Witam wszystkie:*
Dzisiaj czwarty dzień mojej diety!
Jak na razie bez przeszkód :)
Jestem z siebie dumna
Jak to dobrze że nie jestem na diecie sama, tylko z moją przyjaciółką Anią<3
Wczoraj podeszłam do lodówki z myślą że "No ale przecież jedna kostka czekolady mi nie zaszkodzi"
Wzięłam całe opakowanko do ręki, i przyszła chwile zwątpienia, więc jak najszybciej telefon do Ani:
Ja: Ania, trzymam w ręce czekolade i mam na nią cholerną ochotę..
Ania: Przecież wiesz że nie możesz tego zrobić, zawiń ją.
Zawinęłaś?
Ja: TAK!
Ania: Dobrze, schowaj ją za czymś. Schowałaś?
Ja: TAK!
Ania: Teraz lecisz robisz 50 przysiadów, i ćwiczenia które sama wymyślisz, żebyś zobaczyła czy taka jedna kostka jest warta
Ja: Dobra, to lecę!
Hehe, i faktycznie zrobiłam i stwierdziłam.. nie, nie warto. Jestem z siebie dumna i z tego że mam NAJWSPANIALSZĄ PRZYJACIÓŁKĘ POD SŁOŃCEM<3
Bo przecież zależy mi żeby wyglądać tak:
A nie tak:
Lubię jak Ania nakręca mnie tym że za rok spędzamy Nasz pierwsze wakacje i to jeszcze w MIELNIE!
To daje mi siły do działania!
Menu:
ś:musli
o:ryż z warzywami chińskimi i kurczakiem
przekąska:jogurt i wafel ryżowy
k:musli z bananem
Wieże że każda z Was da radę, być taką na jaką zasługuje być! Ściskam Was Wszystkie:*