Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem, osobą spokojną, która odkąd pamięta ma problemy z przyciąganiem ziemskim. Po prostu grawitacja bardziej mnie lubi :-) (Takie moje wytłumaczenie)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4256
Komentarzy: 27
Założony: 15 września 2013
Ostatni wpis: 1 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
basicap

kobieta, 38 lat, Mysłowice

167 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 4 grudnia 64kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 października 2013 , Skomentuj

No to już drugi  dzisiaj wpis, nie licząc tego co mi się skasował ;-) 

Musiałam napisać drugi, bo muszę się z tym podzielić. Od dzisiaj na słowo o diecie( kolejnej w 2008 na SB osiągnęłam wagę 64), moja od dziś ExPrzyjaciółka= Znajoma kolejny raz stwierdziła że wyglądałam wtedy jak Zombi= Wieszak= Niezdrowo. Jakoś po za nią inne osoby tak mnie nie określały, a że nigdy wcześniej nie ważyłam w granicach swojego BMI więc nie było pewnych rzeczy widać. Więć Zombi= Wieszak to określenie, na moje dość wystające kości policzkowe i kości obojczykowe.

Jeszcze jedno stwierdzenie mnie zaciekawiło, faceci lubią" Kobiece Kształty", a że ja nie mam czym się pochwalić na miejscu biustu to mam go zastąpić oponką??

Rubensowskie kształty to chyba w Baroku były modne, ale tam kobiety biust to chyba obfity miały, natomiast ja to raczej do Cherubinka mogłabym sie wtedy porównać 

No ale cóż, to się nazywa wsparcie  Swoją drogą ja staram się nikomu nie mówić że źle wygląda jeśli schudnie do wagi zgodnej z BMI, ani, że przydałoby jej się schudnąć, każdy powinien do tego dojrzeć. 

Chudnijcie Zdrowo, a ja z wami, pomimo że będe wyglądać jak Zombi ;-)

15 października 2013 , Skomentuj

Witam,
z tymi tytułami wpisu to dla mnie katorga, ja nigdy nie marzyłam zostać pisarka tak jak Ania S ;-) więc nie potrafię wymyślić intrygującego tytułu, ale mniejsza o to.
Dzisiaj w końcu, będę mogła sobie kupić nagrodę za uzyskanie wagi 71.0, nie chciałam kupować od razu bo się bałam, że kupię a tu waga pójdzie w górę i Zonk.
Przez 4 dni się ważyłam i waga się wahała poniżej 71.0, zatem Moja nagroda motywacyjna = Buty może zostać kupiona ;-)

Cel: Zmienić nastawienie do siebie, co mi da zmiana wyglądu jeśli wnętrze zostanie takie samo!!


Cytat dnia:
"Nie ma takiej fantazji, której wola i rozum ludzki nie zdołałyby przekształcić w rzeczywistość."
William Szekspir

Miłego dnia i Chudnijcie Zdrowo

13 października 2013 , Skomentuj

No to cytat motywacyjny na dziś dla każdego:

"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca."

Paulo Coehlo. 

10 października 2013 , Skomentuj

Szczęście jest jak motyl; im bardziej go gonisz, tym bardziej ci ucieka, lecz gdy zwrócisz swoją uwagę ku innym rzeczom, przyfrunie i usiądzie łagodnie na twoim ramieniu."
 Henry David  Thoreau

Czyli od dziś zero przejmowania się wagą, czy rośnie o 100g czy maleje- Ważyć się max raz na tydzień wtedy kiedy muszę i ufać że jadłospis + ćwiczenia doprowadzą mnie do wymarzonej wagi ;-)

Chudnijcie Zdrowo

9 października 2013 , Komentarze (2)

Dzisiaj musiałam zrezygnować z Fitnessu, z powodu Mojego "Pociagająco Rudolfowego wyglądu", ale że trzeba spalić pare kalori postanowiłam spróbować Sklapel Ewy, no i wytrzymałam do końca- UFF, chociaż powiem było ciężko. 

Ale postanowienie przynajmniej raz w tygodniu Ćwiczyć Skalpel - daje czadu.


No to Cytat dnia:

"Sukces jest zdolnością do przejścia od jednej porażki do drugiej bez utraty entuzjazmu."

