Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mama, aktywna zawodowo, dotąd sądziła, że ma tylko pełne kształty... gdy zobaczyła na ekranie hasło NADWAGA powiedziała dość! czas stanąć do walki o lepszą siebie :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8812
Komentarzy: 139
Założony: 7 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 29 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agataka1984

kobieta, 40 lat, Kobyłka

165 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Piszę trzęsącymi się rękoma - Shred wykończył mnie po raz kolejny  ale i tak było lepiej niż wczoraj, pod koniec dopadła mnie jakaś głupawka-śmiechawka, więc chyba masa endorfin się wydzieliła  uświadomiłam sobie, że często w ciągu dnia myślę o wieczornych ćwiczeniach, normalnie cieszę się na nie, niesamowite...

MENU WZOROWO 
śniadanie: owsianka + banan + miód + migdały
II śniadanie: twarożek z ziołami + wafel ryżowy + marchewka
obiad: kasza jęczmienna + kurczak + pieczarki + sos pomidorowy
podwieczorek: kiwi + muesli + marchewka
kolacja (mniaaammmm): sałata + ogórek + pomidory suszone + słonecznik + sezam + oliwki + sos musztardowo-miodowy

JEST MOC!!!!

10 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Jeśli ktoś jeszcze waha się, czy podjąć tę ważną decyzję o zmianie trybu życia, to oto udowadniam, że warto:
1) nareszcie czuję, że żyję - mam znacznie więcej energii, nie przysypiam już w pracy, chce mi się chcieć, śpię jak dziecko
2) robię coś dla siebie - poza tym, że jestem matką, żoną, pracownicą, to jeszcze jestem SOBĄ i wreszcie znalazłam motywację, aby o siebie zadbać i poświęcić sobie czas; to strasznie ważne żyć w zgodzie z samym sobą
3) pokonuję własne słabości - kiedyś nie umiałam męskich pompek, dziś "trzaskam" 5 zawsze to postęp!
4) nagradzam się - za każdy osiągnięty cel pośredni wyznaczam sobie nagrodę (nowy ciuch, wizytę u kosmetyczki, fryzjera), to bardzo pomaga
5) to ja kieruję swoim życiem - dobrze sobie uświadomić, że to w naszych rękach leży nasza przyszłość, że do nas należą decyzje
6) JESTEM ZDROWSZA I PIĘKNIEJSZA!!!

10 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Witajcie w ten pochmurny dzień mimo paskudztwa za oknem moja motywacja jest dziś na najwyższym poziomie.
Tymczasem chciałam się z Wami podzielić kilkoma adresami blogów, dzięki którym, w jakimś stopniu, podjęłam decyzję o diametralnej zmianie życia.

1) fantastyczne zdrowe przepisy - o mądrym odchudzaniu i treningu siłowym dla kobiet - https://vitalia.pl/ 
3) o zdrowym stylu życia - https://vitalia.pl/ 


9 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Mam ochotę pozabijać wszystkich, którzy twierdzą, że trzeci poziom Shreda to łatwizna, prawie jak level 1. Przecież to jest jakiś dramat... wymiękałam od samego początku, ręce słabe jak jasny gwint pocieszające jest tylko to, że bardzo się zdziwiłam, jak szybko mija czas tego treningu.
Posiłki na jutro gotowe, więc dobrej nocy!

9 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Kolejny dzień zaliczony na 6+  dziś jeszcze wg inwencji własnej a od jutra startuję z Vitalią

śniadanie - owsianka na mleku i wodzie z odrobiną miodu + pół banana
II śniadanie - pomarańcza + 4 suszone morele + espresso z mlekiem i cukrem
obiad - 3 kotleciki z ciecierzycy + fasolka szparagowa z ziarnami sezamu
podwieczorek - Activia śliwkowa + baton muesli
kolacja - placek otrębowy z łososiem i szczypiorkiem + herbata z cytryną i cukrem

9 kwietnia 2013 , Skomentuj

Doczekałam się, jadłospis dotarł dokładnie o zaplanowanej godzinie. Pierwsze spostrzeżenie - ogromne śniadania, czy Wy też macie takie poczucie?
A może podzielicie się ze mną swoimi ulubionymi przepisami z Vitalii?

9 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Tak sobie pomyślałam, że osiągnięcie pierwszego celu (65 kg) mogłabym uczcić profesjonalną sesją zdjęciową w studio. Co o tym sądzicie? Czy znacie fotografa godnego polecenia?

9 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Dziś na wadze +1kg... powiedzcie, że to przez zbliżający się okres albo rozrost tkanki mięśniowej ;-)
Czekam niecierpliwie na jadłospis od dietetyczki, ma być o 11. Miłego dnia!

8 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Dziś dieta wzorowo :-) dopiero jutro będzie propozycja dietetyczki, więc na razie inwencja własna - co sądzicie?
śniadanie - owsianka na mleku i wodzie + odrobina miodu + pół banana
II śniadanie - pomarańcza, 4 suszone morele
obiad - 3 kotleciki z ciecierzycy + sałata z warzywami i fetą
podwieczorek - Activia truskawkowa z otrębami
kolacja - placek otrębowy z łososiem i szczypiorkiem

a fitnessowe plany na dziś to 10. dzień 2-go levelu 30 day Shred Jillian Michaels

8 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

To niesamowite, jak długo człowiek jest w stanie sam siebie oszukiwać... Od długich miesięcy w ogóle nie wchodziłam na wagę, co by się nie denerwować, zresztą niby się sobie podobałam, taka kobieca, mąż zawsze mnie komplementował. Kiedy jednak zobaczyłam poświąteczne zdjęcia i zdiagnozowałam u siebie nadwagę, złapałam koszmarnego doła. Jestem wściekła na siebie, że tak bardzo się zaniedbałam. Był przecież taki momemt po urodzeniu dziecka, kiedy ważyłam 62 kg a tu teraz 75
Wczoraj podczas rozmowy z mężem łzy mi płynęły ciurkiem, ale ponoć już widać efekty mojej miesięcznej zmiany nawyków a małż podziwia moją determinację. Oby tak dalej!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.