Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam, jestem typem hobbita który po kilku latach zastoju chce coś zrobić ze swoim ciałem.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 36419
Komentarzy: 751
Założony: 6 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 26 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
refungismedicinalis

mężczyzna, 42 lat, Szczecin

173 cm, 88.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: zejść na 70 kg i utrzymać za wszelką cenę

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lipca 2013 , Komentarze (5)
 W dobrym towarzystwie czas szybko ucieka. To już 3 miesiące , od kiedy się zarejestrowałem za namową Victorii30. Przez ten czas schudłem troszkę - tak coś 12 kg, ale teraz znowu masa nachodzi. Zacząłem kolejnego Weidera, próbuje kręcić hula hopem, jeżdzę na rowerze, biegam. No i żrę mniej , a jeśli nie mniej to bardziej z głową. Zamiast kebaba i browara - schabowy ( sojowy ) i isoaktiv. Dzięki wszystkim za dobre i złe słowa, tych drugich było mniej. Razem damy radę każdemu tłuszczykowi.

5 lipca 2013 , Komentarze (2)
Pojeździłem, kurna ciężko wrócić na trasę , pogoda w sam raz na rower. Lekkie zachmurzenie ale nie pada, 20 parę stopni , nic tylko kręcić. ( do zapamiętania , po wypłacie kupić szerokie miękkie siedzonko ) . Traska ciut zmieniona , dodałem jakieś 2 km ale nie jechałem pod górę , lecz po płaskim bruku. nie wiem co gorsze. Jazda praktycznie bez przerwy , nie licząc stania na światłach.    

5 lipca 2013 , Komentarze (2)
Za wczoraj ( po robocie i malowanie - nawet kompa nie odpalałem ) i za dziś .
Dzień 3 i 4 zaliczone.

5 lipca 2013 , Komentarze (3)
Idę na rower , idę na rower 

3 lipca 2013 , Skomentuj
Dzień 2 zaliczony - czuję że mam mięśnie , bo bolą jak jasna cholera. Palce u nóg też bolą . Pierońskie hula hop nie chce się brzucha trzymać. 

3 lipca 2013 , Skomentuj
5000 odwiedzin pamiętnika. 

Dziękuję.

3 lipca 2013 , Skomentuj
Dzień pierwszy zaliczony , w połączeniu z 10 minutami prób na hula hop i  200 brzuszkami na AB Roller dało to spocenie jak mysz, i lepsze spanko, żona ledwo z wyra mnie dziś wyciągnęła. Oby wytrzymać te 41 dni.  

2 lipca 2013 , Komentarze (6)
Kupiłem największe jakie dostałem, znaczy się 80 cm. Matko boska jak ja za młodego mogłem tym kręcić, jak się człowiek wychowywał z dziewczynami to guma, hula hop, klasy i takie tam były na porządku dziennym. Dzisiaj po 10 min prób utrzymania tego ustrojstwa na brzuchu i plecach, byłem bardziej spocony niż po 16km biegania. Ale pomału pomału człowiek sobie przypomina. Poci to to dobrze ale kalorii to spala tak sobie , bo coś koło 60 na 10 min. Pożyjemy , zobaczymy. 

1 lipca 2013 , Komentarze (5)
Kolejny miesiąc minął więc czas na podsumowanie. 
Okres między 4 a 28 czerwca .

                    4                       28

Waga          77                     75    ( -2 ) 
Szyja           38                     38    (  0 )
Biceps        33                      33    (  0 )
Piersi          95                      95    (  0 )
Talia           90                      87    ( -2 ) 
Brzuch        92                      89    ( - 3) 
Biodra        94                       94    (  0 ) 
Udo             56                      56     (  0 )
Łydka         36                      36     (  0 ) 

Ten miesiąc był cienki jeśli chodzi o rower bo było tylko 334,86 km* aktywnej jazdy w czasie 15 h 45 min*. Spalone 9886 kcal . 

Zacząłem biegać a raczej próbować i leczyć zakwas. Ale rekord życiowy mam 16 km biegu z małymi przerwami , a w miesiącu 52,82 km* w czasie 4 h 13 min* no i spalone 4162 kcal. 

Z marszu wyszło 78,84 km w czasie 8 h 50 m*. Spalonych 4539 kcal. 

 Łącznie to daje 466,52 km i spalone 18587 kcal . 

A po miesiącu wyglądam tak :
Sory za jakość ale nie pamiętam jakie miałem poprzednio ustawienia aparatu , trochę w nim nakopałem .

30 czerwca 2013 , Komentarze (4)
Wieczorem fotka porównawcza, a jutro ? 
Drugie podejcie do Pana Weidera , i poszukiwania hula-hop , trzeba dać odpocząć nóżkom , bo ledwo chodzę. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.