Winston Churchill


Chudnijcie zdrowo 




7 października 2013 , Skomentuj

Dzień dzisiejszy zaliczam do pechowych dni w moim życiu, już się zaczął, a same pechowe sytuacje mnie spotykają.
Na samym początku my sis wyprowadziła mnie z równowagi, następnie mój samochód zastrajkował i nie chciał odpalić, a pożyczony samochód od Mamy- żarówka się spaliła.
na końcu przy wypłacie z bankomatu, byłam już tym tak zdenerwowana, albo zamyślona, że zostawiłam pieniądze w bankomacie a jak wróciłam za 30 sek. pieniędzy już nie było.
Ehhh, szkoda że jest mało ludzi takich jak ja że jak takie coś widzą, to nawet jak człowiek sie głupio popatrzy i nie da znaleźnego to biegnie za nim mu oddać. Szczerze wolałabym dać tą kasę bardziej potrzebującym niż osobie, która sobie przywłaszcza.
Mam nadzieję że dzisiaj to będą jedyne pechowe rzeczy 

Dziwne że Mi nigdy nie udaje mieć szczęśliwego dnia Ehh pokora

I na koniec cytat dnia:
"Ale naprawdę tym, czego duch świata od nas oczekuje, nie jest wcale sprawiedliwość, ale życzliwość dla bliźnich, przyjaźń i miłosierdzie, a wiec takie jakości, których ze sprawiedliwości niepodobna wyprowadzić" (Leszek Kołakowski)

Chudnijcie zdrowo

 







4 października 2013 , Skomentuj

Czy zdarzyło się wam kłócić o jedzenie. Łyżkę sałatki, która leży w lodówce od 2 dni. Kawałek (nawet nie kostka) czekolady zostawiona samotnie na 3 dni w lodówce.
Lody, czekolady, ciasta, których się nie je ( leżą w zamrażarce)  na "po diecie".  To jest zachowanie mojej sis, które mnie często irytuje( " Pies ogrodnika").
U mnie kuchnia zamiast być oazą spokoju jest wiecznym polem bitwy, ale nie ze sobą tylko z innym współmieszkańcem.
Najlepsze są komentarze kiedy przygotowuję posiłek, a posprzątasz??, jakbym nie sprzątała po sobie, to że w pokoju swoim mam twórczy nieład z powodu małej objętości mebli, nie oznacza, że nie potrafię sprzątać i trzeba mnie wysyłać do Perfekcyjnej Pani domu, bo jak sprzątam to nie tylko to co widać ale to co jest  pomiędzy również.
Heh, muszę się dzisiaj wygadać( choć nie powinnam )


No to Kochane  Chudnijcie zdrowo!
I na koniec :


3 października 2013 , Skomentuj

Słowo na dzisiaj: " Bądźcie wytrwali w dążeniu do Celu".

Muszę więcej ćwiczyć bo chyba 2 razy w tyg Fitness i raz na 2 tygodnie 2 godzinny basen to chyba za mało wysiłku. Swoja drogą wczoraj po fitnessie niezbyt męczącym( Nowa prowadziła) miałam dodatkowe ćwiczenia- wspinaczka po schodach( Winda zepsuta). Ale dzisiaj muszę się sama zmęczyć może trening z Mel??


No to chudnijcie zdrowo.


2 października 2013 , Komentarze (1)

Podobno nie powinnam pić kawy, ale jedna gorzka z mlekiem filiżanka nie zaszkodzi, ostatnio traktuję ją jak rarytas ( czyt. słodycze), oczywiście  słodyczy nie jadam już  od 2 tyg., to jest mój mały sukces.
Chyba  3-4 razy dziennie owoce i 3-4 razy dziennie warzywa mają na to wpływ i nie brakuje mi ich, chociaż wczoraj siostra piekła czekoladowe muffinki z cukinii dla swoich przedszkolaków, a ja z braku takiego posiłku jaki powinnam zjeść troszkę przesadziłam z winogronami, ale przynajmniej to nie czekolada
Normalnie z głodem walczę zapijając  go, chyba że mam dużo zajęć to po prostu o nim nie myślę, jednak wczoraj coś mnie napadło, ciekawe czy mi się uda w tym tygodniu stracić.

Dobra wracam do pracy, choć szefowa na urlopie, a ja potrafię szybko ogarnąć swoją, to nie mogę cały dzień pisać jednej wiadomości.
Dzięki za odwiedziny i Chudnijcie zdrowo! 

A i cytat na dziś:
Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas (Miguel de Cervantes)

27 września 2013 , Skomentuj

Nie lubię pisać może dlatego że jestem ścisłowcem i nie potrafię lać wody.
Wiem, że moje wpisy nie będą ciekawe dla publiczności, ale może tylko dla mnie będą pomocne do motywowania się.
Co do diety to jak na razie dzisiaj 10 dzień i mogę powiedzieć idzie dobrze, nawet ochoty na słodycze nie mam, a w pracy pyszną czekoladę trzymam( Kochany Braciszek, kupił, za pożyczenie samochodu).
Co do ćwiczeń
Pn + Śr- Fitness ( aerobik + zumba+ ćwiczenia wzmacniające), fajna babka i jest motywacja do tego
Co 2 Pt -Dziś( mam nadzieje)  2 godziny Basenu z Sauną, ale coś mi się zdaje, że  to troszkę za mało  i trzeba będzie dodatkową aktywność w pozostałe dni wymyślić.

No to pa ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.