Początek roku to idealny moment na zmiany , to czas postanowień noworocznych, które większość z nas spisuję i jak co roku wierzy ,że się uda. Fakt dużej części nie udaje nam się wykonać, dlatego w tym roku postanowień mam mało ,tylko trzy , jedno z nich to zacząć się zdrowo odżywiać co idzie w parze z chudnięciem
W tamtym roku zaczęłam przygodę z bieganiem, które pokochałm, w tym mam nadzieję, że tak samo jak bieganie pokocham zdrową kuchnię
Mój wczorajszy obiad:
zamiast makaronu pokroiłam cukinie na kształt makaronu spagetti , podsmażyłam na oliwie z oliwek dwa ząbki czosnku , dodałam cukinię przyprawiłam oreagano, solą morską i pieprzem, dodałam papryczkę chilli dwa suszone pomidorki i kilka kapar. Krewetki przyprawiłam czosnkiem , chilli, solą morską, następnie podsmażyłam i dodałam troszkę białego wina , poczekałam aż alkohol wyparuje i gotowe. Na makaron z cukini dałam trochę czerwonej komosy ryżowej , krewetki i starłam, parmezan.
Niebo w gębie dla nie lubiących robali , można dać np. kurczaka, a i w wersji wegetariańskiej jest super!
Postanowiłam codziennie pić szklankę świeżo wyciskanego soku; wczoraj była marchewka, jabłko, banan i łyżeczka młodego jęczmienia.
coś nie mogę obrócić zdjęcia, będzie tak
no i kolacja , nie wiem czemu ,ale nigdy na nią nie mam pomysłu , wyczytałam gdzieś , że fajnym pomysłem na kolacje są zupy krem
u mnie była zupa krem z brokuł z tartym serkiem(grzech, ale pasuje idealnie) , łyżeczką jogurtu naturalnego i łososiem wędzonym.