Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 19-nastoletnią dziewczyna. Od czasów gimnazjum przybierałam na wadze, w pewnym momencie moja waga dochodziła do 67kg, jednak wówczas podobałam się sobie i nie zauważałam problemu. Straciłam na wadze ok 5 kg bez większego wysiłku w ciągu 3 lat i waga ta się utrzymuje. Mam w swoim życiu chwile kiedy zupełnie nic mi się nie podoba, szczególnie brzuch i uda. Zakładam po raz kolejny konto na Vitalii z nadzieją, że wpisy tu beda dla mnie motywacją i ze za jakis czas bardziej pewna siebie pokaże się w bikini.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7689
Komentarzy: 242
Założony: 31 lipca 2013
Ostatni wpis: 7 listopada 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MonikaSummer

kobieta, 30 lat, wieluń

173 cm, 63.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

7 listopada 2013 , Komentarze (5)

Witajcie, wróciłam po tak długiej nieobecności. Niestety zaniedbałam dietę i ćwiczenia. Przytyłam :((( Aktualnie studiuję, jestem troszkę zabiegana. 
Zastanawiam się nad zakupem diety 3D Chili. Stosowała może któraś z Was? Proszę doradźcie coś w tym temacie :) 
Pozdrawiam

4 września 2013 , Komentarze (7)

Ostatnio ciężko mi się zmotywować do ćwiczeń, po prostu mi się nie chce.. Odżywianie też bez szału.. Chciałam wybrać się na basen ale nie jeśli wyglądam tak jak teraz.. 
Od jutra zaczynam kolejny raz. W kalendarzu napisałam sobie ćwiczenia które planuję jutro wykonać oraz ogólny jadłospis..
W związku z tym mam do Was pytanie - co proponujecie na podwieczorek?
Jak radzicie sobie w trudniejszych dniach kiedy brak Wam motywacji?
Planuję poszperać jeszcze dziś w internecie i poczytać coś co mnie dodatkowo zmotywuje :) 
Pozdrawiam 

30 sierpnia 2013 , Komentarze (10)

Za 7 dni zobaczę się wreszcie ze znajomymi których nie widzialam od 2 miesięcy, więc trzeba ruszyć pupę z kanapy i wrócić do ćwiczeń ;)

Plan ćwiczeń na dziś:
* rower ok 30- 40 km
* pośladki Mel B.
* cardio Mel B.
* Abs 8 min 
* Skakanka ok 30 min




27 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

Jutrzejszy dzień jest dla mnie jedną wielką niewiadomą, zapowiada się ognisko a co się z tym wiąże -jakieś piwo itd, jednak zależy to od pogody :)
Musze zrobić sobie kilka dni oczyszczania, będę czuła się lżej i nabiorę więcej energii do działania :)
Póki co nie chce mi się ćwiczyć, jednak postaram się zmobilizować i pobiegać :)
Czasem nie chce się zacząć, ale jak już się zacznie to nie chce się skończyć..

* ok 30 min biegania
* rower 20 km
* skakanka 30 min
... wystarczy :)

dobrej nocki!
Znacie ją? Świetna jest..młoda, ambitna, piękna i bardzo motywująca. Polecam zajrzeć na jej blog: https://vitalia.pl/

27 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

Witajcie, 
jakie ćwiczenia polecacie? Co planujecie dzisiaj ćwiczyć? 
Poproszę jakieś propozycję i wskazówki :)
Z góry dziękuję :) 
Miłego dnia..

26 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

Witajcie kochani,
wreszcie ogarnęłam większość ważnych spraw i powracam do Was. Przez tak długi czas wypoczęłam i nabrałam siły oraz motywacji :)
Ostatnio wreszcie otrzymałam wagę - aktualnie ważę 60,4 kg; będę ważyła się co tydzień, bądź dwa. 
W ostatnim czasie praktycznie nie wykonywałam żadnych większych ćwiczeń, tak więc dziś rower i może skakanka :)
Miłego popołudnia ;*
Pozdrawiam 

20 sierpnia 2013 , Komentarze (16)

Witajcie kochani :)
Można powiedzieć, że przez weekend naładowałam baterie, ale ten tydzień zapowiada się dość pracowicie, więc do poniedziałku będę tu rzadko zaglądać..
Od następnego tygodnia wracam i dalej działam w stronę idealnej figurki :)

Oto zdjęcie z niedzieli: 
(póki co bez twarzy ;-) )
Pozdrawiam :*
Jak u Was z dietą i ćwiczeniami? Działacie? 

