Już po pierwszym ważeniu i czuje się mniejsza o 2 kg!:)
Może i trochę to dużo w ciągu tygodnia ale te pierwsze utraty wagi to pewnie głównie dotyczą pozbywania się wody z organizmu.Ale powiem szczerze,że jestem pełna zapału i motywacji do dalszego działania.Może nie powinno się stawiać celów związanych z datą i wagą bo przecież waga może się zatrzymać a czas nie ale jestem osobą która uwielbia konkurencje(oczywiście zdrową). A konkurować sama ze sobą to dopiero jest wyzwanie bo my sami jesteśmy dla siebie największym przeciwnikiem.
PS:Muszę się przyznać że ten tydzień nie był jakoś super zdrowy i nie byłam na diecie w 100% bo pozwoliłam sobie na słodką czekoladę do picia,malutką tarte z owocami i rurkę z kremem a w dodatku nie za wiele ćwiczyłam ale obiecuję się poprawić bo naprawdę warto zdrowo żyć!:)
Także do 14 kwietnia mam zamiar ujrzeć na wadze <80 kg
Do roboty!
WALCZYMY!