać nie). 

Trzecia sprawa rozwalilam patelnie akurat dziś kiedy przyjdzie mi smażyć w środę 6 kg karpia. 

Czwarta sprawa nie ma kto i kiedy wyjść na drabinę 10metrow i uciąć choinkę,  zlapalam nerwa do tego stopnia że zaraz przytaszcze ze strychu sztuczną i łaski bez.

A tak poza tym udało mi się dziś wyszorowac na tip top taty pokój wszystkie zakamarki szkliwo meble blyszcza, dywan wyprany. Jestem u bliżej końca ale chyba za dużo przed tymi świętami zaplanowalam do ogarnięcia i totalnie zatracily urok te dni przedświąteczne.  Jutro kolejne dywany do prania, pastowanie klatki schodowej, łazienki, ciasta i liker piernikowy do którego jutro kurier dowiezie ładną karawke ;-)

P.S A jednak po wielkich nerwach choinka stanęła w salonie. No to biorę się za ubieranie. ;-)

20 grudnia 2015 , Komentarze (17)

Hello

Pokażę Wam jeszcze co dziś wymodziłam dodatkowego z ozdób między sprzątaniem i prasowaniem. 

Metrowa jodłowa choinka

Choinka z ratanu

A w salonie na lampie zawisła jemioła pod którą dostałam buziaka od Lubego :D

18 grudnia 2015 , Komentarze (27)

Takie moje świąteczne ozdóbki:)
Choinki z lasek cynamonu, z ziaren kawy, z szyszek modrzewia, z gałązek choiny, wianek na drzwi i stroiki na meble ozdabiane żywym mchem, suszonymi pomarańczami cudnie pachnące ;)

Zdjęcia zupełnie nie oddają obrazu rzeczywistego:?

17 grudnia 2015 , Komentarze (60)

Hello.

U mnie szał przedświątecznej gorączki w pełni.Lista zadań do zrobienia długaśna (slina). Na razie pomyłam 22 kwatery okienne, zmieniłam zasłony i firany część zawiesiłam świeżo kupione, wyprałam i wykrochmaliłam pościel, koszule, serwetki, zawiesiłam światełka na zewnątrz, wykapałam psiaka, umyłam samochód, a przede mną pranie dywanów, wypieki dla siebie i na zamówienie, ubieranie choinki, szorowanie klatki boazerii i drzwi na klatce i korytarzu, szorowanie fug i płytek od podłogi po sufit w łazience, pomyć szkliwo, zmienić hybrydy na paznokciach, zrobić dekoracje świąteczne, zakupy i na koniec sama wigilia plus sałatki, zrobienie z karpiami, kosmetyczne ogarnięcie domu i 100tyś innych spraw:D uff.

W sobotę jeszcze na cały dzień do Państwa Ś. na sprzątanie więc odpada jeden dzień.

Zamówiłam rolety wewnętrzne w kasecie (pasjonaty) do kuchni, jutro nadejdzie przesyłka więc Luby zamontuje, musiałam je mieć bo kuchnia jest centralnie przy samej drodze firanki krótkie zasłony cieniutkie i wieczorem jak załączy się światło to każdy przechodzień patrzy centralnie w okno, zwłaszcza teraz jak powycinaliśmy te wszystkie 30letnie świerki i sosny.

A teraz malutka maleńka prośba do osób które mogą i chcą wspomóc swoim głosem w konkursie gdzie biorę udział ze swoimi ciasteczkami lukrowanymi, za każdy głos śliczniutko dziękuję , a tu link do strony gdzie można oddać swój głos na każde moje zdjęcie, a fotki moich ciasteczek kojarzycie już z wcześniejszych wpisów.  

Wchodząc w link powyżej klikamy w zakładkę "PRZEJDŹ DO GALERII I GLOSUJ NA ZDJĘCIA FANÓW"

Głosowanie możliwe do 22.12.2015r.

https://www.facebook.com/Delikatesypl/app/186823994996255/

A to moje konkursowe fotki, z góry pięknie dziękuję jeśli klikniecie na moje ciasteczka :*

12 grudnia 2015 , Komentarze (28)

Hello.