16 sierpnia 2013 , Komentarze (15)

Potrzebuję parę dni dla siebie, żeby odpocząć od tego wszystkiego, diety, ćwiczeń, całego tego chaosu. Tak więc do poniedziałku zbieram siły i zacznę na nowo w następnym tygodniu :)
Czasami tak trzeba. Nie wiem czy kiedykolwiek będę inna, najważniejsze żeby zaakceptować siebie takim jakim się jest, ze wszystkimi wadami i zaletami. Do tego dążę :) 
Dobranoc Dziubaski :)

16 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Wstalam dzisiaj o 4.30, pózniej kąpiel, szykowanie i zakupy.. :) O odżywianiu nie będę dziś pisać, skupię się raczej na ćwiczeniach.
Planuję:
* rower ok 30 km
* bieganie min 20 minut
* pośladki Mel B.
* Brzuszki, abs
* Skakanka
* Chodakowska cz3, cz1

:) 
pozdrawiam 

Troszkę motywacji:

14 sierpnia 2013 , Komentarze (14)

Dzisiaj wstałam przed 6 i nie zdążyłam zjeść nawet porządnego śniadania, później zjadłam kanapkę z pomidorem, po "pracy" ok 10-11 po powrocie do domu zjadłam pączka i kilka kostek czekolady. 
Resztę dnia spędziłam na jedzeniu.. Coś mnie napadło..
Talerz zupy z 2 kawałkami chleba, ciasto, kilka kawałków, kanapki z dżemem truskawkowym, lód, groszki czekoladowe, kolejne kostki czekolady, kiełbaskę z grila itd.. W dni @ zazwyczaj mam takie napady..
Źle się z tym czuję, nie ćwiczyłam.. Czuje się ciężko, okropnie
Nastawiłam się na jutrzejszy dzień i zmiany tygodniowe wiec dzisiaj odpuściłam.. Wiem że to nie koniec świata ale nawet 2 tygodni nie dałam rady!! :(
Jak się zmotywować na zawsze?

Wymiotowałam dzisiaj aż 3 razy, jednak to odrębny temat którego w tym momencie nie mam ochoty rozwijać. Za drugim razem poleciała krew z nosa, nie wiem czy od tego czy tak po prostu.. 
W każdym z nas tkwi coś czego sami do końca nie jesteśmy w stanie zrozumieć, a w pośpiechu każdego dnia nie mamy nawet czasu by się nad tym zastanowić i wyciągnąć wnioski..


Ciągle dążymy do doskonałości, nie jest łatwo i nikt nie mówił, że tak będzie. Póki co akceptuję siebie taka jaka jestem, jednak chcę czuć się lepiej i wyglądać szczuplej. Ten cały chory świat stworzył sobie idiotyczną wizję ideału. Chcemy być jak te wszystkie PhotoShopowe ślicznotki. Tak wiem co teraz myślicie.. Gruba baba nażarła się i wylewa swoje żale na szczupłe dziewczyny, zazdrości a nic ze soba nie robi. Każdemu się wydaje ze to tak łatwo. Czasem spotykam takie osoby, które uważają, że łatwo jest schudnąć- mniej jeść, trochę się poruszac i bedzie ok. Aż mnie krew zalewa.. Gdzie empatia w ludziach?! 
Nie jestem bardzo gruba, raczej normalna w strone tych, których natura hojniej obdarzyła, jednak staram się rozumieć inne dziewczyny, wczuć się w ich sytuację. Najłatwiej nabijać się z grubasów. Szkoda, że sami czasami nie spojrzymy na siebie zanim polecą z naszych ust przykre słowa często w strone zupełnie obcej osoby.

( wybaczcie, najbardziej chaotyczny wpis jaki tylko mogłam dodać.. :P)
Dobranoc Vitalianki :*
Mam nadzieję, że wstanę rano pełna energii i siły do działania. Nie poddam się tak szybko, nie ja!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.