Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem zawsze uśmiechnięta ale mam już dość mojej wagi

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 100492
Komentarzy: 2949
Założony: 6 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 11 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MartynaUrbanska

kobieta, 31 lat, Grudziądz

158 cm, 103.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 września 2013 , Komentarze (18)

Mój na całe szczęście się zorientował i kupił mi prześliczną różyczkę : ***
Urodziny obchodziłam bez tortu i innych pyszności .
Nie robiłam sobie wymówek , że to jeden dzień i mogę pozwolić sobie na wszystko .
Zamiast alkoholu i pyszności zrobiłam 3 mile z Lesly Seansone .

Na śniadanko był chlebek z twarożkiem i szyneczką

Na obiad miseczka zupy brokułowo serowej

podgryzłam 2 wafle ryżowe z twarożkiem

Na kolację 3 kromki chleba z tuńczykiem z puszki





Nic nie robiłam bo nie ma pieniążków ale i tak nie było tak źle .
Trochę to do mnie nie podobne aby nie szaleć w swoje święto .
Myślę , że mieszkanie z chłopakiem i wspólne finanse mnie przystopowały .
Czuję , że bardziej dojrzałam .  Nie jestem taka lekko myślna .



A Wam jak minął dzień ???

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia ...
Jesteście Najlepsze !!!






2 września 2013 , Komentarze (19)

Jesteście niezastąpione Moja kochane Laseczki :***

Dziękuję Wszystkim za życzenia z całego serca .
Jest mi bardzo miło , że tyle Was tu u mnie zawitało .
Każdą z osobna powinnam osobiście uściskać i wycałować .

Kawałeczek dla każdego :
Torcik z obrazka aby nie kusić losu hahaha



Dzisiejszy dzień nie jest wcale taki radosny jak myślałam .
Dzięki Wam jakoś się trzymam .
Leżę w domu .
Od chłopaka nawet różyczki nie dostałam .
Ehh ... Mamy teraz ciężką sytuację finansową ale bez przesady .




Na obiad zupa brokułowa była ...
I tak leżę i smutno jakoś ...

A jak tam u Was ???

2 września 2013 , Komentarze (86)

Witajcie kochani Dzisiaj kończę 20 lat :)


Życzcie mi abym za rok robiła wpis tutaj i była już fajna laseczka :***

Później się odezwę :***

1 września 2013 , Komentarze (31)



Witam Wszystkie Moje Kochane Słoneczka :**

Waga oczywiście wróciła do poprzedniej 101.6 kg ,
Dała mi się na kacu pocieszyć ...
Ale to nic takiego , ja się nie stresuję nie wkurzam .
Nie pierwszy raz i nie ostatni

Śniadanko zjedzone
3 kawałki chlebka pełno ziarnistego z twarożkiem i szynką z indyka
Mmm zakochałam się w tej szyneczce :p

Kawusia właśnie patrzy się na mnie , że mam ją wypić już



A to moje kolejne 3 produkty w których się zakochałam
I nie pisać mi , że nie dobre czy coś .
Dla mnie mało kaloryczne jak na produkty którymi kiedyś się zajadałam .
Teraz to one są dla mnie po prostu Pyszne !!!



Idealne jak napadnie mnie smak na coś słodkiego , to zamiast bomby kalorycznej w postaci batona , ciastek , tortu bądź ciasta zjem sobie takiego wafelka ryżowego z czekoladą . Jeden ma 76 kcal a taki typowy snickers które uwielbiałam 509 kcal .
Więc nie ma o czym mówić :) A coś słodkiego od czasu do czasu trzeba zjeść !


I oczywiście do jogurtu naturalnego idealne :



Będę dalej szukać takich wynalazków w marketach .


Ostatnio kupiłam w Lidlu serek ze szczypiorkiem na chleb .
Otworzyłam był taki ohydny ... Ooo bleee ....
Próbuję zawsze coś nowego ale zauważyłam , że zostaję i tak przy moim
twarożku puszystym z biedronki gdyż najlepiej mi smakuje .

Dziś już dość tego lenistwa .
Pod wieczór mam zamiar zabrać się za ćwiczenia .
Może nawet po obiedzie już coś zacznę .


Ha tak ja wczoraj wyglądałam na kacu . Cały czas leżałam ...
















31 sierpnia 2013 , Komentarze (17)

Napadła mnie wielka ochota na coś słodkiego .
A , że nic takiego w domu nie mam ( specjalnie , żeby nie kusiło ) !!!
To zrobiłam sobie kisiel Słodka chwila do kubeczka z kawałkami owoców
Mmm... idealnie zaspokaja mój apetyt na słodkości .
I przede wszystkim ma mało kalorii i cukru ...
Dochodzę do siebie więc mi odwala
Ha ha ha






Ha ha ha ....
Jestem zadowolona , z efektów diety i mam siłę na dalszy ciąg .
Bo przecież zmieniłam nawyki żywieniowe nie na chwilkę
tylko na całe życie ...
Gdybym zrobiła dietę , osiągnęła swój cel i później znów zaczęła jeść normalnie
To waga by wracała ...
Żyła bym w błędnym kole pomiędzy dietą a obżarstwem .
A tak zmieniłam nawyki żywieniowe by już nigdy nie bać się zbędnych kilogramów !



