Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem studentką pierwszego roku studiów. Chcę czuć się dobrze w swoim ciele. Chciałabym poprawić swoją kondycję, ponieważ staram się o przyjęcie do służb mundurowych, dlatego też muszę zrzucić trochę kilogramów. Mój plan to 12 kg w 12 tygodni :))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6134
Komentarzy: 77
Założony: 30 września 2013
Ostatni wpis: 24 października 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
12tygodni

kobieta, 30 lat, Lublin

165 cm, 71.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Ważyć 60 kg w Sylwestra!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 października 2013 , Komentarze (2)

O mały włos nie zemdlałam...Zjadłam obiad tak jak zawsze i poszłam posprzątać w pokoju brata...kiedy już kończyłam, wycierając kurze, zaczęło mi się kręcić w głowie, zrobiło mi się niedobrze, gorąco i strasznie duszno... poszłam więc napić się wody i się położyć... po kilku minutach wszystko wraca do normy...
Czy to może być wina diety?? Dzisiaj rano troszkę poćwiczyłam, później zaczęłam latać i sprzątać...może też dlatego? 

Od kilku dni jestem trochę przemęczona...wystarczy że przejdę kilka kroków, bądź wejdę po schodach i serce wali mi jak dzwon... :/

Jakiś tydzień temu jak byłam u babci to zmierzyłam sobie ciśnienie...nie pamiętam jak to wyglądało dokładnie, ale mój puls wynosił AŻ 101 W SPOCZYNKU !!!! 

Czy to może być wina tego pulsu, diety, czy po prostu przemęczenie daje się we znaki ??
Zaczynam się nieco niepokoić....


4 października 2013 , Komentarze (7)

Cześć Vitalijki ;*

Oto mój pierwszy studencki piątek 
Zaczął się dobrze, wstałam pełna wigoru i od razu poleciałam na dwór na poranne ćwiczenia 
Trochę rozciągania, biegania, skakania itd., itd....było fajnie  Jeszcze pies chciał się ze mną bawić więc trochę wygłupów na podwórku i coś tam spaliłam na pewno 
Wiem to, bo moje serducho nieźle kołatało 

Tymczasem na moim biurku : płatki owsiane z kefirem i rodzynkami (mnnniamm)  - kefir zostawiłam na noc zasypany rodzynkami i teraz jest słodziutki 

Pierwsze ważenie już w poniedziałek, tak na prawdę nie wiem jaka jest moja waga startowa, ale mam nadzieje, że będzie ok  

Na Vitalii jako wagę startową podałam 73 kg, ale myślę że mogła być większa nawet o jakieś 2 kg, więc jeśli zobaczę na wadzę w poniedziałek 74 kg, czy 73 to będę zadowolona 

jeśli chodzi o moje studiowanie, to na razie nie narzekam,
chociaż już muszę się na środę przygotować na zajęcia, 
ale myślę że dam radę...
szukam podręczników, bo już troszkę się nazbierało,
a myślę że te z "ważniejszych" mogę kupić używane,
bo 15-20 zł to nie aż tak dużo

Muszę wreszcie zacząć ćwiczyć!!
Dzięki Bogu od następnego tygodnia ruszają
zapisy na zajęcia wf-u więc w końcu ruszę dupsko !! 
Będę nawet do tego zmuszona 
Tylko jeszcze nie wiem jakie zajęcia wybrać...
Basen czy aerobik???

Pomóżcie mi wybrać 
Pozdrawiam, buziaki 

3 października 2013 , Skomentuj

Witam!

Z racji tego, że wczoraj wcześnie poszłam wstać, to dzisiaj wstałam po 7 
Dopiero teraz się ogarnęłam, zrobiłam kawkę i zasiadłam przed komputerem, aby do Was napisać 

Od kilku dni staram się jak najwięcej dowiedzieć o Indeksie Glikemicznym (IG), przeszukuję strony, szukam tabelek...itd.

Czy możecie mi w tym pomóc i zapoznać mnie z tym? :))

2 października 2013 , Komentarze (2)

Hej Wam ;*

Pierwsze zajęcia i ćwiczenia za mną...Nie jest źle.

Jeśli chodzi o dietę to tak o... na razie mam urwanie głowy, nie wiem gdzie co jest i dopiero jak się w tym wszystkim odnajdę to zajmę się układaniem pięknych jadłospisów 


Poza tym, byłam dziś na USG piersi...to była MASAKRA. Czułam się okropnie :/ Ale jeśli chodzi o samo badanie to wszystko ok...prawdopodobnie 

Jutro kolejne wykłady o 17, więc się wyśpię i będę się relaksować w łóżeczku przed TV 

Dobranoc ;)

30 września 2013 , Komentarze (2)

1 dzień diety :

I : sałatka jarzynowa, 2 kromki chleba żytniego
II : kawa rozpuszczalna z mlekiem, duży orzech włoski ;)
III: zupa jarzynowa (ok.300g)
IV: filet z kurczaka z warzywami na parze, 1/3 woreczka ryżu gotowanego.

na kolację jeszcze nie wiem co zjem :) może tuńczyka :P

30 września 2013 , Skomentuj

Witam wszystkich :)


Jestem tu nowa. Mój plan to minus 12 kg w 12 tygodni 
Myślę że to nie jest takie straszne i trudne do osiągnięcia  Na razie myślę o diecie 1000-1200 kcal. Liczę na Waszą pomoc i wsparcie 

Jutro rozpoczęcie roku akademickiego, więc troszeczkę się stresuję. 
W najbliższym czasie zapiszę się na aerobik. To chyba najlepsza forma ćwiczeń dla mnie, patrząc na moją marną kondycję 

Jeszcze za bardzo nie wiem jak to wszystko działa,
 więc popatrzę na Wasze wpisy :)

Buziaki ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.