Dziś jak juz się uwinelam z zakupami, praniem, sprzątaniem, gotowaniem a Luby wrócił z pracy umyslalam sobie pozwiedzac Kraków w wydaniu świątecznym pełnym błyskotliwych dekoracji. I chyba pierwszy raz z takim przepychem zostało ozdobione miasto na czas świąt.  Na żywo widok jak z bajki zdjęcia ( mój aparat) Nie oddaje tego fantastycznego efektu. Mosty, ronda, galerie,  rynek zachwycają.  Tłumy ludzi, prześliczne dorozki, w tle muzyka węgierska, dziesiątki stoisk z swiatecznymi dekoracjami, las choinek to wszystko przy samych Sukiennicach.  Zobaczcie jak jest pięknie :D

Pierniki tez były piękne ale drozyzna nie z tej ziemi. 

Tam gdzie nie dotarłam i foci nie pstryklam zapozyczylam zdjęcia z netu a widoki robią wrażenie.

Troszkę wymarzelismy wiec po powrocie do domu gorąca  czekolada super nas rozgrzała ;-)

10 grudnia 2015 , Komentarze (46)

Hello.

Działam, codziennie coś mam do roboty co by przed samymi świętami bez nerwówki na spokojnie robić to czego dużo wcześniej nie da się przygotować. Zamówień na ciasta i ciasteczka wciąż dochodzi i na to również muszę wygospodarować czas. Ja swoje serniki, makowce zawijane i babeczki kruche upieke już w następnym tygodniu i zamroże. 

Wiecie zresztą że ja w tym całym zamieszaniu świątecznym czuje się jak ryba w wodzie :D:D:D

A poniżej kilka fotek z kuchni ;)

400 sztuk grzybowo-kapustnych żołnierzykow :-)

7 grudnia 2015 , Komentarze (27)

Hejka.

Zamówienia ciasteczkowe idą pełną parą.  Między czasie przygotowałam słoje z burakami na zakwas, mocze prawdziwki bo jutro przygotuje farsz na uszka i kapusniaczki,  a gotowe zamroże. Zrobiłam sobie mega długie hybrydy w kolorze czerwieni ( fotki nie zrobiłam bo akurat mam całe palce zafarbowane od buraków ;)) . Wpadło troszkę grosza za ciasto i jajka dla Pani u której sprzątam, troszkę za sprzedaż na olx. pl, troszkę za zamówienia na świąteczne ciasteczka wiec wcielilam się w rolę Mikołaja i obdarowalam dzieci siostry prezentami :D ( uwielbiam sprawiać przyjemność innym ).

Jutro 13ta rocznica śmierci mamy, wieczorem msza w Jej intencji.  

Dobra lecę działać do kuchni.;)

(gwiazdy)(gwiazdy)(gwiazdy)(gwiazdy)(gwiazdy)(gwiazdy)(gwiazdy)

2 grudnia 2015 , Komentarze (53)

Hello. 

Wpadło kilka zamówień a że Robótka to pracochłonna i wymaga skupienia działam od świtu do nawet 3.00 w nocy. Piekę, lukruje, pakuje, wysyłam.  Tak więc praca wre! 8)

Na bieżąco śledzę sprawę dotyczącą zaginięcia Ewy Tylman, aż w głowie się nie mieści jak to człowiek może tak przepaść jak kamień w wodę. 

Pazurki trzeba odnowić bo odrosty po 3 tygodniach straszne. 

Po niedzieli nastawie do kiszenia barszcz i wezmę się za produkcję uszek i kapusniaczkow w ilości hurtowej. Zrobię i zamroże. 

Potem w kolejności dekoracje, stroiki, wianuszki szyszkowo-orzechowe, kawowe choineczki itp. 8)

Okna,  zaslony, pościel, serwety, dywany, szkliwo to również czeka na swoją kolej. 

A tu mój Grudnik właśnie zaczyna kwitnąc i Kalanchoe w pełnej krasie, cieszą oczy :-)

26 listopada 2015 , Komentarze (49)

Umęczę Was tymi ciasteczkowymi fotkami 8)

Dzisiaj w kolorze blue.

Aaa nie wiem czy Wam już pisałam... Tatko ma termin operacji po świętach 11 go Stycznia. Udało się tak szybko bo neurochirurg zaznaczył bardzo pilne na skierowaniu i dopisał ze jest to kolejny trzeci etap naprawy kręgosłupa a że niby takie operacje są robione w pierwszej kolejności. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.