Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co mnie skłoniło? Przede wszystkim lustro. I... wiosna. :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12675
Komentarzy: 229
Założony: 17 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 2 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
chromolee

kobieta, 31 lat, Poznań

162 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

19 kwietnia 2013 , Komentarze (5)


Witajcie Kruszynki!
Zjadlam zdrowe śniadanko(grahamkę z polędwicą i papryką) i spakowalam się na uczelnię, a że wpadłam na pomysł, żeby wziąć ze sobą laptopa bo mam najnudniejsze zajęcia na świecie... Oto jestem!

Dziś przyjedzie do mnie w koncu mój mężczyzna, od 5 dni go nie widzę (ja studiuję w Poznaniu i widujemy sie tylko w weekendy) - już mu zapowiedzialam, ze razem ćwiczymy!

Niedlugo zbliza nam się.. Rok. Rok razem. Najpiękniejszy rok w moim życiu.
Nie mam totalnie pomysłu, jak mozemy go spędzić. Mielismy jechać na weekend nad morze, ale cięzko z finansami, bo zbieramy na wspólne wakacje. Hm... Może coś kreatywnego do zrobienia w Poznaniu? :)


Dziś na obiad druga porcja makaronu razowego z sosem warzywnym z tuńczykiem, chyba będzie to jedno z moich ulubienszych dan :)

Co do filmiku, któraś z was próbowała ABS 8 minut? 8 minut cwiczen każdego dnia na brzuch daje efekty? :)


Pozdrawiam Kruszynki, zyczę wam miłego dnia!
Kasia




Na zdjęciu... My. Ja i mój Książę. :*

18 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Dobry wieczór Chudzinki!
Chcę pokazać wam siebie z czasow, kiedy wazylam okolo 50kg. Bylam wtedy taka piekna, a ciagle wydawalo mi sie, ze jest mnie za duzo. To moja największa motywacja.


Jestem po dziennej dawce ćwiczeń i mój dzień już prawie dobiega końca, za godzinę jeszcze wszamam jakąś zdrową kolację, ale już mam plan co zjem, więc czuję się zadowolona. 


Moj dzisiejszy jadłospis:
ŚNIADANIE: bułka grahamka z polędwicą sopocką i papryką, banan, pół kiwi, biała kawa rozpuszczalna.
II ŚNIADANIE: bułka grahamka z serkiem topionym, polędwicą sopocką i papryką + woda.
OBIAD: razowy makaron z warzywnym spaghetti (sos na bazie pomidorow z puszki z odrobiną jogurtu), papryką, kukurydzą, groszkiem, pieczarkami i tuńczykiem.
PRZEKĄSKA: kilka wafki ryżowych + woda.
KOLACJA: grahamka z polędwicą sopocką + kilka łyżek twarogu 0% tłuszczu z jogurtem naturalnym i cebulą.


Ponad to bylam dziś na spacerze i wykonałam 25 minut ćwiczeń (rozgrzewka, Chodakowska, Mel B) na różne partie ciała. 

I mam takie mieszane uczucia.. Moze za duzo jem? Moze za mało cwiczę. Męczę się przy wchodzeniu po schodach, dlatego jakiekolwiek ćwiczenia są moim osobistym sukcesem.

To tyle z mojej spowiedzi. Teraz czas na motywacje. 


A jak minąl wasz dzien? :*

18 kwietnia 2013 , Komentarze (3)







uwielbiam taką pogodę, kiedy naprawde chce się działać, chce się żyć
slucham tego kawałka i cofam się o jakieś 4-5 lat wstecz, czuje słońce na twarzy, obrzydliwego peta w ustach, gorycz piwa... 

dzisiejsze aktywnosci to przede wszystkim spacer, z czego jestem niezmiernie dumna, ze zamiast autobusu wybieram nogi i częściej idę niż jadę, jeśli czas mi na to pozwala.
postanowilam zrezygnować też z cukru... :) mysle, ze moje cialo mi za to podziękuje.

moje cialo mi za to podziękuje - codziennie sobie to powtarzam, kiedy jest mi naprawde ciężko.

Czas na SKALPEL! i mała motywacja na wieczór... :




Milego wieczoru Kruszynki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.