Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tabasco!








uwielbiam taką pogodę, kiedy naprawde chce się działać, chce się żyć
slucham tego kawałka i cofam się o jakieś 4-5 lat wstecz, czuje słońce na twarzy, obrzydliwego peta w ustach, gorycz piwa... 

dzisiejsze aktywnosci to przede wszystkim spacer, z czego jestem niezmiernie dumna, ze zamiast autobusu wybieram nogi i częściej idę niż jadę, jeśli czas mi na to pozwala.
postanowilam zrezygnować też z cukru... :) mysle, ze moje cialo mi za to podziękuje.

moje cialo mi za to podziękuje - codziennie sobie to powtarzam, kiedy jest mi naprawde ciężko.

Czas na SKALPEL! i mała motywacja na wieczór... :




Milego wieczoru Kruszynki!
  • brzuchata81

    brzuchata81

    18 kwietnia 2013, 20:08

    Powodzenia. Ja też uwielbiam skalpel Ewki.

  • DuzaMii

    DuzaMii

    18 kwietnia 2013, 19:06

    Powodzenia! Pisz tutaj, jak ci idzie :)

  • cciszaa

    cciszaa

    18 kwietnia 2013, 18:41

    Ajajajajaajjj az dreszcze przechodzą od tej malej motywacji ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.