I co wy na to ???
Kochane moje dziękuję , że jesteście :****





31 sierpnia 2013 , Komentarze (15)



zdjęcie ze strony : https://vitalia.pl/html/1310721,262146,169.html?3

Ha ha ha


Wczoraj znajomi wpadli jak się dowiedzieli , że zdałam egzaminy
z flaszkami ...
Ooo matko nigdy już nie wezmę tego świństwa do ust ...
Rano myślałam , że umrę na ból głowy
Zjadłam obiad i już troszkę lepiej :



Na śniadanie nic nie jadłam bo miałam rewolucję żołądkową ...
Wszyscy u mnie jeszcze śpią  ...
Zrobiła bym Wam zdjęcie jak wyglądają ale by mnie zabili ha ha ha

Wchodzę na wagę zaspana w ciuszkach a tam  100,8 kg .
Fajnie ale się tak nie cieszę bo jutro pewnie pójdzie o 1 kg do góry .

Idę dalej się położyć ...

Przepraszam , że mało Was odwiedzam . Nadrobię po wieczór .


30 sierpnia 2013 , Komentarze (33)




Witajcie kochane
Dziś rano wchodzę na wyniki egzaminu zawodowego :
"Kucharz małej gastronomii "
A tam egzamin zdany na 97 %
 
ZDAŁAAAAMMM !!!
Ale jestem szczęśliwa :)

Wiedziałam , że dzień zapowiada się znakomicie .
A tu nagle wchodzę na Vitallie , odczytuję wiadomość ...
Zostałam posądzona o kradzież obrazka Pani .limonka
Nie no to jakaś paranoja ...
Wszystko w Google szukam a nie na profilach innych osób na Vitalli .
Tak się sra a nawet swojego obrazka nie objęła ochroną prywatności ...
Brak mi słów ...

Zmieniając ten śmieszny temat :

Śniadanie :
3 chlebki pełno ziarniste z twarożkiem

Obiad :




Ahh a jak tam u Was ???

29 sierpnia 2013 , Komentarze (32)



No moje kochane laleczki :***
Ja już po kursie ...

A to moje efekty z dziś :







Słaba jakość zdjęć ... Nie było czasu zrobić więcej fotek moich bukiecików ...

Dziś zjadłam :

Śniadanie :

2 chlebki  ryżowe z pastą z tuńczyka

2 Śniadanie :
 
banan

Obiad :

3 małe klopsiki w sosie koperkowym i surówka z białek kapusty

Kolacja :

będzie o 18 ... nie wiem jeszcze co ...




Ahh ... mój mnie tak wkurzył , że ostał ode mnie ...

Okresu nie ma ale waga spadła
101,7 kg 

Pewnie dla tego , że cały dzień na nogach , posiłki o równych godzinach
I obiad spory aby do 18 nie podjadać ...

Z tego powodu jestem SZCZĘŚLIWA !!!



28 sierpnia 2013 , Komentarze (33)



Witajcie moje kochane ja już dotarłam do domku ...
Ale to był dzień Ufff ....

O to moje bukieciki zrobione dzisiaj :







Dziś na śniadanie zjadłam :
2 chlebki ryżowe z twarożkiem

Na obiad :
Pojechaliśmy z kursu do restauracji :
Pierś z kurczaka z fasolką zieloną

Kolacja :

3 chlebki ryżowe z twarożkiem i szynką z indyka

Nie miałam czasu kupić chlebka .



Jutro na 08:00 idę na kurs do 16 .
Nie mam na tą chwilę siły na ćwiczenia ...
Może wieczorem ...

Waga stoi jak to przed okresem




A jak tam minął u Was dzień ???




Buzi buzi :***

27 sierpnia 2013 , Komentarze (18)

No moje kochane myślałam , że dziś nie dam rady na jakikolwiek wysiłek .
Zjadłam kolację :
chlebek z jajecznicą z jednego jajka i pól cebulki na małej łyżce oleju .


Jak to zjadłam myślałam , że się położę i znów pójdę spać ...
Ale myślę sobie OOOO NIEEE !!!!
Zrobiłam 3 mile z Leslie Sansone .
Uff troszkę się spociłam ...
Powiem Wam , że nie mam już siły ale i tak jestem z siebie zadowolona

Ale powiem Wam , że ten syropek na kupkę działa ...





Ahh
nie dobrze mi od tej jajecznicy bleee ...



Jutro idę na kurs więc napiszę dopiero po 17 ...
Trzymajcie się :***

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.